Reconnet

Czteroletni odkop (przyjmę złotą saperkę bo jeszcze nie mam ).

Dzisiaj byłem w Castoramie Sosnowiec i przy okazji podpytałem czy wymienią mi piłę Fiskarsa (ułamany czubek) zaznaczając, że kupiłem ją właśnie u nich (zgodnie z prawdą) ale nie mam już paragonu.
Odesłano mnie z "kwitkiem", że mam to sobie załatwić bezpośrednio z Fiskarsem.


Edzia: właśnie napisałem do Fiskarsa. Ciekawe czy odpowiedzą i co

taki robaczek,

No to robisz tak :
kupujesz drugą piłę - bierzesz paragon i kserujesz go
za dwa dni przychodzisz z oryginałem i zwracasz towar oraz oddajesz oryginał paragonu
za dwa dni przychodzisz z ksero paragonu i reklamujesz piłę (najczęściej wymieniają towar)

i w cenie jednej piły masz dwie

Przyznam, że myślałem o tym ale obecnie mają tylko ten nowszy model i w dodatku w cenie prawie 2x wyższej niż można go kupić na allegro

Poza tym trochę się zagalopowałeś z tym: "dwie piły w cenie jednej" bo tak czy siak zostajesz na końcu z 1 szt. lub po prostu płacisz za tą drugą.
Nie zmienia to faktu, że jest to jakieś rozwiązanie na problem braku paragonu.

A ja tam zawsze piszę "wyżej". I wtedy np. fiskars odsyła mnie do sklepu czy leatherman mnie odsyła do retailara w Polsce. Problem z głowy

To jak już odkopane, to dopiszę się.
Musiałem ją nie dawno naostrzyć bo totalnie się stępiła. Ale nie dla tego że szybko się tępi, a dla tego że wiele kubików drewna nacięła. Naprawdę jestem pod wrażeniem jej ostrości, i tego jak wolno się tępi.

Trzeba uważać jak już ktoś to podkreślił, łamią się końcówki. Na jednym z wypadów z Takim Robaczkiem, złamała mu się końcówka, kilkadziesiąt sekund później o mało nie złamała się w mojej pile, wygięła się dość trwale, i do dziś jest krzywa, boję się jej wyprostować, boje się że jak spróbuję to się złamie.

Wcześniej podczas cięcia wygięła się wiele razy, na szczęście się nie złamała.

Po roku cięcia, praktycznie na każdym wypadzie, zauważyłem że śruba się wyrobiła. teraz jak mocno bym jej nie zakręcił, to ostrze się chowa

Ogólnie polecam, ale osobiście jednak wolę ręczne piły łańcuchowe, znacznie mniejsze i bardziej mobilne, nie są cięższe i nie psują się tak szybko a kosztują niewiele więcej. [Nie mylić z dziadostwem typu piła strunowa ]

Kamykus - fiskarsy są chyba piłami które się ciągnie, a nie pcha, więc ciężko złamać końcówkę

Zdziwił byś się jak łatwo. Nie jednego znam co złamał Fiskarsa

ja też złamałem jedną ale dwukierunkowo nią piłowałem

Być może rzecz leży w technice piłowania (do siebie) co nie zmienia faktu, że wyroby innych marek wybaczają więcej błędów

Napisałem do Fiskarsa kilka dni temu i .... nadal cisza.

piłki fiskarsa dobrze tną ale ...... są za krótkie do swoich możliwości i pewnie problem z hartowaniem trochę. Tną w obie strony - stąd między innymi ta skuteczność cięcia. Ale podczas takie szybkiego piłowania jest czubek piłki się gdzieś przyblokuje a My napieramy to potrafi pękać. Ten typ tak ma. Nie wiem jak nowa wersja. Rączka wygodniejsza, kształt ostrza bez zmian a właściwości ? nie mam pojęcia czy poprawili.

narzędzie zippo

Raczej słabe narzędzie. Piła w takiej ramie nic grubszego nie przepiłuje. Nawet przy cienkiej gałęzi bardzo szybko skróci się długość robocza brzeszczotu. Toporek też do najlepszych się nie zalicza...

