Ewipunek na wyprawę rowerową |
Autor |
Wiadomość |
hejtyniety
Warsztat 77 Katowcie

Pomógł: 8 razy Wiek: 36 Dołączył: 08 Maj 2010 Posty: 718 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2012-06-07, 23:21 Ewipunek na wyprawę rowerową
|
|
|
Jako, że jest już dział czuję się w obowiązku trochę go zapełnić. Oczywiście prosiłbym Was o pomoc - jak tylko zobaczycie jakieś ciekawe artykuły czy coś podeślijcie linka - będzie nad czym dyskutować
Moja propozycja ekwipunku na wyprawę wygląda następująco:
http://hejtynietycustomiz...na-wyprawy.html
Uważa, że tak dobrane oporządzenie jest kompromisem między potrzebami a możliwościami. Z chęcią wysłucham uwag oraz odpowiem na wszelkie pytania, bo pewnie takie też się pojawią |
_________________ Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00 |
|
|
|
 |
krukzg
KSF
Wiek: 34 Dołączył: 15 Wrz 2008 Posty: 35 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2012-06-08, 13:10
|
|
|
Tylko po co tego aż tyle ? Z 1/4 tego szpeju spokojnie idzie dać radę przez tydzień czasu.. |
|
|
|
 |
BRAT_MIH
Mihu

Pomógł: 8 razy Wiek: 45 Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 355 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-06-08, 15:01
|
|
|
Można, ale nie chodzi o minimalizm, na placach nie dźwigasz, samo jedzie. Są wyprawy trwające np. miesiąc. Jak jedziesz na tydzień (o ile w ogóle jeździsz) to sobie część rzeczy możesz odpuścić. Jest to raczej zestaw na wyprawę do dziczy, ale łatwiej eliminować niż czegoś zapomnieć.
Ja bym tutaj dołożył ładowarkę USB z dynama w piaście:
http://bruno.netstrefa.com.pl/usb/
facet sprzedaje za 70 zł jakoś z przesyłką i zamierzam kupić |
_________________ "Nie ma nikt na świecie domu jak my mamy, jest zielony latem , zimą śnieżnobiały, mamy dach z gałęzi, z mchu miękkiego łóżko, lampą jest nam księżyc ponad leśną dróżką. Idą, idą leśni, kompas mają z gwiazd ... " |
|
|
|
 |
Kopek
TRAMPek łikendowy

Pomógł: 5 razy Wiek: 39 Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 990 Skąd: Z największej dziury
|
Wysłany: 2012-06-08, 15:10
|
|
|
hejtyniety, opisuje starannie wszystkie możliwe elementy ekwipunku na wyprawę rowerową. Z racji naszych wędrówek mamy już opracowane własne systemy ekwipunków w relacji cena/jakość i wygoda/użyteczność. Myślę, że spokojnie tutaj możemy się ograniczyć do ekwipunku dotyczącego samego roweru. |
_________________ "Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com |
|
|
|
 |
hejtyniety
Warsztat 77 Katowcie

Pomógł: 8 razy Wiek: 36 Dołączył: 08 Maj 2010 Posty: 718 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2012-06-09, 08:30
|
|
|
Oprócz jedzenia ekwipunek rozpisany jest na dowolny okres czasu - mają wymienione rzeczy mogę jechać na miesiąc czy kwartał, a zakładając ciepły klimat to i na rok.
To, że można sobie poradzić z mniejszą ilością sprzętu jest oczywiste, ale na rowerze możemy pozwolić sobie na więcej, bo "samo jedzie", z tego też powodu pisałbym raczej o całym ekwipunku, bo lekkie zestawy plecakowe często są mocno obcięte.
Dawajcie koledzy swoje propozycje, może będzie jakaś inspiracja |
_________________ Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00 |
|
|
|
 |
krukzg
KSF
Wiek: 34 Dołączył: 15 Wrz 2008 Posty: 35 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2012-06-09, 19:02
|
|
|
Ja tam na jazdę z noclegami zabieram śpiwór, karimatę, plandekę 3x4, wodę i żarcie, deszczówkę jakąś, czołówkę, bieliznę na zmianę i to tyle. Nie dźwigamy sprzętu, to fakt, ale przy ostrych podjazdach lepiej mieć mniej niż więcej kilogramów To tylko moja opinia, ale właśnie tak wolę. Aha, o oczywistych rzeczach jak klucze, dętki, łatki, apteczka nie mówię, bo to oczywistość. |
|
|
|
 |
hejtyniety
Warsztat 77 Katowcie

