Reconnet

Nie wiem już sam czy relację z takich wycieczek wrzucać tutaj czy do imprez, ale tym razem będzie bardziej galeryjnie więc niech będzie. Nie miałem zbyt dużo czasu w weekend żeby wybrać się jak zwykle w las, ale znalazło się trochę czasu na poranny spacer w sobotę. Potem nocleg w namiocie jakieś 300m za domem (rodzinie i tak wystarczyło żeby uznać mnie za [...]). Było dość ciepło bo -16C, poprzedniej nocy było -26 więc liczyłem, że spadnie do -30 a tu taka niespodzianka i ocieplenie. A jako że spałem koło domu to zabrałem sobie nawet poduszeczkę (co by się nie głowić z czego zrobić poduszkę) i awaryjny kocyk. Fotki podzielone jakby na 3 części. Pierwsza dotyczy terenów za moim domem czyli te wszystkie pola, łąki zagajniki. 2 część to ogarnięcie noclegu w namiocie, a 3 część to tereny położone przed moim domem po drugiej stronie drogi czyli rzeka Czarna.


A tu linka

16. Raz widziałem taki ślad. Zostawił go, buszujący w sypkim śniegu, gronostaj.

Wypaśna ta chatka

Jaca pisze: poprzedniej nocy było -26 więc liczyłem, że spadnie do -30 a tu taka niespodzianka i ocieplenie.

u mnie podobnie wyszło. Pewnie jak będę liczył na ciepłą noc to wówczas będzie zimniej niż oczekiwałem

ps. fajne fotki i klimatyczny namiocik

wolfshadow pisze:16. Raz widziałem taki ślad. Zostawił go, buszujący w sypkim śniegu, gronostaj.

Tak się właśnie zastanawiałem co za czart tak rył, myślałem że może jakiś kret się deczko zagubił

Fajny wypad
Co to za namiot?

Armat pisze:Co to za namiot?

A to jakiś radziecki wynalazek który zajumałem wujaszkowi lata temu, pewnie z 10 już będzie. Napisane na nim po radziecku coś w stylu "rosyjska pałatka". Jest mniej więcej z takiego materiału jak nasze polskie pałatexy. Bardzo fajny i też mi się podoba dlatego też go przywłaszczyłem, niestety jest na tyle ciężki, że słabo nadaje się do noszenia. Najlepszy na jakieś stacjonarne wypady.

Dobry ruski namiot nie jest zly

Jaca pisze:Tak się właśnie zastanawiałem co za czart tak rył, myślałem że może jakiś kret się deczko zagubił

Widać wyraźnie tzw. trójskok. Czyli pewnikiem coś z łasicowatych. Gronostaj albo kuna.
Fajny wypad, jest klimat z tym namiotem Kurcze, jak ta zima wygląda niewinnie na zdjęciach

Ładne masz okolice... Jeśli robiłeś zdjęcia dookoła domu Już sobie wyobrażam jak w lecie jest, jeszcze ładniej. Elegancki wypad, mimo że tak blisko. Ja jak idę w dzień do lasu to mnie też uznają w rodzinie za... Powodzenia i więcej takich wypadów

Jaca, dobry zestaw fot. Jako całościowy fotoreportaż bardzo fajnie, spójnie Ci wyszło. Syto i smacznie, ale nie do rozpuku. Git. Masz urodziwe te włości. I domek

Ja kiedyś miałem podobny - Radziecki wojskowy namiot 2 osobowy, ważył 26kg.

Armat pisze:Co to za namiot?

Też się chciałam zapytać. Ale chciałam też dodać "co to za wielki namiot?" Rzeczywiście do taszczenia na dłuższe wypady się nie nadaje..

walmar pisze:Ja kiedyś miałem podobny - Radziecki wojskowy namiot 2 osobowy, ważył 26kg.

Aż z ciekawości zważę jak będzie sposobność, ale raczej nie jest tak ciężki.

Mam identyczny. Lekki nie jest, jak pamiętam będzie coś koło 4,5 kg.

Przypomniało mi się - allegro widziałem jakieś kilka dni temu podobny, też właśnie coś koło 4kg, jak komuś zależy to może jeszcze będzie.