Konserwacja noża

zanim spytasz co na początek wpisz w google: mora lub frosts ;-)

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

grzesiekb
Posty: 3
Rejestracja: 19 lut 2008, 16:17
Lokalizacja: Olsztyn
Płeć:

Konserwacja noża

Post autor: grzesiekb »

Witam.

Mam do Was pytanie odnośnie konserwacji noża. Nie udało mi się znaleźć zadowalającej odpowiedzi na forum poprzez opcję ,,Szukaj''.

Chodzi o konserwację noża ze stali węglowej. Jakim olejem można taki nóż zakonserwować jeśli miałby leżeć dłuższy czas na półce ?

Jakiś czas temu nóż (ze stali niby-nierdzewnej AUS8) zakonserwowałem olejem do multitooli Victorinox. Chyba nie był to najlepszy pomysł, bo po pewnym czasie na nożu pojawiły się niewielkie plamki rdzy. Poza tym zdecydowanie bardziej wolałbym wykorzystać jakiś olej naturalny, ale tutaj wchodzi w grę efekt jełczenia takiego oleju. Może jest jakaś sprawdzona metoda na to, której nie udało mi się wygooglać ?

Z góry dzięki za porady,
Grzesiek
Awatar użytkownika
maly
Posty: 507
Rejestracja: 16 sie 2008, 21:08
Lokalizacja: Mazowsze Wschodnie
Płeć:

Post autor: maly »

Nie wiem na jakiej półce leżał Twój nóż ale ja swój trzymam w domu w "normalnej" wilgotności i nigdy mi nie zardzewiał. Dodam tylko, że używam noża własnej roboty z resora, kto taki miał wie, ze stal 50 HS łapie rdzę szybciej niż Chuck Norris kopie z pół obrotu (przepraszam ale tak mi się skojarzyło z pewnymi reklamami) icon_twisted
Wracając do tematu to nigdy nie smarowałem noży żadnymi olejami, smarami itp. Jak do tej pory nic się z nimi nie działo. Kiedyś na spływie kanu mój nóż pokrył się rudą totalnie i od tamtej pory na spływy zabieram fallknivena S1.
Z moich subiektywnych doświadczeń wynika że po pewnym czasie użytkowania węglówka pokrywa się "nalotem" który podnosi odporność klingi na rdzę. Poczytaj na knives.pl o octowaniu, itp to dowiesz się jak przyśpieszyć proces tworzenia się tej powłoki.
A jeśli o oleje chodzi to zwykły olej do konserwacji maszyn do szycia wystarczy i jest sporo tańszy od "specjalistycznych nożowych".
Jeśli jeden człowiek coś potrafi , to i ja mogę się tego nauczyć...!
Awatar użytkownika
Jaca
Posty: 401
Rejestracja: 13 maja 2009, 16:06
Lokalizacja: okąd
Płeć:

Post autor: Jaca »

maly pisze:olej do konserwacji maszyn
Nie wiem jak jest z takim olejem, ale trzeba wziąć pod uwagę, że nożem czasem przygotowuje się jedzenie więc nie chciał bym mieć na nim chemii. Normalnie trzymanych w domu węglówek też nie konserwuję, w terenie jeśli jest wilgotno zawsze znajdzie się coś naturalnego jak tłuszcz z kiełbasy, konserwy czy olej jadalny.
...smelling the air when spring comes by raindrops reminds us of youthful days...
StaszeK
Posty: 349
Rejestracja: 30 paź 2008, 21:46
Lokalizacja: Kraków
Płeć:
Kontakt:

Post autor: StaszeK »

Grzesiek, nie wiem jak konserwowałeś swój nóż olejem Victorinoxa i gdzie go trzymałeś, ale moje noże i siekiery od lat konserwuje tym olejem, a część z nich trzymam w garażu blaszaku i jeszcze nigdy żadna rdza ich nie dopadła. A patyna, to jest to, co dodaje uroku tym nożom.

