Strona 1 z 1

Tabaka

: 12 mar 2012, 21:57
autor: JakubJ152
Witam.

Wciąga ktoś /wciągał?
Macie jakieś ulubione "smaki"?
Co w ogóle o niej sądzicie?

: 12 mar 2012, 23:19
autor: puchalsw
Wciągałem w młodości :lol: Studiowałem we Wrocławiu, gdzie już w latach 90tych znany był tzw. Okrąglak. Drewniany kiosk, na placu Kościuszki. Oferowano tam szeroki wybór tabak, cygar, cygaretek, papierosów goździkowych, itd. Studenci masowa zaopatrywali się tam w trafikę wszelkiego rodzaju.
Stąd często wciągałem tabakę, i szczerze mogę Ci to ... odradzić...
Wciąganie tabaki wciąga. :-? Po pewnym czasie zaczynasz pudełko nosić ze sobą, i regularnie wciągać tabakę co kilka godzin, następnie co godzinę. Po pewnym czasie pojawia się podrażnienie śluzówki, krwawienie z nosa, łzawienie oczu.
Jeśli masz silną wolę i spróbujesz tabaki raz na tydzień, od święta. OK. W przeciwnym razie daj sobie spokój.

: 12 mar 2012, 23:33
autor: Apo
Od czasu do czasu ktoś coś sypnie. Nie znam się na tabakach prawie w ogóle, nie jest to dla mnie jakieś "ach i och", ale czasem pomaga przeczyścić nos ;)

: 13 mar 2012, 00:48
autor: Armat
Jako, ze mieszkalem wiekszosc zycia na srodku Kaszub, to bylem czestowany prawie codziennie, gdziekolwiek bym nie poszedl. :-P
Czasem sie przydaje, zeby przeczyscic nos, albo poczuc odswiezenie. Jednak puchalsw dobrze napisal, ze lepiej unikac. Zupelnie jak papierosy... fajne, ale lepiej dac se spokoj i nie zaczynac.

: 13 mar 2012, 07:33
autor: Kopek
Pracowałem przy zbiorze tabaki. Po kilku godzinach masz ręce oblepione około 0,5 cm warstwą coś jakby smoły. Zmywa się to bbbaaaaarrrrdzzzooo ciężko. Jeżeli do tego zbierasz liście na których jest jeszcze rosa to podrażnia to skórę. Ja dostałem uczulenia. Na całym ciele miałem chrosty. Specyfika zbioru wymaga aby stykać się non stop z liśćmi. Jeżeli ktoś chce mieć namiastkę tego czym oblepia płuca paląc fajki niech spróbuje nazbierać mleczu w upale. Ręce są całe oblepione taką mazią.

: 13 mar 2012, 12:04
autor: Apo
Armat pisze:Jako, ze mieszkalem wiekszosc zycia na srodku Kaszub, to bylem czestowany prawie codziennie, gdziekolwiek bym nie poszedl. :-P
No popatrz, nie wzięłam pod uwagę tego aspektu. Teraz wszystko jasne :D

: 14 mar 2012, 22:31
autor: johnson
Nie paliłem 2 miesiące dzięki tabace. Znam kolesia co nie palił 2 lata dzięki temu. Koszt to 7zł na 5 dni przy moim stażu nikotynowym. Skutków ubocznych przez ten czas nie odczułem. Jest mała lekka i tania. Dla palacza "survivalisty" to dobra opcja w kieszeni.

: 25 kwie 2012, 20:38
autor: JakubJ152
Odkąd zerwałem z dziewczyną(od lutego) z nudy wciągałem ogromne ilości ,mieszałem je z innymi "zapachami" itd. po poznaniu nowej koleżanki(tydzień temu) samoistnie przestałem więc nie wiedzę jakiegoś uzależnienia. ;-)
puchalsw pisze: Po pewnym czasie zaczynasz pudełko nosić ze sobą
Pudełko mam zawsze przy sobie ,ale nie kusi mnie :)

: 26 kwie 2012, 13:58
autor: Prowler
tabaka lekarstwem na rozterki miłosne :mrgreen:

: 26 kwie 2012, 19:24
autor: JakubJ152
Prowler pisze:tabaka lekarstwem na rozterki miłosne
Hahah