Pomógł: 8 razy Wiek: 36 Dołączył: 08 Maj 2010 Posty: 718 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2012-06-09, 19:21
|
|
|
Oczywiście można też na lekko, ale ja bym się momentami męczył nie mają np. papieru toaletowego czy ceraty pod żarcie.
Cała idea tego spisu polegała na tym, żeby wypisać wszystkie rzeczy w usystematyzowany sposób. Bo to co dla Ciebie jest oczywiste i nawet tego nie wypisujesz to dla osoby która po raz pierwszy wybiera się na wyprawę może być już mniej oczywiste.
Poza tym to jest tylko moja propozycja - każdy musi dobrać skład zestawu według własnych upodobań |
_________________ Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00 |
|
|
|
 |
sajmon
sajmon-survival.blog
Wiek: 35 Dołączył: 28 Maj 2011 Posty: 155 Skąd: Warszawa/Zielonka
|
Wysłany: 2012-06-10, 00:25
|
|
|
A może zróbmy listę..? każdy według własnego uznania.
Mój przykładowy zestaw.
Ja np zabrał bym oprócz zestawu naprawczego dętek, pompki.. bo to oczywiste..
1.Plandeka/2 pałatki spięte ze sobą.
2 karimata
3 śpiwór
4 zapas wody 2x 2l ( plus to co w bidonach)
5. jedzenie (batony,jakieś musli, konserwy), (może czekolada?)
6. pilniczek tatonka / lub i hobo stove
7 bieliznę na zmianę 2x
8. krótkie i długie spodenki
9 polar cienki oraz gruby
10. kilka podkoszulków w tym jeden dwa z długim rękawem
11. komplet przeciw deszczowy
12.sztućce (niezbędnik)
13 nóż
14. 2-3 komplety zapasowych akumulatorów
To oczywiście zestaw na kilkudniowy wypad.
[ Dodano: 2012-06-10, 00:39 ]
dodał bym jeszcze
15. kubek,
16.miskę -garnek
17.herbatę z cukrem.
[ Dodano: 2012-06-10, 00:42 ]
18. ręcznik
19.szczoteczka do zębów,
20 chusteczki dla niemowląt.
21.Aparat
22. okulary przeciw słoneczne. |
_________________ http://sajmon-survival.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
soohy

Pomógł: 5 razy Wiek: 26 Dołączył: 26 Lip 2010 Posty: 1067 Skąd: Małopolskie, Brzesko
|
Wysłany: 2012-06-10, 00:49
|
|
|
Aktualnie nie wyjeżdżam nigdzie dalej na wycieczki całodniowe lub wielodniowe, jedynie do kolegi, czy w teren czy coś - maksymalnie 25km drogi. Zawsze biorę:
1. Apteczka
2. Woda
3. Nóż
4. Pożywienie - w tym coś wysokokalorycznego, np. baton
5. Źródło ognia oraz awaryjną rozpałkę
6. Menażka/kubek/kociołek - coś do gotowania wody
7. Drobiazgi - np. duży worek na śmieci, klucze do domu, kilka złotych
Nie biorę dokumentów i narzędzi. |
_________________ http://mybushcraftsoohy.blogspot.com/ |
Ostatnio zmieniony przez soohy 2012-06-10, 18:51, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Kopek
TRAMPek łikendowy

