Reconnet

Tekst jest po czesku ale grafiki mówią same za siebie.

http://tyfoza.no-ip.com/ceskylid/html/k ... 8-0370.htm


http://tyfoza.no-ip.com/ceskylid/index.htm - Fragmenty o ogniu pochodzą z V rocznika etnograficznego czasopisma "Český lid"


(Aby przewijać strony należy klikać na graficzne wizerunki dłoni zamieszczone na rogach stron)

Obawiam się, iż nie widzę żadnych "graficznych wizerunków dłoni zamieszczonych na rogach stron"

Namęczyłam się nieco, otarłszy pot z czoła skopiuję tu owe grafiki, łatwiej by mi było gdyby to pa ruski było ( a tak to "zafajdana fifulka" )

Grafika 1

Čís. 1. Rozněcování „živého ohně" v záp. Bulharsku a vých. Srbsku.

Grafika 2

Čís. 2. Rozněcování „živého ohně" v jižním Srbsku a Hercegovině Podle skutečnosti nakreslil V. Titelbach.

Grafika3 - to dla mnie samotnej osoby najlepsze by było

Čís. 3. Rozněcování „živého ohně" v Makedonii

Gryf pisze:Annael9, Brakuje jedynie ryciny z 345 strony.

345 powiadasz?
Ano fakt nie poszłam dalej z jakichś powodów, możliwe, że kot siadł mi na klawiaturza, albo zajął się moją myszą

Čís. 4. Řemeslná výroba „živého ohně" v Dragačově.

To bardziej skomplikowane ustrojstwo :-/

Przyznać muszę że już wolę wasz świder lub łuk ogniowy, sama potrafiłabym ino świ(d)rować przepraszam za nie-temat

Przedstawione słowiańskie pomysły rozniecania ognia doskonale mogą się komponować z obrzędowym rozpoczęciem ogniska w harcerskich, survivalowych ekipach. Warto spróbować a nóż się spodoba i przyjmie w środowisku jedna z tych technik.