Strona 2 z 2

: 03 lut 2012, 13:41
autor: Apo
yaktra pisze:
I popytać o utleniacz do włosów
A ja się dziś nie ruszę z domku bo mrozik okrutny no i maraton od jutra w pracy. Musze po molestować żonkę niech mi kupi przy okazji.
Jak wczoraj po nocach wracałam z pracy to miałam -17st na osi :shock:

Obawiam się też, że w hurtowni mogą mieć tylko 'hurtowe' opakowania. Część zwykłych farb do włosów dostępnych w marketach ma osobno buteleczkę z utleniaczem i osobno z pigmentem (w sumie z jakąś tam zabawiaczo-farbą..). W domku mam farbę firmy "Joanna" (trza oddać hołd imienniczce ;) ), która właśnie takowy utleniacz osobno ma (~8-11 zeta za opakowanie)

: 03 lut 2012, 13:59
autor: Abscessus Perianalis
Eee tam, hurtownie fryzjerskie tylko tak groźnie brzmią. Spokojnie można detalicznie coś zakupić, a po prostu masz tam większy wybór profesjonalnych produktów do salonów, których w drogeriach się nie dostanie. (m. in. same utleniacze - my kupowaliśmy tam poza tym tonery, bo w przeciwieństwie do sklepów angielskich, u nas ciężko dostać)
Horn, ten sposób z tytoniem jest wątpliwy, biorąc pod uwagę fakt, iż sam w sobie barwi paskudnie.