Pomógł: 5 razy Wiek: 39 Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 990 Skąd: Z największej dziury
|
Wysłany: 2012-06-10, 07:31
|
|
|
sajmon napisał/a: |
4 zapas wody 2x 2l ( plus to co w bidonach) |
A może lepiej zagaić jakiegoś gospodarza kręcącego się po obejściu w jednej z wsi którą mijasz. Może nawet obiad dostaniesz.
sajmon napisał/a: | 9 polar cienki oraz gruby |
Wystarczy jeden. Na rowerze przecież i tak się grzejesz.
sajmon napisał/a: | 10. kilka podkoszulków w tym jeden dwa z długim rękawem |
Tutaj bym pomyślał o jakiejś typowej bieliźnie na rower. W relacjach z wypraw rowerowych czytałem, że wiele można na tym miejsca i wagi zaoszczędzić.
sajmon napisał/a: | 12.sztućce (niezbędnik)
13 nóż |
do tego noża to zwykła łyżka plastikowa wystarczy
Cytat: | 14. 2-3 komplety zapasowych akumulatorów |
Rozumiem, że aparatu nie wyłączasz przez cały czas. |
_________________ "Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com |
|
|
|
 |
BRAT_MIH
Mihu

Pomógł: 8 razy Wiek: 45 Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 355 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-06-10, 15:28
|
|
|
sajmon napisał/a: | 2 pałatki spięte ze sobą. |
Chyba rowerem na wycieczkę nie jechałeś skoro piszesz, że byś zabrał dwie pałatki Sakwy 120 litrów masz ? Ciężkie do tego jak cholera. Jakbym miał pałatki wozić to bym namiot zabrał, a nie bawił się w żołnierza WP sprzed 40 lat.
Tutaj polecam tarpa DD 3x3 m. Małe i lekkie. |
_________________ "Nie ma nikt na świecie domu jak my mamy, jest zielony latem , zimą śnieżnobiały, mamy dach z gałęzi, z mchu miękkiego łóżko, lampą jest nam księżyc ponad leśną dróżką. Idą, idą leśni, kompas mają z gwiazd ... " |
|
|
|
 |
hejtyniety
Warsztat 77 Katowcie

Pomógł: 8 razy Wiek: 36 Dołączył: 08 Maj 2010 Posty: 718 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2012-06-10, 15:44
|
|
|
Jak powyższe przykłady pokazują wcale nie jest tak prosto wypisać wszystko co się bierze.. Mam nadzieję, że rozumiecie już sens tego spisu? |
_________________ Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00 |
|
|
|
 |
soohy

Pomógł: 5 razy Wiek: 26 Dołączył: 26 Lip 2010 Posty: 1067 Skąd: Małopolskie, Brzesko
|
Wysłany: 2012-06-10, 15:54
|
|
|
Oczywiście jest sens. Zawsze ktoś coś pomyśli, zacznie brać ze sobą, pomyśli nad sensem wzięcia tego. Dodam, że jestem minimalistą jeśli chodzi o takie przedmioty, więc lubię ograniczać ilość rzeczy |
_________________ http://mybushcraftsoohy.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
BRAT_MIH
Mihu

