Strona 1 z 2

Kwas chlebowy

: 26 kwie 2013, 16:02
autor: Doczu
Jakby ktoś nie wiedział co to, to polecam poczytać:
http://www.sm.fki.pl/kwaschlebowy.htm
Ja generalnie najbardziej lubię kwas chlebowy "Obołoń" z Ukrainy.
Kiedyś robiłem własnym sumptem, ale wyszedł taki sobie, za to bardzo wybuchowy :)
Ale ni o tym chciałem. W sieci znalazłem kilka linków z ciekawymi przepisami, ale może ktoś ma własny "tajny" sprawdzony na smaczny kwas chlebowy ?
Tak w ogóle sa tu jacyś miłośnicy tegoż napoju ?

: 26 kwie 2013, 20:02
autor: Zirkau
Kwas chlebowy pijam okresowo. Nie wzbraniam się bo lubię. Jeśli nie jestem w podróży, która gwarantuje mi możliwości degustacji ratuję się dostępnym napojem o nazwie "kwas chlebowy" krynka.

: 26 kwie 2013, 20:19
autor: wolfshadow
Doczu pisze:Tak w ogóle sa tu jacyś miłośnicy tegoż napoju ?
Są. O ile pamiętam częstowałem Cię kiedyś na jaworznickich osadnikach kwasem chlebowym domowej roboty. :564:

: 27 kwie 2013, 07:22
autor: Doczu
wolfshadow pisze:O ile pamiętam częstowałem Cię kiedyś na jaworznickich osadnikach kwasem chlebowym domowej roboty.
A i owszem. Pamiętam :)

: 28 kwie 2013, 07:35
autor: jm48
Bardzo lubię choć rzadko trafia się dobry - robiłem raz - nie wyszedł najlepszy. Mogę ewentualnie zapodać przepis Makłowicza - tylko że jeszcze go nie sprawdziłem :oops:

: 28 kwie 2013, 17:27
autor: Doczu
Ja właśnie dziś rozlałem do butelek w/g tego przepisu.
http://magazyn-kuchnia.pl/blogi/gustana ... eceptury/1
Bez fermentacji już dobrze smakował :mrgreen: Liczę, że wyjdzie dobry :)

[ Dodano: 2013-04-29, 13:57 ]
No i jestem po pierwszej butelce (nie mogłem się doczekać). Jest smaczny, a jeszcze porządnie nie pofermentował :) Tym razem udało mi się dobrze dobrać proporcje drożdży, aby nie smakował jak zakwas na chleb :)

: 30 kwie 2013, 19:31
autor: Marshall
Heh... Kolejny kuchenny temat do zgłębiania.
Moja Kobiałka się znów wkurzy - nie przepada jak cukruję w kuchni... :)

: 30 kwie 2013, 21:42
autor: ArturZ
Kwas chlebowy jest pyszny, tak samo jak podpiwek kujawski lub napój z mojego regionu - piwo kozicowe (jałowcowe). Te ostatnie wyrabiam samodzielnie od czasu do czasu. Skoro Doczu przepis przetestowałeś, to i ja się skuszę na produkcję kwasu chlebowego.

: 01 maja 2013, 14:09
autor: Michal N
Doczu, jakich drożdży użyłeś?
W przepisie jest jedna łyżeczka drożdży. Chodzi o takie sypkie?

: 04 maja 2013, 10:54
autor: jm48
ArturZ pisze: piwo kozicowe (jałowcowe). Te ostatnie wyrabiam samodzielnie od czasu do czasu.
A gdzie przepis na powyższe? Bądź kolegą podziel się :mrgreen:

: 05 maja 2013, 18:44
autor: Doczu
Michal N pisze:Doczu, jakich drożdży użyłeś?
Zwykłe piekarskie. Nie sypkie.

: 05 maja 2013, 19:36
autor: Marshall
OK, wczoraj nastawiłem wywar z chleba.
Dziś dodałem porcję wody, cukier, drożdże i sok z cytryny.
Jutro rozlewam do butelek (półtoralitrowe PET i półlitrowe po piwie z kapslem automatem drucikowym - nie wiem jak to się nazywa).

Mam nadzieję, że wyjdzie cacy. :)

PS - Doczu, degustację pierwszej butelki urządziłeś dobę po rozlaniu?
W co rozlewałeś??

: 05 maja 2013, 20:49
autor: Doczu
Marshall pisze:PS - Doczu, degustację pierwszej butelki urządziłeś dobę po rozlaniu?
W co rozlewałeś??
Tak bo nie mogłem się doczekac.
Dziś wypiłem kolejną butelkę i jest jeszcze lepszy.
Rozlewałem w półlitrowe butelki z krachlą.

