Strona 1 z 1

Zimowy marsz wzdłuż wybrzeża

: 24 sty 2013, 22:53
autor: ABCsurvival
Witam serdecznie Szanownych Forumowiczów!

Chciałbym Wam przedstawić moją akcję która ma na celu promocję walorów turystycznych Naszego kraju. W lutym tego roku zamierzam samotnie pokonać ponad 330 kilometrów polskiego wybrzeża. Wyprawę rozpoczynam w Świnoujściu, a zamierzam zakończyć ją na Helu.

Kiedy to tylko będzie możliwe będę poruszał się plażą, na której będę także spał w namiocie (tak, spanie w namiocie jest nielegalne chyba że otrzymało się stosowne zezwolenia). Podczas marszu codziennie będę umieszczał relację na blogu, a po powrocie zmontuje cały materiał wideo.
Wśród patronów medialnych, znalazło się także Stowarzyszenie Polska Szkoła Surwiwalu więc temat może Was zainteresować.

Już teraz możecie śledzić na blogu przygotowania do wyprawy (czyli spanie pod namiotem, projektowanie odpowiednich sanek etc.) wsparte różnymi filmikami z zakresu outdoor/survival.

Więcej informacji na blogu po-plazy.blogspot.com

Pozdrawiam

: 25 sty 2013, 10:02
autor: Zszywacz
Hej,

Dzięki za linka, ciekawa sprawa, będę sprawdzał dalsze wpisy i oczywiście trzymam kciuki!

Mam do ciebie pytanie, techniczne: jak zamierzasz chronić się od wilgotnych stóp (przemoczene buty) taktyka maksymalnej ochrony przed przemoczeniem, czy odwrotnie - i tak przemoknie, więc lepiej się od wilgoci odizolować.


Pozdrowienia.

: 25 sty 2013, 11:38
autor: Q_x
Szedłem tamtędy latem, z Władysławowa do Świnoujścia. Służę radą jakby coś. Warto odwiedzić serwis popiasku.pl - może złapiesz ich po drodze?

: 25 sty 2013, 12:03
autor: ABCsurvival
@Q_x
Wiem, czytałem Twoją relację, bardzo fajna muszę przyznać - szczerze gratuluje osiągnięcia, mam nadzieję że mi również się powiedzie. Mam kontakt mailowy z administratorem tego portalu więc staram się trzymać rękę na pulsie. Wiem że planują oni Czwarty Lutowy Spacer, jednak jeżeli będę szedł zgodnie z planem, lub szybciej niestety ale się rozminiemy - nad czym ubolewam.
@Zszywacz
Dobre pytanie, wydaje mi się że połączenie tych dwóch taktyk czyli maksymalna ochrona, a gdy ta zawiedzie to izolacja. Oczywiście w namiocie odpowiednia higiena i ciepłe wełniane skarpety na noc :)

: 27 sty 2013, 20:57
autor: Bastion
Q_x pisze:Szedłem tamtędy latem, z Władysławowa do Świnoujścia. Służę radą jakby coś. Warto odwiedzić serwis popiasku.pl - może złapiesz ich po drodze?
Tak jak napisal Q_X.

Idziemy 16-19, 2013-02. Kolobrzeg- Ustka,moze sie spotkamy?
Tak czy inaczej powodzenia!

: 27 sty 2013, 20:58
autor: szable
to jak będziesz startował to daj znać - może będziesz potrzebował jakiejś pomocy, noclegu czy coś. a ja mieszkam 2km od plaży. pozdrawiam.

: 28 sty 2013, 09:58
autor: ABCsurvival
@Basion

Ja startuje 11.02 ze Świnoujścia, więc do 16 powinienem już minąć Kołobrzeg, więc raczej nie uda się spotkać :(

@szable

Wielkie dzięki, wyśle Ci PW

: 28 sty 2013, 20:09
autor: Hiskiasz
Bastion pisze: Idziemy 16-19, 2013-02. Kolobrzeg- Ustka,
Czy jakieś dokładniejsze informacje na temat tej planowanej wyprawy gdzieś są na reconnet? Za trzy tygodnie może miałbym wolny czas.

: 29 sty 2013, 18:22
autor: ABCsurvival

: 17 mar 2013, 22:00
autor: Bastion
ABCsurvival

Poszedles/ przeszedles?
Jezeli wystartowales to prosze- opisz to nam.
Mysle, ze wczesniej czy pozniej, ktos bedzie chcial powtorzyc taki marsz.
Relacje z takich wypraw to bardzo cenne zrodlo informacji.

Pozdrawiam

Edyta
Widze, ze relacja jest na blogu:
www.po-plazy.blogspot.com

No.............. gratulacje i wielki szacunek!!!