Pomógł: 8 razy Wiek: 45 Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 355 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-06-10, 16:33
|
|
|
Najbardziej minimalistyczne spanie chyba to tarp właśnie i rower. Rower stawiasz do góry kołami, tworzy stelaż, tarpa naciągasz i masz namiot. Opisane już w Sakwie Włóczykija. Plusy takie, że rower zabezpieczony przed deszczem i kradzieżą Są też śpiwory np. Hannah Bike- lekkie, małe i ciepłe. Karimatą owijasz ramę, nie przeszkadza za bardzo, chociaż z tym to już luksus Szczerze to ja wolałem zawsze latem spać w polu niż w lesie, najwygodniej na ugniecionym zbożu |
_________________ "Nie ma nikt na świecie domu jak my mamy, jest zielony latem , zimą śnieżnobiały, mamy dach z gałęzi, z mchu miękkiego łóżko, lampą jest nam księżyc ponad leśną dróżką. Idą, idą leśni, kompas mają z gwiazd ... " |
|
|
|
 |
sajmon
sajmon-survival.blog
Wiek: 35 Dołączył: 28 Maj 2011 Posty: 155 Skąd: Warszawa/Zielonka
|
Wysłany: 2012-06-10, 18:45
|
|
|
BRAT MIH jak dla mnie nie ma żadnego problemu z zabraniem pałatek, zazwyczaj nawet i na pisze wycieczki biorę dwie pałatki robiące za namiot dodatkowym plusem jest możliwość schowania roweru do środka w czasie noclegu, co czasem może pod namiotem sprawiać nam problem. i nie stanowi to dla mnie najmniejszego problemu.Wymieniłem dwa polary z racji gruby na chłodne wieczory-noce a cieńszy w czasie jazdy.
Co do wody? a co będzie jeśli w pobliży nie będzie gospodarstw ani żadnych miejsc gdzie można uzupełnić płyny (np lasu,puszcze itp.)? Zapas lepiej mieć.
Co do akusów, liczyłem bardziej na wypadek 2 komplety do aparatu tak na wszelki wypadek gdyby jeden komplet padł + ze 3 akusy do czołowej latarki i np w zapasie do latarki która przeczepiona jest do roweru.
Jak dla mnie wycieczka 25km to nie jest za wiele. Wtedy można ograniczyć się naprawdę do bardzo małej ilości sprzętu. Moja lista dotyczy sprzętu branego na kilka dni.(najmniej dwa)
Głupia literówka , a tak wiele może zmienić.. |
_________________ http://sajmon-survival.blogspot.com/ |
Ostatnio zmieniony przez Valdi 2012-06-10, 20:29, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
orety
Podróże kształcą

Pomógł: 5 razy Wiek: 57 Dołączył: 07 Gru 2009 Posty: 431 Skąd: z innej bajki
|
Wysłany: 2012-06-10, 18:49
|
|
|
sajmon napisał/a: | Co do anusów, liczyłem bardziej na wypadek 2 komplety | Ojojoj: http://www.sjp.pl/anus
Pozdrawiam
Maciek |
_________________ Odmiana: orety oretego oretym poproszę.
Jestem wolny jak konik polny |
|
|
|
 |
Valdi

Pomógł: 9 razy Wiek: 50 Dołączył: 29 Sie 2007 Posty: 957 Skąd: Litwa-Vilnius
|
Wysłany: 2012-06-10, 20:03
|
|
|
Na 25 km to nie trzeba żadnego sprzętu 1,5 godziny "na lekko" i już.
Ja tu sobie nowe sakwy sprawiłem, teraz będę musiał coś wozić
Dzisiaj w sklepie widziałem fajną pompkę rowerową, na sprężone powietrze(wymienialne naboje), niezła |
_________________ http://wild-terra.blogspot.com |
|
|
|
 |
thrackan
Manufaktura strużyn

Pomógł: 10 razy Wiek: 35 Dołączył: 16 Cze 2009 Posty: 936 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-06-10, 21:26
|
|
|
Valdi napisał/a: | Ja tu sobie nowe sakwy sprawiłem, teraz będę musiał coś wozić |
Sprzęt foto |
_________________ Kilka zdjęć: http://www.23hq.com/thrackan/album/list |
Ostatnio zmieniony przez thrackan 2012-06-10, 21:43, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Valdi

