Reconnet

A do mnie dotarł z czajna dzwonek rowerowy za 2$.
Zainspirował mnie Łukasz z Rowerowych Porad:
Szarpnął się na oryginała, ja poszedłem po taniości: https://www.flickr.com/photos/michalekn ... 9958528146
Dzwoni głośno, jakość wykonania elegancka. Zobaczymy

kilka drobiazgów:brs mini,drut,sznurek za 2zł,gaz 2xmini i 1xnomal do brs,naszywki



no i komplecik polar(softshell) i bojówki camo leśne



a do kompleciku rękawiczki w tym samym camo,no i impregnat

A co tam pochwalę się. Fenix HL60R



mam ją już parę miesięcy i jestem bardzo zadowolniony więc z czystym sumieniem mogę polecić.

Dzwiedźu super,moje klimaty też uważam że latarka ma świecić a nie udawać,no i ładowanie mikro usb czad.

To fakt, dzięki usb jestem w stanie podładować ją z mojego telefonu.
Choć jak na razie nie było to konieczne.

Nowa zabaweczka

Do zasilenia podstawowej elektroniki...

Obawiam się, że na tylu rozgałęźnikach to ta przetworniczka wyzionie duszka.

Prędzej o instalacje samochodu się martwię mam porządną przetwornice stałą i ona tyle nie ogarnia, a co dopiero biedną zapalniczka z bezpiecznikiem 15/20A

Ta przetwornica ma 75W uciągnąć ma tylko laptopa, albo ładowarki do których nie mam przejściówek na 12V. Zapalniczka samochodowa to max 180W. Więcej już tylko bezpośrednio grubymi kablami do akumulatora.
Zdjęcie z tymi "złodziejkami" bardziej w charakterze żartu...

Volo pisze:Obawiam się, że na tylu rozgałęźnikach to ta przetworniczka wyzionie duszka.

Mogę podpiąć obciążenie na 10000V stanie się tyle że nic się nie stanie... bo niby jak? nie da więcej niż ma znamionowo a do tego jest przecież bezpiecznik....

U mnie wpadły nowe kije (dostałem na urodzinki)
Black Diamond Trail

oraz parę dupereli z Aliexpressu od naszych braci "mniejszych" :p

Podstawkę do palnika i przejściówki opiszę w temacie z kuchenkami, myślę że ciekawa opcja dla osób lubiących mieć możliwość podpięcia różnych źródeł gazu.

No widzisz, żadnego obciążenia nawet na 1 000 000 V nie podepniesz, bo rośnie tylko MOC czyli prąd na kablach a ten prąd jak masz 180W to nie większy niż ok 15A.
Dlatego przetwornice pracują tylko na uruchomionym samochodzie bo szybciutko wysysają akumulator w aucie, no chyba, że to ciągnik siodłowy albo autokar to akusy mają potężne.
Już nie wspomnę o sensie takiego rozwiązania pod kątem sprawności.

najlepiej dokupić aku używany,ja tak zrobiłem kupiłem "potworka"specjalnie pod przetwornice,
Na mazurach światło i ładowarki 2 tyg bez problemu,wadą jest waga ok 80kg

Wozić 80-cio kg potworka dla światła które można mieć w czołówce?

dlatego to się sprawdza w samochodach
BTW nawet duża instalacja samochodowa waży do 25 kilo a na prawde bardzo dobry i cichy agregat 10-15 kilo więc to 80 po bandzie troche

Precel potworka wożę tylko na masowe namiotowanie z rodziną i znajomymi na mazurach.
Fakt agregacik 10 - 15 kg cudo(ja kupiłem okazyjnie ten mój aku)i myślę że to tańsza opcja no i agregat hałas robi.

kiedyś bawiłem się agregatem campingowym Hitachi, głośniej czajnik od niego chodził
ale cena zabijała, mozna od czytania palpitacji było dostać, moc miał wystarczającą ogarniał 2 czajniki "szybko gotujące" na raz
ale cena 1400... dolarów

hycek pisze:Precel potworka wożę tylko na masowe namiotowanie z rodziną i znajomymi na mazurach.
Fakt agregacik 10 - 15 kg cudo(ja kupiłem okazyjnie ten mój aku)i myślę że to tańsza opcja no i agregat hałas robi.

Znajomy ma dwa takie potworki w przyczepie z przetwornicą sinusoidalną + panel na dachu. Nie ma nic lepszego jeśli chodzi o przewożenie albo łódź... Za agregat podobny wydajnościowo i jakościowo np. Hondy trzeba dać podobnie a nie wszędzie jest możliwość jego użycia (strefy ciszy lub inne obostrzenia).

4400 PLN, warto było wydać.

Takiego mam w jednostce. Chodzi ciszej od lodówki:



Dzisiaj nikt nie żałuje wydanych pieniędzy na niego, i bardzo oszczędny, gdy chodzi o paliwo. W strefie ciszy, to nikt nawet nie zauważy, że go używasz.

Zirkau pisze:4400 PLN, warto było wydać.

Takiego mam w jednostce. Chodzi ciszej od lodówki:

[...]

Fajny, cena pewnie adekwatna ale jak się ma priorytety to na razie trzeba odłożyć kupno...

Dzisiaj dojechał do mnie taki maluszek. Czuję, że to będzie miłość aż po grób !

Nowe graty do kolekcji:

1. Czapka Helikona
2. Naszywka z flagą Polski w kamo leśnym
3. Mora Pro S (wszyscy się zachwycają morami za kilkanaście złotych to chciałem sprawdzić co to warte)

Czaje się na czapke Helikona jak szpak na czeresnie.Napisz czy jest głęboka na głowie.

Tresor, jak dla mnie to jest lekko za głęboka ale ja mam dziwną głowę. Generalnie jest to pierwsza czapka z daszkiem ktora założyłem od wielu lat i nie mam do czego sie doczepić.

worek zrzutowy: