Reconnet

Tuż przed końcem minionego roku wpadłem na pomysł aby odwiedzić miejsce, które znałem jedynie z mapy, ze słyszenia i z garści fotek. Niewiele zastanawiając się zadzwoniłem do kumpla z Czesji aby zasięgnąć języka w szczegółach związanych z dotarciem na miejsce. Okazało się, że i kolo rusza w okolice Jesioników i Rychlebskich Gór więc zmówiłem się na spotkanie z kumplem i jego ekipą leśnych Indian a dopiero na drugi dzień 30.12 tym razem z ekipą z Opola uderzyliśmy do tzw. Leśnego Baru. Leśny Bar, kiedy usłyszałem o nim po raz pierwszy w prawił mnie w osłupienie i totalne zaskoczenie ponieważ kompletnie nie spodziewałem się, że tak piękna idea i inicjatywa może ziścić się w tej części naszego kontynentu, z reguły, kiedy odwiedzam miejsca temu podobne zastaję je w chlewie ale nie tu.
Leśny Bar znajduje się w Rychlebskich Górach (Górach Złotych) między szczytem Smrk a wsią Horni Lipova.

https://picasaweb.google.com/1051244731 ... 3764270354

LB stanowi drewnianą wiatę z ciosanych okrąglaków tuż obok strumienia.

https://picasaweb.google.com/1051244731 ... 7371581698

https://picasaweb.google.com/1051244731 ... 3950136370

W wiacie jest kominek, w którym pichcimy i grzejemy się, obok, wiaty miejsce ogniskowe.

https://picasaweb.google.com/1051244731 ... 5817274242

Pod dachem znajdziemy również butlę z gazem i palnikami, piwka i inne mocniejsze alkohole, słodycze, pieczywa, sztućce, naczynia, gary, termosy, i inny sprzęt kuchenny.

A fenomen polega na tym, że bar jest samoobsługowy, sami sobie przygotowujemy posiłki, napitki, sami się stołujemy, czyli zajadamy się za 180 koron do kasy wrzucamy 200 a z puszki wyciągamy 2 dychy reszty.

https://picasaweb.google.com/1051244731 ... 1016390866

Obok znajduje się wędzarnia z przygotowanym drewnem do porąbania na opał.

https://picasaweb.google.com/1051244731 ... 5110552354

https://picasaweb.google.com/1051244731 ... 9381388066

https://picasaweb.google.com/1051244731 ... 0760370626

z wędzarni częstujemy się kiełbaskami i innymi mięsnymi wyrobami.

Na miejscu znalazłem szlachetny czajniczek, który bardzo mi się spodobał:

https://picasaweb.google.com/1051244731 ... 2798841890

https://picasaweb.google.com/1051244731 ... 8375234578

Tuż nad leśnym barem spotkałem rozbite tipi.

Jeśli żaden łotr nie puści Baru z dynem lub jakiemuś głąbowi nie wpadnie do głowy, żeby kraść i demolować to wróżę temu miejscu piękną karierę i powielanie tego pomysłu w innych miejscach tym bardziej, że Leśny Bar ma już grono swoich wiernych wielbicieli.

Słyszałem o podobnych inicjatywach w Alpach, Skandynawii czy na Wyspach ale u nas? U nas raczej jest to nie możliwe. A szkoda.

Popraw linki, żaden nie działa

Super fotki - dalej nic nie działa

Działa działa tylko trzeba chwilę poczekać.

Mam nadzieję, że Gryf się nie obrazi.
Fotki dokładnie sprzed roku.

Jak widać śniegu w lutym 2012 było "nieco" więcej
Wędzarni wtedy nie było albo nie zauważyłem.

No szkoda Gryfie, że polska mentalność na to nie pozwala. (może i mniejszej części populacji, ale zawsze jakiejśtam części)

Jestem zaskoczony, że takie miejsce istnieje. Nie wyobrażam sobie jednak czegoś takiego u nas, a szkoda :-/. Super miejscówka.

Bardzo fajne i ciekawe miejsce. I z tego jak opisujesz widać funkcjonuje całkiem dobrze i wcale tak daleko od Polski to nie jest. Mi się wydaje jednak, że w naszym kraju gdyby jeden drugiego pilnował to miejsce mogłoby być u nas też, ale jedno jest pewne, że puszka byłaby cały czas pusta ;/

Miejsce absolutnie nie z tej ziemi.
Aż dziw bierze że nie rozkradziono sprzętu i nie zamieniono tego miejsca w menelownię.
Gratuluję i zazdroszczę odwiedzenia takiej miejscówy.
Normalnie w pale mi się nie mieści, żeby w takiej formie przetrwało to na dłuższą metę, zwłaszcza jak rodacy się dowiedzą o takim miejscu, ale trzymam kciuki aby ten stan rzeczy trwał jak najdłużej.

Miejsce świetne. W Polsce długo by nie przetrwało. U nas niektórym przeszkadza nawet rozkład jazdy na przystanku.

Masakra! Aż się wierzyć nie chce. Świetna sprawa.

Mnie zatkało, w Polsce nie ma szans aby coś takiego się ostało, wszystko by pokradli, a pewnie by i rozwalili, za to ze w skrzynce było mało kasy. Może za kilkadziesiąt lat ludzie tutaj będą inni, jak na razie, każdy widzi jak jest. Nawet metalowy piec z bacówki na wysokości 1300 metrów potrafią ukraść. :-/

taki robaczek, Jak tam trafiłeś?

Zeszłe ferie zimowe spędzałem z zaprzyjaźnioną ekipą i całą rodzinką w takim pensjonacie położonym w Horni Lipovej (http://www.podsmrkem.cz/cze/uvod.html).
Generalnie wyjazd był "narciarski" ale znajomi "wyczaili" ten obiekt (bar leśny) podczas krótkiej wycieczki więc i ja się wybrałem.
Wrażenia - bezcenne!

BTW: na Twoich i moich zdjęciach jest kartka z opisem jak doszło do realizacji tego pomysłu oraz jaka idea przyświeca jego autorowi.

W Polsce to po prostu niewykonalne. Pojawili by się rodowici mieszkańcy naszych ziem, wszystko zeżarli i wypili a czego by już nie zmieścili w dup... to by ukradli.
Lubię co jakiś czas uciec z tego kraju. Interesujący ten bar. Mam urlop w marcu i zastanawiam się czy tam nie zajechać

http://www.naszesudety.pl/index.php?p=a ... ykul=10379 (nawiasem mówiąc jeden z najlepszych portali traktujących o Sudetach.)

taki robaczek, i się nie pochwaliłeś, że znalazłeś tak fantastyczną miejscówkę?

magsg pisze:Mam urlop w marcu i zastanawiam się czy tam nie zajechać

Ja w październiku organizuję tam swoje urodziny.

Zlot Reconu w tym miejscu byłby świetnym pomysłem, gdyby nie dostępność miejsca, które skazuje nas na towarzystwo innych.

Gryf pisze:Ja w październiku organizuję tam swoje urodziny.

Mam to traktować jako zaproszenie??? icon_twisted

Niezwykły bar w górach. Zamiast barmana jest skarbonka.

http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,3577 ... NajCzytSST

No to Gazeta niedźwiedzią przysługę Panu Vaclavovi zrobiła.