Pomógł: 9 razy Wiek: 50 Dołączył: 29 Sie 2007 Posty: 957 Skąd: Litwa-Vilnius
|
Wysłany: 2012-06-10, 21:34
|
|
|
Na sprzęt foto jest sakwa na kierownicę No nie całkiem jest, musi przejść"modernizację"-pracuję nad tym, bo mam zamiar pośmigać rowerkiem po północnej Litwie, jak znajdę kompana, zresztą, jak nie znajdę to i tak pojadę |
_________________ http://wild-terra.blogspot.com |
|
|
|
 |
sajmon
sajmon-survival.blog
Wiek: 35 Dołączył: 28 Maj 2011 Posty: 155 Skąd: Warszawa/Zielonka
|
Wysłany: 2012-06-10, 21:36
|
|
|
Ja również posiadam sakwe z przodu, może to nie jest i zły pomysł na wożenie aparatu...? Valdi chyba podsunąłeś mi fajny pomysł ;P |
_________________ http://sajmon-survival.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
orety
Podróże kształcą

Pomógł: 5 razy Wiek: 57 Dołączył: 07 Gru 2009 Posty: 431 Skąd: z innej bajki
|
Wysłany: 2012-06-10, 21:40
|
|
|
thrackan napisał/a: | orety napisał/a: | Ja tu sobie nowe sakwy sprawiłem, teraz będę musiał coś wozić |
Sprzęt foto | Zmuszony jestem zdementować - nic takiego nie napisałem.
Pozdrawiam
Maciek |
_________________ Odmiana: orety oretego oretym poproszę.
Jestem wolny jak konik polny |
|
|
|
 |
thrackan
Manufaktura strużyn

Pomógł: 10 razy Wiek: 35 Dołączył: 16 Cze 2009 Posty: 936 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-06-10, 21:48
|
|
|
Valdi, wczoraj mnie koleżanka w tej kwestii zainspirowała - ma koszyk z lekkiej metalowej siatki mocowany do rury sterowej bodajże - pojemność idealna na niewielką torbę foto, taką na korpus i ze trzy niezbyt wielkie obiektywy. Dostęp do sprzętu świetny, ochrona nawet w razie wypadku - bardzo dobra, pod warunkiem zamocowania torby foto w środku do koszyka :]
Orety, przepraszam - chochliki na forum znowu grasują |
_________________ Kilka zdjęć: http://www.23hq.com/thrackan/album/list |
|
|
|
 |
Valdi

Pomógł: 9 razy Wiek: 50 Dołączył: 29 Sie 2007 Posty: 957 Skąd: Litwa-Vilnius
|
Wysłany: 2012-06-10, 22:40
|
|
|
thrackan, Wymyśliłem inny patent, mam sakwę taką klasyczna na kierownicę, ona ma usztywnioną konstrukcję, włożę przegródki z pianki( te z torby foto) i będę miał gotową konstrukcję z łatwym dostępem, a w razie potrzeby to ta sakwa szybko jest odpinana z kierownicy( ma system szybkiego wypięcia). Sprawdzę już niebawem, jak to działa. Mam tylko jeden problem, moje "szkła" są duże i ciężkie np 80-200/2,8L No i chętnie wykombinowałbym coś na statyw, ale na cacko z carbonu nie chcę się wykasowywać... |
_________________ http://wild-terra.blogspot.com |
|
|
|
 |
sajmon
sajmon-survival.blog
Wiek: 35 Dołączył: 28 Maj 2011 Posty: 155 Skąd: Warszawa/Zielonka
|
Wysłany: 2012-06-10, 22:45
|
|
|
Jeśli statyw jest dość długi a Ty masz klasyczną ramę możesz zamontować go na ramie tak jak niektórzy wędkarze montują swoje "kije". |
_________________ http://sajmon-survival.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
thrackan
Manufaktura strużyn

Pomógł: 10 razy Wiek: 35 Dołączył: 16 Cze 2009 Posty: 936 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-06-10, 23:15
|
|
|
Co do szkieł - rozumiem, nie moja liga . Co do statywu - u mnie sprawdza mocowanie jego pokrowca jednym końcem do rury podsiodłowej i ustabilizowanie trokiem przechodzącym między błotnikiem a bagażnikiem, poprzecznie do osi podłużnej roweru. |
_________________ Kilka zdjęć: http://www.23hq.com/thrackan/album/list |
|
|
|
 |
|