: 06 maja 2013, 06:04
autor: Marshall
Doczu pisze:(...)
Rozlewałem w półlitrowe butelki z krachlą.
Czy "krachla" to jest toto coś, ten automat drut + kapsel z uszczelką?

: 06 maja 2013, 08:22
autor: Doczu
Marshall pisze:Czy "krachla" to jest toto coś, ten automat drut + kapsel z uszczelką?
Tak.

: 08 maja 2013, 15:40
autor: MrKyllyan
A PETa toto nie rozerwie?

: 08 maja 2013, 16:35
autor: Zirkau
MrKyllyan pisze:A PETa toto nie rozerwie?
marne szanse. Pet często zrobi się jak piłka a trzyma. Miałem tak podczas zabaw z karbidem na ten przykład.

: 08 maja 2013, 19:45
autor: Doczu
MrKyllyan pisze:A PETa toto nie rozerwie?
PETa mało co rozerwać potrafi. Jesli nie dochodzi do reakcji termicznej to nie obawiałbym się.

: 08 maja 2013, 20:28
autor: Marshall
Właśnie piję własne "piwko". :)

Pysznie naturalnie nagazowane, smaczne!

...pycha ale mało smaku ma, przepis zmodyfikuję kolejnym razem...

BYŁO
+ 8 litrów wody
+ chleb (dałem za mało, ok. 400g świeżego, później podrumienionego)
+ cukier 250g
+ drożdże 10g
+ sok z jednej cytryny

BĘDZIE
Po modyfikacji będzie:
+ 8 litrów wody
+ chleb 800g
+ cukier 350g
+ drożdże 10g
+ sok z jednej cytryny


Napój jest świetny, polecam!!

: 08 maja 2013, 21:19
autor: Doczu
no zdecydowanie za mało chleba dałeś.
Ja dałem ok 250g chleba, 2,5L wody, drożdży na oko (nie więcej niz łyżeczkę płaską) i ok 100g cukru i sok z połówki cytryny.
Uzyskałem 2,5 L napoju o dobrze skomponowanym bukiecie smakowym.
Pijałem różne kwasy chlebowe, w tym oryginalny ukraiński i nieskromnie przyznam, że ten mój, który ostatnio zrobiłem nie odstawał od domasznego ukraińskiego.
Chlebek już czerstwieje na następny kwas (wcześniej robiłem ze świeżego podrumienionego)
P.S.
Nie zapominajcie dorzucić do butelki 2-3 rodzynek. Poprawiają fermentację i dodają fajny łagodny posmaczek.

: 08 maja 2013, 22:10
autor: birken1
Panowie a ile to może stać? I w lodówce i poza nią.

: 09 maja 2013, 06:10
autor: Doczu
hmmm... na to pytanie pewnie nie ma precyzyjnej odpowiedzi, bo za dużo zmiennych. Mój stał tydzień (lodówka) i po tygodniu był jeszcze lepszy niż na drugi dzień. Sądzę, że można przyjąć, że taki kwas może stać ok 3 tygodni w lodówce (ok. tyle ważności ma piwo niepasteryzowane, które dofermentowuje w butelkach), ale to tylko takie moje gdybanie.
Poza lodówką trudno powiedzieć, bo ciepły kwas jest mniej smaczny. Ale te 2-3 dni nie powinno mus się nic stać.

: 09 maja 2013, 07:17
autor: Marshall
birken1 pisze:Panowie a ile to może stać? I w lodówce i poza nią.
Ja swój trzymam w piwnicy, przynoszę butelkę do domu, trzymam w lodówce.

Z moich rodzinnych doświadczeń wynika że kwas jest dobry:
- przechowywany w piwnicy: 5 - 6 dni
- przechowywany w lodówce: 7 - 10 dni

Później mocno kwaśnieje.

: 09 maja 2013, 07:31
autor: Doczu
na forach historycznych wyczytałem że dobrze przyrządzony kwas (zabutelkowany po ustaniu burzliwej fermentacji) może być w odpowiednich warunkach przechowywany kilka lat.
Tylko ciekawe co to sa te "odpowiednie warunki" Zakładam że stała nie za wysoka temperatura i brak dostępu do światła.
Swoją drogą niebawem biorę się za produkcję z chleba żytniego razowego.

: 09 maja 2013, 07:40
autor: Marshall
Ja następny nastawię w przyszłym tygodniu. W sobotę robię chleb, zrobię więcej, jednemu dodam więcej mąki razowej, pozwolę mu się zestarzeć (tak ze 3 dni) i z niego zrobię kwas.

Wcześniej tak jak Ty Doczu zrobiłem ze świeżego, myślę, że ze starego chleba będzie lepszy.