Strona 1 z 1

Podborsko i Modrolas rybki i biesiada

: 16 kwie 2012, 20:19
autor: wolf78
Wyprawę zaliczamy do udanych, co prawda powróciliśmy o przysłowiowym kiju ale za to z pełnymi brzuszkami smacznego gulaszu :-). Trasa jaką zrobiliśmy to około 2o km po jarach bagnach, wąwozach (takie tereny wybrała sobie rzeczka Lisnica, im głębiej w last tym więcej śmieci. Będąc w okolicy Podborska oprowadziłem Kolegę Bartka po Obiekt 3001 Podborsko :-) w którym to bracia Rosjanie trzymali głowice. W drodze do obiektu wypatrzyliśmy 2 złomiarzy ryjących ściółkę :evil: w poszukiwaniu złomu( po krótkiej wymianie zdań panowie wzięli nogi za pas) :evil: . Miejsce na obóz wybraliśmy nad małym śródleśnym jeziorkiem, po czym to ja wziąłem się za gotowanie obiadku :mrgreen: a Bartek dostarczał opał i porządkował teren obozowiska. Na obiad miało być terenowe Chili con carne lecz po rozpakowaniu składników okazało się ze pomyliłem rano woreczki z mięsem w zamrażarce i za miast zapeklowanej wcześniej wołowiny wziąłem porcie na gulasz :oops: . Sytuacje uratował Bartek wyjmując ze swojego plecaka kawał biodrówki, w ten oto sposób powstał bardzo smaczny pikantny gulasz na biodrówce z żołądkami ( szyjki oddaliśmy rybą ), uzupełnieniem gulaszu były podpłomyki :-D. Na deser zjedliśmy grejpfruta i zabraliśmy się za porządkowanie terenu po obozowisku. Szybka droga powrotna na stacje w Podborsku, pakowanie tyłków do pociągu ;-) Bartek wysiadł w Białogardzie a ja pojechałem dalej do Kołobrzegu ( w drodze od Białogardu do Kołobrzegu naliczyłem około 150 sztuk zwierza wszelakiego od zająców po 3 piękne jelenie (tak wiec Panowie myśliwi proszę nie narzekać że zwierzyny niema) . Niedzielny wypad w las zaliczamy do bardzo udanych :-).

oto kilka fotek https://picasaweb.google.com/1105425629 ... uyV8o3J6AE

: 16 kwie 2012, 21:16
autor: yoger
Mistrzowskie gotowanie, aż ślinka cieknie :D
Swoją drogą, nie wiedziałem, że tych magazynów jako składnic drewna teraz używają.

: 16 kwie 2012, 21:29
autor: wolf78
Yoger tylko jednego :-) na potrzeby zakładu karnego :evil: , reszta jest utrzymywana w ciągłej niby gotowości .

: 17 kwie 2012, 07:52
autor: Michal N
Ale wyżerka, obśliniłem klawiaturę :-)

: 17 kwie 2012, 09:39
autor: Jaca
Ale żeby skrzynkę pepsi targać do lasu :mrgreen: Faktycznie pysznie :-P

: 17 kwie 2012, 10:08
autor: puchalsw
Stoliczek, faktycznie bezcenny. Patrząc na gulasz, widzę, że przepis chyba się przydał :D Chociaż papryki proszkowanej mi brakuje...
Fajnie, i klimatycznie mieliście się tam.

: 17 kwie 2012, 12:01
autor: Kopek
A co z tą komórką. Zgubił ktoś?

: 17 kwie 2012, 12:24
autor: wolf78
Puchalsw ;-) przyjrzyj się dokładnie, poszukaj na stoliczku małego zielonego pudełka z pomarańczowa naklejką :mrgreen: (gochugaru, używam do kimczi ale do chilli i gulaszu jest super) :-P . w drodze doszliśmy do wniosku że z tych śmieci które mijaliśmy w sytuacji kryzysowej dało by rade ładnie się urządzić :cry: .Skrzynka wymiata :mrgreen: na jednej z ostatnich fotek widać miejsce pozostawione po naszym obozowisku, jak dobrze oblukasz jest tam też schowana nasza znaleźne skrzynka.

https://picasaweb.google.com/1105425629 ... 8194880146

https://picasaweb.google.com/1105425629 ... 8686876098


Kopek mini teścik samsunga, pierwsza próba zanurzenia w błotku, mycie i nic więcej. :-)

: 17 kwie 2012, 17:50
autor: brzocho
To była łopatka Bartku :-P Najpierw zrobiłeś z niej karkówke a teraz biodrówke hehe. No mniejsza... Wyprawa udana, potwierdzam. Jadło oczywiście też. Ubolewam tylko nad zerwaną blaszką :-)

: 17 kwie 2012, 19:01
autor: wolf78
Jakoś mi się pobiodrówkowało :mrgreen: Ty zerwałeś 1 ja 3 i do tego jeszcze woblera rapali :oops:

: 17 kwie 2012, 20:07
autor: Michal N
wolf78 pisze: Ty zerwałeś 1 ja 3 i do tego jeszcze woblera rapali :oops:
No, to zawsze boli :-)

: 19 kwie 2012, 19:29
autor: Apo
Jaca pisze:Ale żeby skrzynkę pepsi targać do lasu :mrgreen: Faktycznie pysznie :-P
Też o tym pomyślałam :D

Ładne tereny, żarcie pełen wypas!