Niestety, nie przeczytałeś forum ani tez nie przeczytałeś informacji o tym oleju. A na tym forum już było o tym pisane wielokrotnie. Olej Victorinoxa jest dopuszczony do kontaktu z żywnością, a dzięki swojej stosunkowo dużej gęstości świetnie zabezpiecza noże i siekiery przed rdzewieniem. Jedna buteleczka takiego oleju wystarcza mi przynajmniej na parę lat.
Snufkin
Posty: 9
Rejestracja: 29 mar 2012, 18:33
Lokalizacja: Bydgoszcz
Gadu Gadu: 17182274
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Snufkin »

spróbuj smalcem
" Ten, kto kocha swoje życie, traci je, a kto nienawidzi swego życia na tym świecie, zachowa je na życie wieczne. " ( J 12, 25 )
grzesiekb
Posty: 3
Rejestracja: 19 lut 2008, 16:17
Lokalizacja: Olsztyn
Płeć:

Post autor: grzesiekb »

StaszeK pisze:Grzesiek, nie wiem jak konserwowałeś swój nóż olejem Victorinoxa i gdzie go trzymałeś, ale moje noże i siekiery od lat konserwuje tym olejem, a część z nich trzymam w garażu blaszaku i jeszcze nigdy żadna rdza ich nie dopadła. A patyna, to jest to, co dodaje uroku tym nożom.

Niestety, nie przeczytałeś forum ani tez nie przeczytałeś informacji o tym oleju. A na tym forum już było o tym pisane wielokrotnie. Olej Victorinoxa jest dopuszczony do kontaktu z żywnością, a dzięki swojej stosunkowo dużej gęstości świetnie zabezpiecza noże i siekiery przed rdzewieniem. Jedna buteleczka takiego oleju wystarcza mi przynajmniej na parę lat.
Przyznaje się, że nawet nie szukałem informacji na temat tego oleju, ale i tak wolałbym go nie stosować w nożach wykorzystywanych do robienia żarcia. Tak czy inaczej - swój nożyk ze stali węglowej postaram się po prostu zawsze dobrze wytrzeć, a przy dłuższym leżakowaniu zastosować olej do vicków.

Dzięki za odpowiedzi,
Grzesiek
Awatar użytkownika
hejtyniety
Posty: 686
Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
Lokalizacja: Katowice
Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
Płeć:

Post autor: hejtyniety »

Osobiście do konserwacji polecam ballistol - jest jadalny, konserwuje zarówno stal jak i skóry, kości, drewno. No i dla plastików też jest obojętny, więc można śmiało walić ;-)
Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00
Awatar użytkownika
Mr.Siwy
Posty: 4
Rejestracja: 04 maja 2012, 21:47
Lokalizacja: Kościerzyna
Tytuł użytkownika: Leśny ludź
Płeć:

Post autor: Mr.Siwy »

Osobiście polecam Ci poddać ten nóż takim procesom jak musztardowanie, octowanie, itp. :-P
O, tu masz przykładowego linka: http://www.knives.pl/forum/index.php?topic=86212.0
Adios amigos!
stasio111
Posty: 100
Rejestracja: 15 mar 2010, 19:51
Lokalizacja: Łomża
Gadu Gadu: 2047266
Płeć:

Post autor: stasio111 »

Ja bardzo polecam oliwę wazelinową dragona. Bardzo łatwo się ją rozprowadza na ostrzu i bardzo fajnie "wsiąka". Działa świetnie. Wszystkie narzędzia z węglówki nią konserwuje. Jest obojętna chemicznie więc może mieć kontakt z żywnością. Po konserwacji żadna wilgoć jej niestraszna. Można stosować do skór i drewna. Tym bardziej cena... 3,90 zł.
Czego chcieć więcej... Stosunek jakość/cena doskonały

oto fotka, niestety etykieta mi się odkleiła

Obrazek

Oleje roślinne, tłuszcze, smalce itp. mają jedna zasadniczą wadę - jełczeją...
Awatar użytkownika
birken1
Posty: 832
Rejestracja: 11 sty 2010, 18:59
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Płeć:

Post autor: birken1 »

Tez używam wazelinowego. Leje wszędzie: rower, latarki, noże i wszystko inne gdzie wymagane jest delikatne smarowanie. Nie plami, jak się zeżre to nie zabije no i tani jest. Sama konserwacja kling wydaje mi się że już nie jest tak dobra ale tez się nadaje. Tyle że ja odradzam firmę Dragon.
stasio111
Posty: 100
Rejestracja: 15 mar 2010, 19:51
Lokalizacja: Łomża
Gadu Gadu: 2047266
Płeć:

Post autor: stasio111 »

Moje noże po aktywnym używaniu w terenie nie łapią rudej, dzięki temu olejowi. Generalnie za tą cene, a nawet płacąc trochę więcej nie znajdziemy niczego lepszego.
RBT
Posty: 356
Rejestracja: 18 gru 2010, 19:04
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: RBT »

Jeśli już zachodzi konieczność konserwacji, to chyba najbardziej uniwersalna będzie wazelina kosmetyczna.
ODPOWIEDZ