: 24 mar 2013, 05:57
autor: ABCsurvival
Dzięki wielkie :)

Przygotowałem też tekst, w którym opisuje jak załatwić wszystkie formalności żeby spanie na plaży było legalne. Opublikowano go na łamach popiasku.pl i jest dostępny tutaj: Klik
Mysle, ze wczesniej czy pozniej, ktos bedzie chcial powtorzyc taki marsz.
No, już za dwa tygodnie panowie z pewnej firmy survivalowej chcą przejść ten dystans, więc słusznie przewidywałeś :)
Więcej info tutaj, klik


Pozdrawiam

: 24 mar 2013, 08:04
autor: Tresor
Super bedzie szedl z dwiema reklamowkami wzdluz wybrzeza :) dobry klimat

: 24 mar 2013, 22:39
autor: Bastion
Tresor pisze:Super bedzie szedl z dwiema reklamowkami wzdluz wybrzeza :) dobry klimat
Moim zdaniem mission impossible chyba, ze beda idealne warunki pogodowe.
Dodatkowo wyrusza w lipcu- sierpnierpniu kiedy beda juz jagody i grzyby.

Inaczej tego nie widze. Na morszczynie, omulkach i zdechlych rybach (wyrzuconych na brzeg) nie zdobeda 3000-3500/kcal na zrobienie 35km dziennie.

Obym sie mylil, szczerze zycze powodzenia.

: 25 mar 2013, 07:20
autor: Qazimodo
do reklamówki nawalą kaszy kus kus itd. Do tego pewnie suche mięso, coś słodkiego. Nikt im nie zabrania łapać ryb. A Sam dobrze wiesz że jest to możliwe nawet z brzegu. Po co im karimaty itd. Szałasy będą stawiać jak będzie na deszcz się zanosić. Pamiętaj też że wzdłuż wybrzeża nie oznacza wcale brzegiem :)

: 25 mar 2013, 08:44
autor: no_idea
Wymarsz Super'a planowany jest na 8-9 kwietnia a nie na lato wiec jeszcze śnieg może mieć a co do kalorii to kto powiedział że to nie ma być takie zrzucania zapasów po zimie? Dla mnie za długa podróż ale sam bym chętnie zrzucił z 10000 kcal :)

: 25 mar 2013, 08:49
autor: Q_x
Licząc po 4 czekolady/porcje pemikanu dziennie na głowę, sam prowiant zajmie raptem ćwierć reklamówki i będzie ważył około 4-5 kg. Pierwszego i ostatniego dnia mogą nie jeść (jeżeli zaczną najedzeni i skończą spacer w mieście ze spożywczym to po drodze nawet za dobrze nie zgłodnieją), więc może 3 kg żarcia plus to, co znajdą po drodze - w kwietniu już coś powinno być, teraz to faktycznie bieda, zostają chyba tylko żołędzie spod śniegu i różne korzonki.

Poza żarciem: puchowy śpiwór, poncho, sznurek, nóż, zapalniczka, jodyna (chyba, że mają w pouchu z EDC - zakładam, że tam będzie apteczka) i kubek. Plastikowe butelki na bank znajdą po drodze jeszcze w Świnoujściu, jak nie w śmietniku, to w lesie. Jeżeli nocą będzie powyżej zera (nad morzem całkiem prawdopodobne), to mogą chyba odpuścić sobie śpiwory i zabrać jakieś mylarowe bivy i puchowe płaszcze - największy objętościowo grat przemycą jako odzież wierzchnią. Nie wiem co jeszcze człowiek musi zabrać, pewnie zapas baterii do kamery, kawę albo jakąs fikuśną ładowarkę do dżipiesa.

Przy dobrej pogodzie jest to zdecydowanie najłatwiejsza i najprzyjemniejsza trasa, jaką szedłem: pod stopami miękko i równo, nie za ciepło, sporo lasów i wody (jeziora, rzeki). No bajka.

: 01 kwie 2013, 21:58
autor: Bastion
Gdyby zabrali ze soba 4 kg smalcu to wyjdzie 4kg x 8 000 kcal=32 000 kcal
Czyli w sam raz na zrobienie 350 km.

Osobiscie polecam smalec z gesi bo jest kaloryczny, delikatny i przyjemny w smaku.

[ Dodano: 2013-04-18, 21:37 ]
Ekipa z SurvivalTech dzisiaj zakończyła marsz na Helu- sukces zrobili ponad 350 km bez schodzenia do nadmorskich miejscowości po prowiant. Szli tylko z reklamówkami w rekach.

Jestem po dużym wrażeniem. Ciekawe, że zabrali ze sobą w zasadzie tylko żywność liofilizowaną i czekoladę.

Wielki szacunek dla ABCsurvival i SurvivalTech
To był prawdziwy wyczyn!!!

: 30 kwie 2013, 13:30
autor: Super
Dzięki za dobre słowo.
jak by ktoś był zainteresowany doświadczeniami to zapraszam do przeczytania relacji;

http://supertactical.pl/category/relacja/

Mamy tam dużooooo zdjęć.

Pozdrawiam!

: 30 kwie 2013, 13:43
autor: GawroN
Super - Witamy - Zaiwaniaj się przywitać :)

: 30 kwie 2013, 13:55
autor: Super
Ja tutaj byłem juz rejestrowany ze dwa razy ..jeszcze jak to forum prowadził dawno temu Szasz ..ale nigdy nie pisałem i kasowano mi konta ;-)

: 02 maja 2013, 13:06
autor: Tresor
Konkretny marsz zrobiliscie.Ja latem robie podobny marsz ale Glownym Szlakiem Beskidzkim

: 24 cze 2013, 23:38
autor: Super
GSB to już poważna sprawa. To przecież 500 km!