: 11 lut 2014, 17:16
Ciężko nazwać to siekierą. Ale pracuje mi się tym doskonale. A niedawno spod młotka wyszło.
Ciężko nazwać to siekierą. Ale pracuje mi się tym doskonale. A niedawno spod młotka wyszło.
Strona 5 z 5
Ciężko nazwać to siekierą. Ale pracuje mi się tym doskonale. A niedawno spod młotka wyszło.
: 11 lut 2014, 18:08
chłechłechłe - na mecz się przyda 
Fajna robota - ile to waży.
Fajna robota - ile to waży.
: 12 lut 2014, 16:52
1,3kg wraz z trzonkiem;]
: 13 lut 2015, 15:45
Taka oto siekierka strażacka wpadła w moje ręce https://plus.google.com/photos/10880953 ... 3716395345 dla porównania A4 i linijka.
Wie ktoś (może ktoś z antarktydy ) coś o niej więcej? Podobna do jakiejś używanej przez strażaków, czy może raczej z jakiegoś odpustu? Za tą drugą opcją przemawia to że jest fabrycznie (przynajmniej tak to wygląda) bardzo tępa. Rączka jest metalowa z tym uchwytem z plastiku. Wygląda dla mnie dość ciekawie to też pytam specjalistów 
Wie ktoś (może ktoś z antarktydy
) coś o niej więcej? Podobna do jakiejś używanej przez strażaków, czy może raczej z jakiegoś odpustu? Za tą drugą opcją przemawia to że jest fabrycznie (przynajmniej tak to wygląda) bardzo tępa. Rączka jest metalowa z tym uchwytem z plastiku. Wygląda dla mnie dość ciekawie to też pytam specjalistów : 13 lut 2015, 18:04
Z tego co pamietam - drużyny strażackie ZHP.
Odporna na zniszczenie i ostrzenie :->
Jak kiedyś musiałem nią narąbać drewna na ognisko to skończyło się bąblami na dłoni od tej gumowej rękojeści - ale wartość kolekcjonerska jest.
Odporna na zniszczenie i ostrzenie :->
Jak kiedyś musiałem nią narąbać drewna na ognisko to skończyło się bąblami na dłoni od tej gumowej rękojeści - ale wartość kolekcjonerska jest.
: 13 lut 2015, 18:21
Miałem taki z pokrowcem firmy Chifa. Toporek strażacki niklowany. Pozbyłem się bo mi nie leżał.
Można taki z pokrowcem nowy wyrwać za 50-60zł.
Niedawno sobie kupiłem taką:
Aktualnie się jej pozbywam. Może ktoś sobie na tomahawka przerobi czy coś
A to już moja najlepsza chyba która mi się świetnie pracuje
Edit: Dźwiedź- w tej siekierze o której mówisz trzonek jest plastikowy a nie gumowy.
Można taki z pokrowcem nowy wyrwać za 50-60zł.
Niedawno sobie kupiłem taką:
Aktualnie się jej pozbywam. Może ktoś sobie na tomahawka przerobi czy coś
A to już moja najlepsza chyba która mi się świetnie pracuje
Edit: Dźwiedź- w tej siekierze o której mówisz trzonek jest plastikowy a nie gumowy.
: 13 lut 2015, 18:29
Popytałem, pogadałem i faktycznie jest to z Chify która produkuje je w Nowym Tomyślu czyli w mojej okolicy 
Tak więc ogromny szacunek dla ciebie za to że wiedziałeś
Tak więc ogromny szacunek dla ciebie za to że wiedziałeś : 13 lut 2015, 18:37
Do usług
: 14 gru 2016, 10:52
Jako, że parę osób na forum lubi siekiery a nawet (być może ?) nimi rzucać to pokazuję jak to robić prawidłowo
: 14 gru 2016, 14:33
Rąbał bym
: 20 gru 2016, 23:35
Tam u nich dużo zombiaków się szwęda, to i umiejętność przydatna
Prowler, też bym sprawdził czy do dłoni pasuje, ale lepiej niech dyskusja nie idzie w ta stronę icon_twisted
Prowler, też bym sprawdził czy do dłoni pasuje, ale lepiej niech dyskusja nie idzie w ta stronę icon_twisted
: 26 gru 2016, 10:02
Kawał babki, całkiem całkiem, ale inteligencja nie pozwoliła zauważyć, że głowica luźna i trzonek z niej wyłazi (widać na 3:44) 
Re: Nasze siekiery i topory.
: 19 mar 2024, 11:36
No Pingwiniak, powiem/napiszę że przyczepić się nie można ani do żeleźca ani do toporzyska.
A czym ci ono zaimpregnowane? Bo na ekranie dość jasne mi się drewno wydaje, więc pytam. Hau'k
A czym ci ono zaimpregnowane? Bo na ekranie dość jasne mi się drewno wydaje, więc pytam. Hau'k