nóż za 30 gr
: 18 wrz 2008, 20:42
Wszystko zaczęło się pewnego późnoletniego popołudnia kiedy to drżącymi rękoma przekazywałem resztki zawartości mego portfela uśmiechniętemu (a jakże by inaczej) sprzedawcy. W zamian dostałem kawałek pręcika z plastikiem na końcu i blaszką na sznureczku, czyli przyrząd potocznie zwany krzesiwem. Właśnie ta wyżej wymieniona blaszka jest sprawcą wyrażeń które nastąpiły w niedalekiej przyszłości. W zacisznym kąciku własnego M3 dokonałem prób wykrzesania iskier które rozpaliły by żar ogniska domowego ...szafy i firanek też :619: Rzeczona blaszka współpracowała ale z wyraźną niechęcią, rozpoczęły się więc eksperymenty mające na celu najodpowiedniejszego materiału. Vicek, muelka, jak i kuchenniak dawały jakoś radę, hitem okazał się nóż do tapet, jednak wszystkie one przyblakły przy nim... bezkompromisowym krzesaczu iskier.
Po jakimś czasie wpadłem na genialną w swej prostocie myśl dodałem mu jeszcze jedną sprawność przy pomocy szlifierki i pilnika. Efekt mych działań ukazuje poniżej

Zapewne wszyscy już rozpoznali - wąski pilnik do metalu po potraktowaniu go szlifierką. Długość 10,5 cm, z czego 3,5 cm to ostrze, rękojeść owinięta lnianą nicią, krawędź z piłką, przeznaczona do krzesania, lekko zeszlifowana ale tak żeby pozostało ząbkowanie. Nożyk zastąpi małowydajną blaszkę, a jak nie będzie nic sensownego pod ręką to nastruga wiurków itp. Przynajmniej taką mam nadzieję bo testu praktycznego jeszcze nie robiłem.
ps. z jednego brzeszczota wychodzą 3 nożyki, dlatego wartośćwynosi 1/3 ceny brzeszczota
Po jakimś czasie wpadłem na genialną w swej prostocie myśl dodałem mu jeszcze jedną sprawność przy pomocy szlifierki i pilnika. Efekt mych działań ukazuje poniżej




Zapewne wszyscy już rozpoznali - wąski pilnik do metalu po potraktowaniu go szlifierką. Długość 10,5 cm, z czego 3,5 cm to ostrze, rękojeść owinięta lnianą nicią, krawędź z piłką, przeznaczona do krzesania, lekko zeszlifowana ale tak żeby pozostało ząbkowanie. Nożyk zastąpi małowydajną blaszkę, a jak nie będzie nic sensownego pod ręką to nastruga wiurków itp. Przynajmniej taką mam nadzieję bo testu praktycznego jeszcze nie robiłem.
ps. z jednego brzeszczota wychodzą 3 nożyki, dlatego wartośćwynosi 1/3 ceny brzeszczota