RBT korzystales kiedys z pily EKA?
wymiary ma (wg. producenta zippo) to narzędzie bardzo zbliżone, a EKA jest dla mnie osobiscie bardzo wygodna i nie czulem dyskomfortu przy cieciu nawet grubszych galezi.

Nie korzystałem. Ale kształt ramki jest ewidentnie niedopracowany.

zirkau

Btw. macie do czynienia z piłami składanymi Corona? To Chińska firma produkująca dość dobry sprzęt, dla fiskarsa robi np. maczety. Może piły też fiskarsowi dostarcza? A jest kilka razy tańsza.
Edit: Na jutubach chwala. Już szukam sobie modelu razor-tooth

Pingwiniak pisze:zirkau

Btw. macie do czynienia z piłami składanymi Corona? To Chińska firma produkująca dość dobry sprzęt, dla fiskarsa robi np. maczety. Może piły też fiskarsowi dostarcza? A jest kilka razy tańsza.
Edit: Na jutubach chwala. Już szukam sobie modelu razor-tooth

Nie, ale katanę macałem kiedyś. jest mega. Ale zastosowania nie znalazłem - jak dużo do cięcia to mam Stihla
A 30 cm ostrza w ręcznej to całkiem wystarczająco.

Zdecydowanie najlepszą i najszybciej rżnącą jest Piła Silky Bigboy 360-10 Mam od dwóch lat. Jak idziemy do lasu nie ma konkurencji.

Wnioskuję o bana dla neuron81, kolejny post będący jedynie reklamą tego samego sklepu

Doceń wysiłek, wyszukał tematy pasujące do sprzętu który chciał reklamować

eh, popularni jesteśmy

Oj tam od razu ban. To że na forum napisałem jaka jest najlepsza piła, bo jest to Silky ewentualnie Bahco nie oznacza, że chce Wam wciskać kitu. Tak to mój sklep - Ale także moja grupa na FB
https://www.facebook.com/groups/lludzie
Mój YT https://www.youtube.com/c/LeśniLudzie
Więc coś tam Panowie i Panie mogę Wam od czasu do czasu doradzić. Dziękuje adminowi, za to, że nie wykasował posta

"Zabronione jest jakiekolwiek wyróżnianie zakładanego tematu (ikonki, ankiety itp.) oraz reklamowanie swojego sklepu poza działem SKLEPY (np. za pomocą banerów, podpisów, częstego zamieszczania w tematach linków do produktów z oferty sklepu, itp.). Wyjątek od tej zasady stanowią sklepy czynnych użytkowników Forum (którzy zamiar reklamowania swojej działalności muszą uzgodnić z administratorami). Zabroniona jest kryptoreklama. W przypadku podejrzenia o działania reklamowe zarząd Forum ma prawo do usuwania takich treści bez informowania o tym fakcie."

Byś się nie przyznał by lepiej wyglądało

Ok. W takim razie przepraszam. I w takim razie nie powtórzy się to więcej. Co do kwestii moich wpisów pozostawiam decyzję w rękach admina. Mimo tego, jak widać wracam tutaj a nie ślad po mnie zaginął

Dzielenie się wiedzą, doradzanie jest jak najbardziej mile widziane, ale jeśli połączone jest to z wskazaniem konkretnego miejsca w którym można coś kupić to ciężko nie odebrać tego jako reklamę.
Jeśli link pojawi się jako odpowiedź na konkretne pytanie 'gdzie kupić?' to nikt nie będzie z tego robił problemu. Istotne też jest to jaki 'dorobek' do forum ma użytkownik, inaczej traktujemy kogoś kto zarejestrował się, wrzuca kilka linków i potem znika, a inaczej osoby które są związane z forum. "Starzy wyżeracze' mają możliwość reklamowania (w granicach rozsądku) swoich i innych biznesów, ale najpierw na to 'zapracowali'.

poza tym moje doświadczenie z Silky Big Boy to jedynie ułamane zęby przy cięciu sosny
piła była (chyba) Irola i strasznie głupia sprawa bo niby taka cudna a tu trach
Swoją drogą na dniach muszę jakąś kupić bo bahco po 10 latach wyzionęło ducha