Ponton INTEX'u EXCURSION 5
: 16 sie 2012, 17:15
Udało się nam w końcu rozdziewiczyć nasz nowy pontonik, to jeszcze nie test ani opis, taka próba na Wiśle, w razie jakby co na pytania chętnie odpowiem. Pontonem będą pływały cztery osoby /jak na foto/ + bagaże. Wbrew pozorom miejsca wiele nie jest, ale da się zmieścić. Do pontonu planuję napęd spalinowy, a w przyszłości chyba jeszcze jeden mniejszy ponton na bagaże w tym być może rowery
Ponton waży ok. 23 kg. oryginalna torba jest dużo większa niż to potrzebne więc została zastąpiona uszytą na miarę torbą z codury moro /ten sam materiał co na worek kotwiczny/. Do torby wchodzi tylko ponton, wiosła dwa komplety wchodzą do drugiej /w planach/ torby wraz z kamizelkami. Pompka oryginalnie dodawana jest b. mała i trzeba się nią sporo namachać, dla tego od razu zaplanowałem elektryczną, no foto, z INTEX'u 12V 600L/h bardzo wydajna - pompowanie całego pontonu ok. 11 min. umożliwia też wypompowywanie powietrza, co bardzo się przydaje a czego dodana oryginalnie do zestawu pompka nie potrafi.
Foto robione głównie na pamiątkę, a nie dla testu, ale coś widać, jak będą chętni jeszcze coś cyknę.
rozkladanie
dmuchanie
tylna kanapa

na wodzie

wychodzimy

fota dla babci

Podsumowanie "testu" jest takie że: i owszem duże to jest, ale bez przesady; spokojnie na stojącej wodzie jedna osoba daje radę wiosłować, choć oczywiście opory to on ma. Cztery, nie zgrane /jeszcze/ osoby spokojnie dają radę, choć trzeba się namachać. Materiał z którego wykonany jest ponton nie miał za bardzo okazji aby pokazać swoje słabe strony, ale na dwa sezony powinien wystarczyć. /Jesienią/zimą zabiorę się za wzmacnianie, może coś się uda tanim kosztem polepszyć./ Dwie osoby miały by w tym pływadle full wypas, nawet z małymi składanymi rowerami całkiem spoko. Przy okazji na foto widać wózek który jest "do wszystkiego", do pływadła i betów do pływania będzie dedykowany, robiony właśnie na wymiar, wózek do roweru i do "wożenia" ręcznie. Mieliśmy mało czasu i byliśmy wszyscy czworo tak nakręceni że nie udało się zrobić wielu fotek, ani też przetestować kotwicy, co uczynimy następnym razem. Pomimo wiadomej Chińskiej produkcji i narzekań co po niektórych na dzień dzisiejszy spokojnie mogę polecić dmuchańce serii EXCURSION.

Ponton waży ok. 23 kg. oryginalna torba jest dużo większa niż to potrzebne więc została zastąpiona uszytą na miarę torbą z codury moro /ten sam materiał co na worek kotwiczny/. Do torby wchodzi tylko ponton, wiosła dwa komplety wchodzą do drugiej /w planach/ torby wraz z kamizelkami. Pompka oryginalnie dodawana jest b. mała i trzeba się nią sporo namachać, dla tego od razu zaplanowałem elektryczną, no foto, z INTEX'u 12V 600L/h bardzo wydajna - pompowanie całego pontonu ok. 11 min. umożliwia też wypompowywanie powietrza, co bardzo się przydaje a czego dodana oryginalnie do zestawu pompka nie potrafi.
Foto robione głównie na pamiątkę, a nie dla testu, ale coś widać, jak będą chętni jeszcze coś cyknę.
rozkladanie
dmuchanie
tylna kanapa
na wodzie
wychodzimy
fota dla babci

Podsumowanie "testu" jest takie że: i owszem duże to jest, ale bez przesady; spokojnie na stojącej wodzie jedna osoba daje radę wiosłować, choć oczywiście opory to on ma. Cztery, nie zgrane /jeszcze/ osoby spokojnie dają radę, choć trzeba się namachać. Materiał z którego wykonany jest ponton nie miał za bardzo okazji aby pokazać swoje słabe strony, ale na dwa sezony powinien wystarczyć. /Jesienią/zimą zabiorę się za wzmacnianie, może coś się uda tanim kosztem polepszyć./ Dwie osoby miały by w tym pływadle full wypas, nawet z małymi składanymi rowerami całkiem spoko. Przy okazji na foto widać wózek który jest "do wszystkiego", do pływadła i betów do pływania będzie dedykowany, robiony właśnie na wymiar, wózek do roweru i do "wożenia" ręcznie. Mieliśmy mało czasu i byliśmy wszyscy czworo tak nakręceni że nie udało się zrobić wielu fotek, ani też przetestować kotwicy, co uczynimy następnym razem. Pomimo wiadomej Chińskiej produkcji i narzekań co po niektórych na dzień dzisiejszy spokojnie mogę polecić dmuchańce serii EXCURSION.