Reconnet

Witam, w czwartek ,mnie i moich dwóch kompanów czeka pierwsza zimowa noc w lesie z noclegiem.
Ma ktoś może pomysł na zbudowanie jakiegoś w miarę ciepłego szałasu na 3 osoby?
Odpadają wszelakie plandeki itp. ponieważ obecnie tego nie posiadamy, na pewno będziemy mieli ze sobą karimaty i śpiwory.
Czy karimata plus podłoże z iglaków wystarczy by odizolować od ziemi ?
Nie mamy jakiś super śpiworów ,więc nasuwa się pytanie czy możemy spać w śpiworach w większej ilości ubrań?
Najlepiej jakby schronienie było ogrzewane ogniskiem i było to jedne pomieszczenie dla 3 osób.
W nocy u Nas ma być 1 stopień na plusie, odczuwalna temperatura wg prognozy to -3, choć nie wierzę pogodzie i pewnie obstawiam z -6 w nocy.
Schronienie ma nas uchronić przede wszystkim od wiatru, bo opadów się nie spodziewamy.

Jakieś propozycje?

Tak, poszukać w dziale schronienie. Jest tam kilka podobnych tematów.

Budowa szałasu zimą to kiepski pomysł. Marna ilość materiału. Dzień nie trwa tyle co latem. Spokojnie da się przekimać bez schronienia przy ognisku.

Zaopatrzcie się lepiej w folie NRC i zróbcie okrany koło ogniska, zdecydowanie przyjemniejsze spanie

Czy karimata plus podłoże z iglaków wystarczy by odizolować od ziemi ?

Niby wystarczy, ale ja awaryjnie zawsze kładę jakąś folię pod karimatę, zawsze jakoś od wilgoci lepiej odizoluje.

Nie mamy jakiś super śpiworów ,więc nasuwa się pytanie czy możemy spać w śpiworach w większej ilości ubrań?

Czemu by nie.
Ja przy -15 spałem w 3 grubych bluzach i kurtce zimowej, która ledwo mieści się do plecaka, taka duża skubana.
O ile się zmieścisz to bez problemu. Przetestuj sobie wcześniej w domu z jaką ilością ciuchów się zmieścisz w środku.

Najlepiej jakby schronienie było ogrzewane ogniskiem i było to jedne pomieszczenie dla 3 osób.

Jeśli padać nie będzie, dobre schronienie jest takie:
Na ściankę A można przyczepić NRCtę, zakładam że macie albo ktoś znajomy w apteczce samochodowej.
Pod takim daszkiem spokojnie można zmieścić się w 3 osoby.
Te 3 ścianki, można wykonać za pomocą patyków i iglaków.
Za ogniskiem też można zrobić ekran z patyków, i kawałka NRCty.

Koledzy dobrze Ci radzą

Mazik19 pisze: Ma ktoś może pomysł na zbudowanie jakiegoś w miarę ciepłego szałasu na 3 osoby?

Zależy co rozumiesz pod pojęciem "ciepły". Zapomnij o budowie czegoś czego przegrody (ściany i sufit) będą dobrym izolatorem. Chyba, że chcesz w kilka godzin zbudować chatę z bali
Wasze schronienie musi osłaniać od wiatru bo to on "odbiera" ciepło.
Drugim warunkiem jest odbicie ciepła z ogniska aby to ciepło niepotrzebnie nie rozpraszało się na wszystkie strony.
Obydwa warunki spełniają właśnie wszelkiego rodzaju płachty, plandeki i folie NRC.
Budowa takiego schronienia zajmie Wam kilkanaście minut w przeciwieństwie do solidnego szałasu którego postawienie (przecież trzeba zgromadzić materiał) to już 2 godziny jak nic.

Mazik19 pisze: Odpadają wszelakie plandeki itp. ponieważ obecnie tego nie posiadamy,

A sklepu przemysłowego nie ma w okolicy? Plandeka o wymiarach 2x3 to wydatek od 10 do 30 zł (zależy od materiału i sklepu). Większa (skoro ma być na trzech) będzie naturalnie nieco droższa.
Folia NRC kosztuje od 5 do 15 zł (jak wyżej - w zależności od drobnych różnic w budowie i miejscu gdzie kupujesz). Obecnie znaleźć można ją w niemal każdej apteczce "pierwszej pomocy" którą tak czy inaczej warto zabrać ze sobą.

Mazik19 pisze: czy możemy spać w śpiworach w większej ilości ubrań?

O ile będziesz mógł się w tym nieco poruszać bo inaczej kiepsko się wyśpisz leżąc "na mumię"

Mazik19 pisze: Najlepiej jakby schronienie było ogrzewane ogniskiem i było to jedne pomieszczenie dla 3 osób.

Na pewno nie może to być "pomieszczenie" w dosłownym tego słowa znaczeniu z uwagi na zagrożenie pożarowe. Nie rozpalajcie ognia pod plandeką czy folią NRC bo w najlepszym wypadku (o ile nic się nikomu nie stanie) zostaniecie bez schronienia. Kamykus pokazał na powyższym rysunku o co chodzi (jaka jest zasada ogrzewania ciepłem które oddaje ogień na drodze promieniowania podczerwonego ).

