Strona 1 z 1

Buschbuddy po mojemu

: 28 sty 2012, 23:07
autor: pasikonik
Hej dziś na spacerku testowałem pare rzeczy które kupiłem w markecie ;
dwa kubki z nierdzewki różne wielkosci
druciany podbierak do klusek
do tego dołozyłem dwa kubki tych samych rozmiarów które znalazłem w domu jeden uszkodzony podstawke z kuchenki żelowej. I tym sposobem powstała kuchenka na gaz drzewny , chciałem aby była prawie jak org. buschbuddy dlatego użyłem czterech kubków, czy mi sie udało oceńcie sami. Przy dzisiejszej temperaturze litr wody zagotowałem w 9 minut
https://picasaweb.google.com/1073555126 ... 8971718786
Do pichcenia nad ogniem kupiłem też piękny kubełek na lód do chłodzenia szampana , po tuningu za pomoca kawałka blachy i drutu mam kociołek.
https://picasaweb.google.com/1073555126 ... 8162830578
A do grillowania siatka z brytfanki zawieszona na składanych drutach
https://picasaweb.google.com/1073555126 ... 3563719042

: 28 sty 2012, 23:11
autor: Dąb
Musisz zmienić właściwości albumu na picasie , bo nie widać zdjęć

: 28 sty 2012, 23:12
autor: soohy
Dąb, napisałem już priva do kolegi i aktualnie zmienia :)

: 28 sty 2012, 23:20
autor: pasikonik
Już powinno być oki :-/

: 30 sty 2012, 16:33
autor: Apo
Wszystko to mogłeś napisać tutaj: viewtopic.php?t=4122&sid=bac2d5aaae4f43 ... ca8940bd2b
albo na odwrót..
I niestety ja oprócz tej kiełby i jakiś makaronów a'la zupka chińska to nie widzę coś Ty tam jadł :(

: 30 sty 2012, 17:02
autor: pasikonik
Apo pisze:Wszystko to mogłeś napisać tutaj: vi...015a7ca8940bd2b
albo na odwrót..
I niestety ja oprócz tej kiełby i jakiś makaronów a'la zupka chińska to nie widzę coś Ty tam jadł
Mogłem tylko nie wiem co na to zarządzający tym forum?

: 30 sty 2012, 19:32
autor: Q_x
BB zajefajnaszczy, zazdroszczę!

Bawiłem się w robienie rzeczy z takich kubków, straszna robota - ani nożycami, ani wiertarką mi nie szło, koniec końców dwa kubki wylądowały na złomie.

: 30 sty 2012, 20:08
autor: pasikonik
Q_x pisze:BB zajefajnaszczy, zazdroszczę!

Bawiłem się w robienie rzeczy z takich kubków, straszna robota - ani nożycami, ani wiertarką mi nie szło, koniec końców dwa kubki wylądowały na złomie.

Dzięki, tylko troche cierpliwości potrzeba i samo się robi :-D