Strona 1 z 1

Weekendowy wypad za miasto

: 27 lut 2012, 09:21
autor: kubush
W miniony weekend wybrałem się ze znajomymi do lasu w pobliżu Olkusza.
Był to mój pierwszy wypad bez namiotu (spałem pod poncho holenderskim), zdobyłem trochę nowych doświadczeń(tak zmarzłem :-)), wiem co poprawię następnym razem, którego już się nie mogę doczekać :-)

kilka fotek + krótki filmik

: 27 lut 2012, 11:12
autor: góralu
Fotki super! Podziwiam, z poncho w życiu bym się w zimę nie wybrał na noc ;p
Napisz co zmienisz następnym razem, jakie błędy popełniłeś. Myślę że może być pomocne dla takich osób jak ja, które też mają niewiele doświadczenia w tego typu wyprawach, bez namiotu i z minimalnym wyposażeniem :D
Pod czym spałeś - koc wełniany? śpiwór?

: 27 lut 2012, 11:18
autor: Apo
Ale wielkie ognisko :shock:

: 27 lut 2012, 11:30
autor: kubush
Spałem w śpiworze, którego teoretyczny komfort to -3 stopnie C.
Poncho się sprawdziło, nie przemokło jak padało w nocy i chroniło przed wiatrem jednocześnie dosyć dobrze zatrzymując ciepło z ogniska.
Następnym razem rozbiję je tak żeby nie mieć przeciągów w okolicach głowy :-)
Kiedyś gdzieś czytałem żeby tylna ścianka poncha była skierowana na zachód... i sprawdziło mi się to w 100% bo wiatr cały czas wiał na wschód i przy takim ustawieniu moja "nora" była wolna od dymu.
Następnym razem również muszę bardziej zadbać o izolację od podłoża, sama karimata i folia malarska to zdecydowanie za mało przy takiej temperaturze (w nocy lekko poniżej zera).
No i trzeba zainwestować w buty, które nie przemakają tak szybko jak moje... teraz przynajmniej mam motywację do tego bo przytopiłem konkretnie jednego buta susząc go przy ognisku :-)

: 27 lut 2012, 11:38
autor: SmileOn
Widzę że okolice Sztoły stają się coraz chętniej odwiedzane, swoją drogą to musieliście być niedaleko miejscówki zlotowej z wiosny 2011r. O ile coś się nie zmieniło od jesieni to było tam gotowe miejsce pod ognisko i sporo opału.

: 27 lut 2012, 11:50
autor: kubush
Okolice Sztoły piękne i co najważniejsze bliziutko mnie.
SmileOn pisze:O ile coś się nie zmieniło od jesieni to było tam gotowe miejsce pod ognisko i sporo opału.
Jakieś 300 metrów od nas była kupa poukładanego drewna, nie ruszałem tego, myślałem że leśnicy działają w tym rejonie :-)

: 27 lut 2012, 12:02
autor: wolfshadow
kubush pisze:Jakieś 300 metrów od nas była kupa poukładanego drewna,
Sądząc po drzewostanie panowie rozłożyli się na miejscówce, która wstępnie była kwalifikowana jako "Potencjalna Miejscówka Zlotowa nr 3" :-)

Po naszym miejscu ogniskowym (oprócz stosu drzewa) został jeno nagrobek śniegiem przysypany, przez co niezbyt dla oka widoczny.

Źródło odwiedziliście?

: 27 lut 2012, 12:22
autor: SmileOn
kubush pisze:Jakieś 300 metrów od nas była kupa poukładanego drewna, nie ruszałem tego, myślałem że leśnicy działają w tym rejonie :-)


https://picasaweb.google.com/1006520161 ... 3096316962

Ja mówię o czymś takim, widzieliście to?

: 27 lut 2012, 12:59
autor: kubush
Kupa drewna ta :-) kamieni nie widziałem bo było śniegu do kostek.
Do źródła jeszcze nie dotarłem ale nad samą rzeką byłem.
Jak dobrze pójdzie to w weekend znowu tam skoczę.

: 27 lut 2012, 14:58
autor: Mr.Sloth
Albo mi się wydaje albo odwrotnie zawiesiłeś poncho ;) błyszczącą stroną z kieszonką do zewnątrz. Przyjemny wypad, po siatkach foliowych na nogach widzę że wyciągnąłeś znajomych ''nie w temacie" + za to bo zazwyczaj trudno wyciągnąć ludzi do lasu, jeszcze w taką pogodę :)

: 27 lut 2012, 15:01
autor: wolfshadow
Mr.Sloth, w ubiegły weekend sam chodziłem z reklamówkami w butach. Oczywiście miałem jeszcze 2 pary skarpet. Niestety buciki mi dogorywają a następne dopiero końcem roku nabędę.

: 27 lut 2012, 19:59
autor: Mr.Sloth
wolfshadow Wiadomo że siatki nie są jakimś wyznacznikiem jak już napisałem ''bycia w temacie''. Ogólnie chodziło mi że kolega tak ubrany jak na miasto: jeansiki itd. 8-)

Żeby się nikt nie obraził że szydzę z kogoś kto ma siatki. W żadnym wypadku, jak sytuacja wymaga to się zakłada.

: 27 lut 2012, 21:40
autor: kubush
Mr.Sloth pisze:Albo mi się wydaje albo odwrotnie zawiesiłeś poncho ;)
Nie wiedziałem że to ma znaczenie, no ale jak się nad tym zastanowię to chyba masz rację:-)