Życzę udanego wypadu.

http://survival.strefa.pl/szalasy.htm -rozwiązania wszelkie. Również dla 3 osób. I nie katujcie żywych świerków na jednodniową zabawę.

bardzo przydatny link wielkie dzięki

Mazik19 pisze: Czy karimata plus podłoże z iglaków wystarczy by odizolować od ziemi ?

Powinno starczyć, wszystko zależy ile iglaków napakujesz pod karimatę. Z dwiema warstwami wysypiałem się ostatnio na cienkiej karimacie bw. Bez podkładu pod nią budziłem się dość szybko i nawet gruby śpiwór nie pomagał.

Gdy miałem przyjemność brać udział w zimowej wyprawie do lasu o której Wam już opowiadałem (dla przypomnienia http://with-trees.blogspot.com/2012/03/ ... .html#more ) skorzystaliśmy ze znalezionej na szlaku powalonej jodły. Gałązki układaliśmy "na dachówkę" tak, że jedna opierała się na co najmniej dwóch innych. Mieliśmy szczęście z tym martwym drzewem, bo osobiście raczej nie przepadam za wycinaniem takiej ilości surowca na krótki biwak. Zastanawiam się teraz czy od spania na ziemi nie byłby lepszy pomysł z hamakiem lub czymś takim http://puszczanstwo.blogspot.com/2012/0 ... ienie.html Oczywiście w połączeniu z płonącym ogniskiem, co by zimne powietrze nie wiało od dołu. Co o tym sądzicie?
Kilka małych rad:
Pamiętajcie żeby odśnieżyć dokładnie teren.
Zostawcie sobie coś do ubrania na moment krytyczny. Taki mały wybieg psychologiczny, bo i tak i tak zrobi się Wam zimno, a podniosą Wam się morale gdy będziecie mogli nałożyć na sobie coś dodatkowego w najgorszym momencie.
W nocy podczas tego przemarszu spaliśmy tak jak widać na fotce nr 10 na moim blogu. Dużo lepszym pomysłem jest ułożenie się dokoła ogniska jak na zdjęciu 12. No chyba, że jest jakaś para która się do siebie tuli
Myślenie "opadów się nie spodziewamy" zwykle sprowadza niespodziewaną ulewę lub śnieżycę ;P Więc lepiej już się do tego przygotować jakoś.
Eh dawno byłem w Przemyślu i okolicach

Dostajesz dobre podpowiedzi.Ważne jest zrobienie ekranów.
Co do samej izolacji od gleby...Zawsze możesz zbudować sobie platformę z gałęzi i iglaków. Nie tylko da Ci to odpowiednią izolację od ziemi ale i powinno Ci dogrzewać plecy jeżeli pod spód wrzucisz rozgrzane kamienie. Dobrą opcją na długi pobyt jest nodia, której niestety do tej pory nie miałem okazji wypróbować niemniej wydaje mi się najbardziej wydajnym sposobem na całonocne ogrzewanie w lesie:)
A materiał się znajdzie tylko trzeba wiedzieć jakiego i jak szukać. Poszukaj miejsc gdzie prowadzona była wycinka, przeszła wichura...


https://picasaweb.google.com/1138431871 ... 7702231474
https://picasaweb.google.com/1138431871 ... 4841943394

Pozdrawiam!

Witaj Brightgrey!
Tak jak napisałeś NODIA to jeden z najbardziej efektywnych rodzajów ognisk, jednak trzeba zaznaczyć, że wymaga wprawy palącego oraz odpowiedniego materiału opałowego.
Trzeba pamiętać żeby równo rozłożyć zarzewie między kłodami oraz i na początek ogień podsycać tak aby palił się równo inaczej wypali się sam środek i długo takie ognisko nie pociągnie. Opał musi być bardzo suchy i odpowiednio gruby. Najlepiej jest pozyskać stojące suche drzewo co wymaga sprzętu a poza tym jest nielegalne.
Jeżeli jest to ich pierwsza noc w terenie i będzie to krótki jednonocny wypad to proponuję zabrać (nabyć) zwykłą folię malarską jest tania i zapewni dobrą izolację od wiatru i opadów atmosferycznych poza tym kosztuje do 10 zł. Tylko należy pamiętać żeby później zabrać ją z lasu. Chyba, że zrobicie koledzy jakiś stały punkt noclegowy do którego będziecie wracać w celach treningowych.
Hakas

Dzięki za wszystkie rady i podpowiedzi
Na pewno skorzystamy z któregoś pomysłu, ale jak mówiłem, wszelakie folie odpadają

Wyruszamy za 2 godzinki, jak wrócimy to w dziale "galeria" zamieszczę zdjęcia z krótką relacją.

Pozdrawiam.

Słuchanie dobrych rad to nie grzech - weźcie ze sobą płachty NRC, albo folię malarską. Nawet, jak zostanie w plecaku, bo noc będzie ciepła i sucha.