Reconnet

Witam.
Jeszcze ostry prawie jak nówka, ale że służy do wielu prac to za jakiś czas będzie wymagał ostrzenia. Czym i jak to zrobić by nie zrobić mu krzywdy?

chłopie weź przestań Przecie to już było pińcet razy.
Ostrzysz na zero tj. całym szlifem po osełce. Czym? Może być kamień może być i diament. Ważne żeby była odpowiednia gradacja a jeszcze lepiej kilka. No i raczej nie na sucho (woda wystarczy).

Ok. Ja się tam nie znam. Czyli standardowo. Dzięki.

Po pierwsze to gratulacje w wyborze noża

birken1 pisze:chłopie weź przestań Przecie to już było pińcet razy.
Ostrzysz na zero tj. całym szlifem po osełce. Czym? Może być kamień może być i diament. Ważne żeby była odpowiednia gradacja a jeszcze lepiej kilka. No i raczej nie na sucho (woda wystarczy).

Baaardzo ogólna odpowiedź...

nieludzki,

Polecam Ci to:

http://www.tlim.net/txt-jumbo-ostrzenie ... skiego.php
http://www.tlim.net/txt-jumbo-ostrzenie ... iego-2.php

A jeżeli jesteś zielony w tym temacie to polecam:

http://www.tlim.net/txt-kangoo-jak-naos ... kangoo.php
http://www.tlim.net/txt-melon-jak-ostrz ... rzalek.php


Jeśli chcesz go nie zepsuć (czyt. krawędzi tnącej albo szlifu scandi) to pamiętaj o stałym kącie ostrzenia. No i nie śpiesz się

stasio111 pisze:Baaardzo ogólna odpowiedź...

bo już było! łącznie z linkami strony Tlim'a które wrzuciłeś.

stasio111 pisze:stałym kącie ostrzenia.

a jak kładąc całym szlifem nie zachować kąta?

birken1 pisze:stasio111 napisał/a:
Baaardzo ogólna odpowiedź...
bo już było! łącznie z linkami strony Tlim'a które wrzuciłeś.

A gdzie było? Na knives.pl? Owszem.

birken1 pisze:stasio111 napisał/a:
stałym kącie ostrzenia.
a jak kładąc całym szlifem nie zachować kąta?

Sory ale dużo osób ma problem z ostrzeniem nawet scandi. Dlatego, że podnoszą lekko klingę

EDZIA. Polecam też wykończenie noża na pasku skórzanym z pastą polerską. Dobry paseczek i wprawna ręką sprawi, że nóż będzie "koszerny"

No i jak uzyskasz pożądaną ostrość polecam podać morke takiemu oto procesowi:
http://www.knives.pl/forum/index.php/to ... 608.0.html

Czarny kolor będzie pięknie wyglądał na robuście

Hehehehehe ciekawe. Żadna z mor które miałem nie miała szlifu na zero. Każda miała minimalny back bevel. Więc jeśli chcesz to ostrzyć albo podnosisz lekko grzbiet albo na zgrubnej osełce poprawiasz ten "płaski" szlif na płaski szlif

Pingwiniak, kiedy nabyłeś pierwszą morę? Ale to i tak dziwne ja mam teraz 4 sztuki i wszystko jest na 0...

Pingwiniak pisze:Hehehehehe ciekawe. Żadna z mor które miałem nie miała szlifu na zero. Każda miała minimalny back bevel. Więc jeśli chcesz to ostrzyć albo podnosisz lekko grzbiet albo na zgrubnej osełce poprawiasz ten "płaski" szlif na płaski szlif

Second bevel jest bardzo popularny. Nie tylko w scandi

birken1 pisze:Pingwiniak, kiedy nabyłeś pierwszą morę? Ale to i tak dziwne ja mam teraz 4 sztuki i wszystko jest na 0...

Toś mnie rozśmieszył ... Wszystkie noże ze scandi jakie miałem miały second bevel. Dlaczego? Zajrzyj na knives.pl

Nie jest to taki mega second bevel. Jest on minimalny.

Pingwiniak pisze:Nie jest to taki mega second bevel. Jest on minimalny.

No to oczywiste. Jest prawie niezauważalny, ale bardzo precyzyjnie wykonany nawet w customach. Wbrew pozorom nie jest trudny w ostrzeniu, idzie to jak jakby automatycznie.

