Strona 6 z 6

: 04 cze 2012, 10:32
autor: Valdi
Już pracujemy nad założeniem działu, tzn popieramy takie rozwiazanie, czekamy na decyzję "ojca strzegącego" :mrgreen:

: 04 cze 2012, 10:37
autor: Zirkau
Szkoda całego działu. Lepiej na początek połączcie z innych dzialem, albo zróbcie zmianę nazwy.

Pozostały sprzęt, albo do srodki transportu: to będzie troszkę o rowerach, łódkach, kajakach. A jak wątków zrobi się więcej to można stworzyć dział.
Bo o ile na wodzie jeszcze coś tam pisujemy to w dziale "spinaczka" stanęliśmy na dwóch wątkach.

: 04 cze 2012, 11:32
autor: hejtyniety
Zirkau pisze:Szkoda całego działu. Lepiej na początek połączcie z innych dzialem, albo zróbcie zmianę nazwy.

Pozostały sprzęt, albo do srodki transportu: to będzie troszkę o rowerach, łódkach, kajakach. A jak wątków zrobi się więcej to można stworzyć dział.
Bo o ile na wodzie jeszcze coś tam pisujemy to w dziale "spinaczka" stanęliśmy na dwóch wątkach.
Popieram - bez sensu "utrzymywać" kolejny dział który zamknie się w kilku długich watkach. Środki transportu jako dział + podczepione tematy "na początek" o łódkach, rowerach itp. Reszta dyskusji w osobnych tematach - tak będzie prosto i przejrzyście, a przy okazji jest szansa, że pytania nie będą się powtarzały ;-)

: 06 cze 2012, 11:42
autor: BRAT_MIH
Od 3 marca pyknęło 1066 km, wczoraj najdłuższy do tej pory wypad - 68 km :) Czyli wczoraj przekręciłem pierwszy tysiączek tego roku. Teraz czas już chyba jakiś wyjazd ponad 100 km zaplanować. Coś dłuższego ze spaniem też jest w zasięgu ręki, może objazd wokół Zalewu Szczecińskiego, byle do wakacji :D

: 06 cze 2012, 11:46
autor: Kopek
Od połowy kwietnia 1300km :D

: 06 cze 2012, 11:47
autor: yaktra
BRAT_MIH pisze:Od 3 marca pyknęło 1066 km, wczoraj najdłuższy do tej pory wypad - 68 km :) Czyli wczoraj przekręciłem pierwszy tysiączek tego roku. Teraz czas już chyba jakiś wyjazd ponad 100 km zaplanować. Coś dłuższego ze spaniem też jest w zasięgu ręki, może objazd wokół Zalewu Szczecińskiego, byle do wakacji :D
Pięknie. A co z twoim "gumiakiem"? już nie pływasz? odszedł na drugi plan.
Czas i na wodę zejść...
sorki za OT...

: 06 cze 2012, 11:53
autor: Marshall
To ja cienko...

W tym roku dopiero 250 km, najdłuższa trasa 21km

: 06 cze 2012, 12:07
autor: BRAT_MIH
yaktra pisze:Pięknie. A co z twoim "gumiakiem"? już nie pływasz? odszedł na drugi plan.
No chwilowo leży w zapomnieniu. Jak pierwszy raz spływ zaliczyłem to tak mi się spodobało w porównaniu do nudnego wiosłowania po jeziorze lub wielkiej rzece, że teraz to tylko spływy :) Najbliższy koniecznie po Płoni :)

: 06 cze 2012, 12:51
autor: kubush
Mi się udało w niedzielę wyskoczyć do Pszczyny, trasa bardzo przyjemna, pogoda też dopisała.
Nawet udało mi się złapać jedną gumę :-)
trasa
klip

Do końca czerwca jestem zajęty ale potem może byśmy się zebrali i zrobili jakiś forumowo-rowerowy wypad z noclegiem w krzakach?

: 06 cze 2012, 13:57
autor: Valdi
Pod Wilnem są piękne krzaki, wieczorkiem wrzucę foty!

: 06 cze 2012, 15:06
autor: soohy
U mnie nie wiem jak z kilometrami, bo mi się licznik zepsuł ostatnio :) Też bym się gdzieś dalej wybrał, ale nie ma towarzystwa, tak więc taki wypad turystyczny jest mniej zachęcający.

: 06 cze 2012, 15:50
autor: hejtyniety
Dla mnie licznik jest pomocny tylko przy nawigacji... Nawet nie wiem jaką wartość mogę napisać, żeby było realnie :-P

W każdym razie nie ma co się spinać - jeździ się na tyle ile kondycja pozwala i zamykanie się w liczbach nie ma żadnego sensu, przynajmniej moim zdaniem :-P

: 06 cze 2012, 16:26
autor: BRAT_MIH
http://www.wrower.pl/sprzet/liczniki/li ... miarowOpon

Tu masz tabelę, jeszcze inną gdzieś znalazłem. Mój wymiar opony to 28x1,6/42-622/700x40c i wartość wpisana do licznika ma wynosić 2224. Właśnie zmieniłem, bo koleś w sklepie źle wpisał i zaniżał mi prędkość. Mi pokazywało na przełożeniu 2z3 przód na 7z9 tył na którym najczęściej jeżdżę prędkość 21-22 km/h, u kolegi było 2 km/h więcej. Szybciej nie jeżdżę bo to ma być przyjemność, a nie mordęga. Za 1,5 godziny wyjadę z pracy to się przekonam czy jest jakaś różnica na tym przełożeniu. Jadąc tu zgubiłem bluzę Nike, trzeba wymienić zapięcia do sakwy :-/

: 06 cze 2012, 23:08
autor: hejtyniety
jak chcemy się bawić w takie dokładności, to lepiej zmierzyć realny obwód koła - siadasz, jedziesz powiedzmy 5 obrotów i wykonujesz pomiar. W ten sposób uzyskujesz dokładną wartość praktycznego obwodu koła ;-)

: 08 cze 2012, 11:12
autor: Kopek
To jeszcze inna wartość. Od połowy kwietnia, 6 kilo mniej ;)

: 09 cze 2012, 08:31
autor: hejtyniety
i będziemy zmieniali ustawienia licznika przy każdej zmianie ciśnienia atmosferycznego i temperatury :-P