Reconnet

Mam następujący problem. Otóż w dniach 30.07-1.08 wybrałem się z kumplem na pieszą wycieczkę na trasie Tychy - Ustroń. Trasę rozłożyliśmy na dwa dni. Niestety po pierwszym dniu nabawiłem się potężnych otarć na udach i pośladkach. Na drugi dzień ledwo dokuśtykałem do Ustronia ;/ Mam więc pytanie. Jakie macie sposoby na tego typu otarcia? Jak zapobiegać i leczyć?

Posypka dla niemowląt tak na szybko do kupienia na trasie. Ale zaraz Prowler pewnie wpadnie i poleci obcisłe geterki żeby otarć nie było.

Ręce opadają. Ale okaże zrozumienie bo sam przez to przechodziłem.

Najlepiej to nie dopuszczać do takich sytuacji lub je minimalizować. Zatrzymać się poprawić gacie. Przewietrzyć. Nosić bokserki. Wieczorem przemyć otarcia. Mogą być chusteczki nawilżane. Posmarować maścią jakąś dla niemowląt. Ja stosuje sudokrem. Trochę popiecze ale rano jest wszytko ok i maszeruje dalej.
No chyba, że to jakaś tajemnica Brokeback Mountain to nie pomogę icon_twisted

Bez takich mi tu bo w ogóle mnie to nie śmieszy. Na prawdę miałem ciężko dotrzeć do celu. Dzisiaj pooglądałem dokładnie te otarcia i zauważyłem, że mam strupy na udach o.O

Czyli klasyczny marsz szeryfa.

Znamy, znamy.

Trzeba teraz odleżeć. Przestanie boleć jak się skończy stan zapalny. Maści dla niemowląt kup lub puder. No i jakąś filmotekę zapuść.

Oliwa z oliwek, nie musi być z pierwszego tłoczenia - skuteczność wielokrotnie sprawdzona.

Pozdrawiam
Maciek

Linomag. Tani, w poręcznej tubce, nie plami i nie śmierdzi. Polecam.
Prawdopodobnie jeszcze lepszym okaże się Durex Play lub coś w tym stylu Wszelkie maści na grzybki ponoć też się nadają.
Już zupełnie po taniości to będzie wazelina kosmetyczna.
A jeśli już chcesz coś sypkiego to nie ma sensu inwestować w jakieś specjalistyczne posypki itp. wystarczy mąka kartoflana.
Tyle o zapobieganiu. Poza linomagiem który ulgę przynosi także po fakcie.


PS: W jakich gaciach lazłeś? Sucha skóra to podstawa!

Potwierdzam skuteczność oliwy z oliwek, moje dzieciaki jak już przestałem stosować "firmowe wynalazki" po których miały wysypkę były smarowane wyłącznie oliwą z oliwek

Szedłem w brytyjskich spodniach kontraktowych DPM.

Jesli były to Rip-Stop lub lightweight to one dobrze oddychają. Spróbuj linomagu, nie masz wiele do stracenia
Noś (tak jak Kopek wspomniał) bokserki, zawsze to jakaś ochrona przed ocieraniem skóry. Powinny być cienkie i możliwie szybkoschnące. No i trzeba pamiętać że łatwiej zapobiegać niż leczyć

hej, ja również używam Linomagu

http://www.stanteks.pl/
A ja polecam takie gatki z coolmaxu Polski producent, całkiem po taniości. Skóry nie obetrzesz, a i jajka się nie zgrzeją

To są dwie osobne sprawy, tak mi się wydaje. Z jednej strony w pachwinach od ciepła, potu i startego naskórka rozwija się stan zapalny (ważne żeby dbać o suche gacie), z drugiej - źle dobrane/założone spodnie po prostu kaleczą nogi, ocierając delikatną, wewnętrzną stronę uda, parę razy też poobcierałem się do krwi.

Jeszcze jeden punkcik dla Linomagu ode mnie. używam raczej obficie, jak tylko cokolwiek zacznie się dziać w pachwinach, a jak w ciągu dnia nie przejdzie - smaruję wieczorem, po kąpieli. Oliwy nie sprawdziłem.
Na uda - sporo zależy od kroju spodni czy spodenek. Spodnie sobie podciągam pod same pachy, myślę o szelkach.

Jakoś nikt nie przypomniał, że myć się trzeba codziennie.

Survival survivalem, ale wieczorem trzeba umyć dupsko i zmienić majtki, bo będziesz miał tak zawsze. Lekkie otarcia plus przesolone gacie i do rana jesteś gotów. Jak nie ma wody to chusteczki higieniczne jak wspomniano.

Obtarcia mogą być spowodowane nadmiernym owłosieniem, które zatrzymuje wodę.

NumLock pisze:Obtarcia mogą być spowodowane nadmiernym owłosieniem, które zatrzymuje wodę.

Proponujesz golenie jajek

http://survival.strefa.pl/szeryf.htm

Brat Mith, chodziło zapewne właśnie o usunięcie nadmiaru włosów z okolic pachwin, ogolone jajka tu nie pomogą, nie tędy droga...

"usunięcie nadmiaru włosów w "okolicach", zwłaszcza pachwin"

Znaczy się wszędzie z tego wychodzi.

Zaciekawiła mnie ta maść linomag, to się chyba da stosować także na rower, bo czytałem gdzieś, ze trzeba pampersa w gaciach kolarskich grubo nasmarować i można powyżej 100 km bez bólu śmigać

taki robaczek, uważaj bo Cie Kosa jeszcze na giełdzie wystawi

ja polecam sudocrem - od zawsze go używam, a w nastepstwie również moje dzieci

Witam!
Polecam Alatan, w maści lub kremie, ja wole w maści.

Dermazin był za parę złociszy więc NFZ zadbał o naszą kasę i teraz jest tylko Argosulfan (skład ten sam) za 30-ci parę, był dobry na wszystko zwłaszcza na oparzenia - teraz kicha. Wycofany. Coby chorym było lepiej, pod światłym zarządem NFZ.