Strona 1 z 1

Opatrywanie ran mchem

: 28 kwie 2013, 18:22
autor: Predator
Czy ktoś słyszał o okładach na rany robionych z mchu?
Podobno np. torfowiec ma właściwości antyseptyczne i nadaje się na okłady na rany.
Jedyne co udało mi się znaleźć na ten temat to: http://polish.ruvr.ru/2012_02_27/67007262/

: 28 kwie 2013, 18:32
autor: wolfshadow
W tym przypadku antyseptyka wynika z kwaśnego odczynu. Równie dobrze można byłoby ranę obkładać kiszoną kapustą. Kwaśne środowisko zabija znakomitą większość szkodliwych dla człowieka bakterii.

: 28 kwie 2013, 18:41
autor: boshmen
A w takim Potopie czy innym Wołodyjowskim ;-) na rany zagniatano chleb z pajęczyną :mrgreen: nie wiem jakie pajęczyna ma właściwości , ale chleb to kiedyś robiono na zakwasie , to i pewnie odczyn kwaśny był :mrgreen:

: 28 kwie 2013, 18:50
autor: wolfshadow
boshmen pisze:na rany zagniatano chleb z pajęczyną
Penicylina.

: 28 kwie 2013, 18:53
autor: NumLock
Mech zawiera jodynę, którą można dezynfekować rany i uzdatniać wodę. Jak pokazuje ten test ( http://www.practicalsurvivor.com/emerge ... filtration ) jest jej jednak bardzo mało. Należy podkreślić, że test był przeprowadzony na wysuszonym torfowcu ze sklepu zielarskiego, oraz jak pisze autor, świeży mech torfowiec może wykazać się wyższą zawartością jodyny. Tu ( http://tryonfarm.org/share/node/378 ) masz też wzmiankę o leczniczym zastosowaniu mchu. Na swojej stronie Bogdan też wspomina o takim zastosowaniu.

: 28 kwie 2013, 20:56
autor: Ursmar
Kwaśne środowisko zabija znakomitą większość szkodliwych dla człowieka bakterii.
Czyli, hipotetycznie, polanie rany octem albo sokiem z cytryny ją zdezynfekuje?

: 28 kwie 2013, 21:07
autor: wolfshadow
Hipotetycznie tak. Rozważ jakie środowisko masz w żołądku. Kwaśne czy zasadowe?
Sok z cytryny był używany jako środek antykoncepcyjny w starożytnym Egipcie.

: 28 kwie 2013, 22:40
autor: Ursmar
Sory że nie o mchu ale jeżeli już piszemy o dezynfekcji:
A jak ma się sprawa z moczem? Prawda to czy mit że polanie rany moczem może ją zdezynfekować?

: 29 kwie 2013, 01:28
autor: JAZ
Ursmar pisze:
Kwaśne środowisko zabija znakomitą większość szkodliwych dla człowieka bakterii.
Czyli, hipotetycznie, polanie rany octem albo sokiem z cytryny ją zdezynfekuje?
Ocet 10% znakomicie się sprawdza przy leczeniu domowym sposobem grzybicy stóp,o czy dowiedziałem się w wojsku.Już po tygodniu nacierania stóp 2-3 krotnie dziennie zwilżoną w occie szmatką kolega pozbył się problemu,tak że być może i przy dezynfekcji niewielkiej rany okaże się skuteczny,a przy większych to raczej nie polecam ,gdyż przypuszczam że prawdopodobnie wywoła silne pieczenie tak jak spirytus.

: 29 kwie 2013, 07:50
autor: Zirkau
wolfshadow pisze:W tym przypadku antyseptyka wynika z kwaśnego odczynu. Równie dobrze można byłoby ranę obkładać kiszoną kapustą. Kwaśne środowisko zabija znakomitą większość szkodliwych dla człowieka bakterii.
Ponoć zawiera składnik w typie "jodyny". choć jak pytać wujka Googl, to info to występuje tylko na stronach survivalowych. Wielokrotnie powtarzane jeśli chodzi o filtracje wody.

: 29 kwie 2013, 15:28
autor: maly
Ursmar pisze:Czyli, hipotetycznie, polanie rany octem albo sokiem z cytryny ją zdezynfekuje?
Raczej nie bo kwasy/spirytus i wszelkie bardzo "ostre" środki powodują macerację tkanki co zdecydowanie wydłuża proces gojenia się rany.
Ursmar pisze:A jak ma się sprawa z moczem?
To prawda. Mocz z założenia jest jałowy w momencie opuszczenia cewki moczowej, dopiero potem rozwijają się w nim przeróżne szkodniki. Warunek jest taki żeby ranę po prostu obsikać bezpośrednio, no i oczywiście swoim własnym moczem. Tyle teorii, kiedyś pół nocy na dyżurze przegadałem ze starym chirurgiem na ten temat i pokrewne.
Na grzybicę ten chirurg polecał wymoczyć nogi w ciepłej wodzie dokładnie osuszyć i natrzeć szmatką zamoczoną w formalinie :shock: Następnie ciepłe skarpety na nogi i do łóżka. Zabieg powtarzać kilka dni pod kolej :mrgreen: On sam stosował, moczenie nóg w formalinie... Tzn w roztworze formaliny, powszechnie stosowana formalina to roztwór 10%, zapewne do moczenia nóg używał roztworu poniżej 1%
Z metod bardziej naturalnych leczenia grzybicy to moczenia nóg w wywarze z kory dębu, jest na prawdę skuteczny...

: 29 kwie 2013, 16:59
autor: ColdDemons
Widzieliście ten odcinek ''2 oblicz survivalu'' Chłopaki bawią się w wypalanie rany CP i na to okład z mchu.


: 30 kwie 2013, 13:13
autor: JAZ
Prawdopodobnie do dezynfekcji ran można też użyć kory,wypłukanego żwiru lub rozdrobnionych nasion ,a następnie je ugotować ,zawinąć w czystą szmatkę i takie gorące przyłożyć do zainfekowanej rany.Korę ,żwir lub nasiona można również zastąpić kamieniem ,który nagrzewamy w ognisku,owijamy w szmatkę i przykładamy do rany.Oczywiście nagrzewamy tyle , ile jesteśmy w stanie póżniej wytrzymać po przyłożeniu , na dość krótki okres czasu.

: 30 kwie 2013, 15:28
autor: maly
Te metody opisane powyżej i owszem ale nie do dezynfekcji a jedynie do "ściągania" w przypadku pojawienia się ropnia pod skórą. Robimy tak żeby dojrzał i pękł albo mu pomagamy nacinając. Jednak to na super ekstremalne zdarzenia np koniec cywilizacji... W każdym innym przypadku zapraszam do chirurga!!!!