Reconnet

Kolejny, chyba najbardziej udany z moich dotychczasowych nożyków.

Jest duży.
Długość: 32 cm
Grubość: 8 mm
Wysokość w najwyższym miejscu: 4,5 cm
Ostrze: 19,5 cm

Stal resorowa, dostało mi się taki gruby płaskownik więc to w sumie wymusiło poniekąd wymiary. Mniejszy by był deczko za gruby
Rękojeść to palisander, z paneli podłogowych zdaje się. Czerniony w chlorku żelaza (jeśli dobrze pamiętam)

Nożyk wykonany pod czujnym okiem Hermana w jego warsztacie.

Fotki:

Brzydki :p

Co Ty gadasz, piękny jest moc mwitek

Ładne mu imię nadałeś

Jeśli dobrze zahartowałeś, to przyzwoity nóż Ci wyszedł. Lubuję się w nożach tego typu.

bardzo fajnie wyszedł - gratulacje

Na bunkry go zabierz może jakieś tygrysy się trafią. No chyba, że wcześniej się garba od tachania go nabawisz

gut dżab

Ładna franca, taka klasyczna linia z lekką nutą okrutnej obróbki. Mniam

BRAT_MIH pisze:Brzydki :p

Ładny. Ale to raczej rębajło. Choć w specyficznych warunkach niezastąpiony, to i tak zaraz ktoś napisze, że Mora lepsza.

Bardzo ładne " rombaiło" udany stylowy nóż. Pozazdroscić