Ja tam poprawiam swoje mory na rzeczywisty 0 grind. Kt delikatniejsza ale tnie precyzyjniej.

I tu jak zawsze... Każdy oczekuje od noża czego innego. Dla mnie nóż jest po prostu narzędziem. Dlatego jedni ostrzą tak, że nóż goli włosy na przedramieniu a niektórzy wolą ostrość roboczą (tnie kartkę bez oporów). Ja wole jak mam na scandi second bevel bo kt nie jest delikatna i do tego ostrość na "golenie". Też lubię precyzję w cięciu ale nie delikatność. Precyzja szczególnie przydatna przy pracach w drewnie itp

Ja powiem tak, jeśli uderzę nożem w kamień czy stalowy kątownik to wielkiej różnicy ten micro bevel nie zrobi. ;]

stasio111 pisze: EDZIA. Polecam też wykończenie noża na pasku skórzanym z pastą polerską.

Tak z ciekawości. Jak gdzieś na filmach widziałem, ze ktoś ostrzy brzytwę na pasku to pastą najpierw smarował ? Bo się zastanawiałem o co chodzi

Tak. Pastą polerską.

Pingwiniak

Nie tylko pastą polerską

BRAT_MIH pisze:

stasio111 pisze: EDZIA. Polecam też wykończenie noża na pasku skórzanym z pastą polerską.

Tak z ciekawości. Jak gdzieś na filmach widziałem, ze ktoś ostrzy brzytwę na pasku to pastą najpierw smarował ? Bo się zastanawiałem o co chodzi

Stosowanie past ma na celu zmianę właściwości ściernych pasa. Do dyspozycji są między innymi : tlenek chromu , pasty diamentowe , pasty grafitowe itp. Używanie raz na jakiś czas pasa wypastowanego jedną z nich pozwoli na przedłużenie okresu między ostrzeniami na kamieniu. Są też pasty które przeznaczone są do "odżywienia" i poprawienia kondycji skóry pasa ostrzącego. Zapobiegają wysychaniu skóry oraz wygładzają jej powierzchnię, no ale nie mają właściwości właściwości polerujących.

Generalnie do ostrzenia(polerowania) nadają się najlepiej paski ze skóry bydlęcej albo najlepiej końskiej. No ale można kupić "profesjonalne" fryzjerskie

http://www.razors.pl/akcesoria-do-ostrzenia-c-9/pas-do-ostrzenia-brzytew-p-12

Dziadek używał najbardziej wyrobionego (nie tylko od trzymania spodni ale też od wychowania) paska. Podobno takie najlepsze

Pingwiniak, nie zrozumiałeś pytania. A samym paskiem nóż ostrzyć to troche schodzi. Nóż bardziej tępi się i po osełkach KT jest bardzo nierówna. To nie brzytwa która widziała tylko włosy, jest cienka i stępiła się jedynie do poziomu golenia niekomfortowego.

stasio111 pisze: Są też pasty które przeznaczone są do "odżywienia" i poprawienia kondycji skóry pasa ostrzącego. Zapobiegają wysychaniu skóry oraz wygładzają jej powierzchnię, no ale nie mają właściwości właściwości polerujących.

weź no przybliż temat. Bo po mojemu chodzi po prostu o natłuszczenie wyschniętego pasa. Tak?

birken1 pisze:weź no przybliż temat. Bo po mojemu chodzi po prostu o natłuszczenie wyschniętego pasa. Tak?

Nie do końca. Bo jak skóra będzie bardzo natłuszczona to pasta polerska/diamentowa będzie się ślizgać na niej a nie trzymać powierzchni. Służą po prostu do poprawy kondycji skóry oraz skóra tak szybko się nie starzeje

Nikt nie mówił o natłuszczaniu do oporu. W sumie to tylko tak działać mogą po co się nad tym w ogóle zastanawiać.

A można i natłuszczać do oporu... Ale stronę którą nieostrzymy

Zamiast używać pasty polerskiej można (po lekkim natłuszczeniu paska oliwą) natrzeć go zwykłą, białą kredą. Działa podobnie

Słyszałem też o paście do zębów. Ale mimo wszystko jakoś wole na klasyka - pastą polerską