Reconnet

Szukam czegoś, w czym dałoby radę przespać niezbyt wietrzną noc nieco poniżej zera (powiedzmy październikowe/kwietniowe przymrozki), pod tarpem, bez żadnych pokrowców, bivy, kocyków itd. (edzia: z karimatą) Dla porównania komfortu cieplnego - w JungleBagu Snugpacka 13 stopni (rzekomo temperatura komfortowa) to dla mnie znośne minimum, budzę się ze zmarźniętymi nogami.
Obecnie mam niezniszczalny śpiworek w ciężarówki, z Aldika. Waży koło 3 kg, zajmuje bite 30 litrów i daje jakoś radę w ww. warunkach - o ile dam radę go spakować. Pomyślałem, że może stać mnie na tą jedną ostatnią zmianę w ekwipunku.

Wynalazłem na armyworldzie dwa śpiworki:
Wojskowy austriacki
http://www.uscamo.pl/product-pol-2678-S ... mobil.html
I bundeswehrski policyjny
http://www.uscamo.pl/product-pol-2231-S ... ywany.html

Chodzi mi o Wasze wrażenia z użytkowania (ew. wagę i objętość po spakowaniu - chociaż akurat o to mogę zapytać sprzedawcę). Innych śpiworków na Alle jest zapewne cała masa, na pewno mam z czego wybierać (nawet kiedy mumiów nie lubię ).

To jak? Ktoś macał? Ktoś spał w tym?

Mam z tego materiału wojskowy bendeswery z rękawami. Odpinany w kolanach łatwo wyjść na sikundę. Nie mam tego gumowanego "condoma" czyli zewnętrznej warstwy. To ona odpowiada za izolację od ziemi itd.W tych które pokazujesz też wydaje się brakować drugiej warstwy. Przy przymrozku złapią moim zdaniem wilgoć i komfortu nie będzie. Spałem w takim w temperaturze ok 2stC, ale z dobrą izolacja od podłoża i od góry dodatkowo przykryty drugim śpiworem. I jest duuuuuży

Dzięki!
"Znam z widzenia" modułowy system BW. Drugą warstwę znalazłem gdzieś jako "zimową wkładkę" (chociaż może to "trzecia warstwa" by była?). Po przeczytaniu opisu - ten marketowy śpiwór, co mam, nie jest dużo mniejszy po zwinięciu od tego bundeswehrskiego (właśnie ok. 50x30 po wstępnej kompresji - tzn po upchaniu w akuratny worek), ale jak znam życie "trochę" zrobi różnicę - i w temacie wagi, i objętości i lepszego komfortu. Kondoma chyba bym nie dżwigał (chyba że dałby radę jako groundcloth).

Dla BW chyba nie szyją gorzej, niż dla sieci dyskontów.

[ Dodano: 2013-02-20, 21:47 ]
Ze sklepu mi odpowiedzieli, austriacki waży "około 2 kg", czyli będzie raczej stosownie ciepły.

mam Bundezwere lecz wersję dla wojska z demobilu/uszkodzoną (pierdoła, uszkodzenie zamka w postaci jednego wyrwanego ząbka - nadal działa bez problemów) Powiem że śpiwór jest bardzo ciepły i przy temperaturze 5 stopni spałem w cieńkich materiałowych spodniach, koszulce bawełnianej z długim rękawem, skarpetkami z froty i czapką, było mi ciepło, nie obudziłem się o 3 w nocy co jest u mnie częste kiedy mi zimno, przespałem całą noc. pod plecami miałem karimatę a na spiworze połorzoną luzem plandekę, nie byłem wystawiony na powiewy wiatru bo spałem na balkonie - ale w tych warunkach było naprawdę komfortowo. Przy 0°C napewno ubierał bym na siebie coś grubszego w stylu polara i gaci dresowych i myślę że dało by radę.
Myślę jednak że austryjak będzie cieplejszy, nie wiem czemu, wygląda na cieplejszy i tyle

Dzięki!

Widzę, że te dwa wytwory są jakoś mało popularne

Ten austriacki to "dwa kilo ciepła i suwak", bez dodatków. Znaczy pewnie byłby ciepły, tylko nie wiem, czy przewiewny (jak tak, to bym marzł).