Strona 1 z 2
Hej!
: 01 lis 2012, 16:07
autor: Lazau
Hej wszystkim, mam 15 lat (za parę dni urodzinki =D). Zawsze lubiałem łazić po lasach i strzelać z łuku. Od paru lat regularnie wędruje z kuzynem po pobliskich terenach. Teraz jednak wybrałem się sam i przygasa mi ogień

.
Tak, piszę z telefonu

.
: 01 lis 2012, 16:09
autor: soohy
Siema

: 01 lis 2012, 16:29
autor: Pingwiniak
Drewna narąb
witaj
: 01 lis 2012, 17:03
autor: Lazau
Ciemnica już, zbieram się

.
: 01 lis 2012, 17:13
autor: soohy
Błąd

Trzeba przed zmrokiem zadbać o opał, żeby po zmroku nie zbierać

: 01 lis 2012, 17:16
autor: Lazau
Skąd wiesz, że nie miałem zebranego? ;D
Wziąłem telefon to przygasło bo nie dorzucałem.
: 01 lis 2012, 17:21
autor: soohy
To rąb przy ognisku, jeśli dogasa, a nie gadaj tu

: 01 lis 2012, 17:49
autor: Abscessus Perianalis
No witamy, witamy.
Czemuż przeczuwam nawał pracy?
Lubiłem, nie lubiałem.
: 01 lis 2012, 17:51
autor: soohy
Abscessus Perianalis, skąd te oczy? Gratuluję odwagi, bo teraz strach kogokolwiek poprawiać, żeby inni się nie czepiali

: 01 lis 2012, 18:00
autor: Lazau
Poprawianie nie jest złe, tylko jak najbardziej potrzebne. Dzięki temu już nie napiszę "lubiałem".
Dzisiejszą wyprawę uważam za udaną. Oczywiście musiałem się poparzyć, ale to u mnie standard :/. Jutro idę znowu, trza korzystać z długiego weekendu =D.
: 01 lis 2012, 18:04
autor: soohy
Lazau, chodzi o forumowy zwyczaj pewnych użytkowników, m.in mnie. Jak poczytasz stare posty, to zobaczysz o co chodzi

Jak robisz coś ciekawego do wrzuć coś na forum, dziwi mnie że młodzi użytkownicy nie wrzucają swoich wypadów

: 01 lis 2012, 18:33
autor: Lazau
Może dlatego, że nie robią niczego ciekawego? Lub tylko tak im się wydaję bo myślą, że to zupełnie zwyczajne i nie warte uwiecznienia, bo naoglądali się B. Gryllsa (ja go nigdy nie oglądałem bo mam tylko 5 kanałów :/ [no dobra raz na YT - potem nie jadłem obiadu]). Ja też nic ciekawego (tzn. nadzwyczajnego) nie robię

. Ot siedzę sobię i mam ogieniek w "kuchence" z puszki.
Edit: Może jutro coś uwiecznię

.
: 01 lis 2012, 19:07
autor: soohy
Może. No to zacznij coś robić

Ja jak się zacząłem interesować całym tematem, to oglądałem wszystko od BG, sporo się nauczyłem podstawowych zasad obowiązujących w survivalu.
Pozdro
: 01 lis 2012, 19:26
autor: Lazau
Ja się uczyłem sam, przez lata włóczenia się po lasach. Na urodzinki dostanę książkę Beara to sobie poczytam do poduszki

.
: 01 lis 2012, 19:55
autor: yaktra
Lazau pisze:przez lata włóczenia się po lasach
Mówisz (piszesz) niczym chłop po czterdziestce
Witam...
: 01 lis 2012, 20:04
autor: Lazau
Hehe, dobra 4 lata

Z Tobą nie mogę się równać.
: 01 lis 2012, 20:12
autor: yaktra
Hehe, dobra 4 lata

Z Tobą nie mogę się równać.
spoko wnusiu

: 01 lis 2012, 20:29
autor: pasikonik
heloo
: 01 lis 2012, 20:53
autor: soohy
Lazau, jeśli nie masz książki Mearsa, to odpuść BG i kup Mearsa, bo jest najlepszą pozycją dostępną.
: 01 lis 2012, 22:28
autor: TRAF
Siemka

: 01 lis 2012, 23:23
autor: Stainer80
Cześć

: 02 lis 2012, 08:48
autor: Abscessus Perianalis
Lazau pisze:Na urodzinki dostanę książkę Beara to sobie poczytam do poduszki

.
Wybrałbym książkę kogoś innego, chociaż jedna z jego książek jest rzeczywiście niezła dla początkujących. Polecam Ci na początek przebrnąć przez Zieloną Kuchnię - możesz tam poza sporą ilością informacji survivalowych, poczytać co warto dostać w łapki z książek i filmów.
: 02 lis 2012, 19:16
autor: Lazau
Wszyscy polecają Raymonda Mearsa, to wezmę.
: 02 lis 2012, 19:21
autor: blambek
Siema
: 02 lis 2012, 22:40
autor: amy
Nie przekonuje mnie Bear Grylls. Przeglądałam jego książkę. Moim zdaniem nic szczególnego. Jak rozpalać ognisko, co zabrać ze sobą, rodzaje stosów itp. Podobne informacje znajdziesz w pierwszym lepszym poradniku harcerskim. Na twoim miejscu,
Lazau jeżeli miałabym wydać kasę na kasiążkę BG vs Mearsa zdecydowanie bym wybrala to drugie.

[/center]