Strona 1 z 2

Ile roślin znacie?

: 25 sty 2012, 00:18
autor: soohy
Chciałbym się dowiedzieć kto i ile zna roślin (gatunków) dziko rosnących w Polsce. Jestem ciekawy kto w jakim przedziale się zmieści. Możemy też dzięki temu porównać naszą wiedzę. Podobnego tematu jak dotąd nie widziałem na forum, a wiem że wiele osób się tą tematyką interesuje i ma ciekawe zdjęcia, galerie, opisy na blogach. Proszę o udział w ankiecie i napisanie w poście jaki przedział zaznaczył.
Wydaje mi się, że odpowiedni dział wybrałem, jeśli nie to przepraszam i proszę o przeniesienie.

Mój przedział to 101-150.

P.S. Jeśli uznacie temat za bezsensowny, proszę o pozostawienie go przez jakiś czas.

: 25 sty 2012, 11:05
autor: zaCiety
ja raczej nie jestem znawca i czesto sie myle:))
mysle ze moj przedzial to 1-50:)))))

: 25 sty 2012, 14:55
autor: Morion
151-200
wydaje mi się że to dobra odpowiedź jak dla kogoś kto łąkę określiłby mianem trawa i zielsko :D

: 25 sty 2012, 22:16
autor: Pratschman
Zaznaczyłem 101-150, a liczyłem tylko gatunki z książki Łuczaja :-D

Jednak pytanie jest nieprecyzyjne, soohy, przemyśl to:

- większość roślin nie odróżnia się co do gatunku, ale co do rodzaju- nie martwi mnie jaki gatunek bylicy zbieram, byle był aromat,
- "znać" roslinę można różnie- ja potraktowałem to jako określenie nazwy w terenie z głowy, ale można też znać tylko nazwę skądś- ja np. "znam" portulakę :mrgreen:
-jakie rośliny? Polskie? Na świecie?

pozdrawiam

: 25 sty 2012, 22:18
autor: Bastion
Pytanie w ankiecie chyba jest nieprecyzyjnie postawione.

Chodzi o rozpoznanie:
- nazwy gatunkowej w jezyku polskim?
- nazwy gatunkowej i rodzajowej w jezyku polskim?
- nazwy gatunkowej w jezyku lacinskim?
- nazwy gatunkowej i rodzajowej w jezyku lacinskim?
- nazwy gatunkowej w jezyku lacinskim i polskim?
- nazwy gatunkowej i rodzajowej w jezyku lacinskim i polskim?

Za dobrych starych czasow rozpoznawalem 300 roslin w ostatnim wariancie.
Obecnie pewnie ze 100 w wariancie pierwszym.

: 25 sty 2012, 22:29
autor: soohy
Pratschman, napisałem, że chodzi mi o Polskie. Mimo to, że większość nie odróżnia się gatunkowo można się określić w przedziale.

Bastion, oczywiście chodziło mi o polską nazwę gatunku i rodzaju danej rośliny.

: 26 sty 2012, 17:49
autor: Zirkau
biorąc pod uwagę, iż znam 40 gatunków (odmian) jabłek..... 7 śliw, to wychodzi że na dzikie rośliny wiele miejsca nie ma :D
Wpisałem do 150, ale po głębszym namyśle, odnoszę wrażenie że rozpoznaję znacznie większa ilość niż by się pierwotnie wydawało.


- 5 wierzb, klonów 6, lip 2, dębów 4, sosen 5, świerków 3, żywotników 2, czeremchy 2, olsz i topoli 5, jesiony, grab, buk, jodła, czeremchy 2, jałowiec..... potem pozostałe krzewy, rośliny kwiatowe, zioła, rośliny wodne ( z 50 gatunków łącznie z glonami). Robiąc własny rachunek sumienia - wychodzi całkiem spora liczba.

: 26 sty 2012, 18:57
autor: Hillwalker
A nie lepiej byłoby założyć temat: "Jakie rośliny dziko rosnące uważacie za najpożyteczniejsze? I dlaczego?"
Co mnie obchodzi, ile dany użytkownik zna roślin? I tak nie sprawdzę czy pisze prawdę, zresztą nie ma to żadnego znaczenia.

: 26 sty 2012, 19:08
autor: soohy
To załóż, jeśli Cię taki temat interesuję. Mnie interesuje kto ile roślin zna, aby porównać siebie do innych. Co do sprawdzania, to liczę, że większość poda prawdziwą liczbę.

: 26 sty 2012, 23:07
autor: puchalsw
Ale żeś soohy wyskoczył z ankietą :lol:
Swój głos oddałem. A w moim prywatnym rankingu znajdziecie:
- jedną roślinę o złocistych kłosach - bardzo pożyteczna :-)
- jedną roślinę o szarych bulwach - też się nadaje :-)
- jedną roślinę pnącą, co to rodzi szyszki - własnie się delektuję jej przetworem :-)
- jedną roślinę o 9-10-cioplaczastch ząbkowanych liściach, - pożyteczna, bywa że przez pewne "czynniki"nielubiana", i nie jest to kasztanowiec :-)
- i brzozę - nie da się z niej pędzić, ale też można palić :-D, dodatkowo dostarcza świetny budulec, kapitalną plastyczną korę, i słodki sok.
Reszta się nie liczy :D

: 26 sty 2012, 23:23
autor: Młody
puchalsw, Te rośliny zna każdy pełnoletni polak, więc się nie liczy :-P

Żeby nie odchodzić od tematu... na me oko, to do 100, skupiam się na tych najbardziej użytkowych, może jest tego wiecej... ale wygląda to na zasadzie: " to jest podobo jadalne, więc biorę i se w necie i książkach wyszukam dokładnie".

: 27 sty 2012, 08:52
autor: orety
puchalsw pisze: brzozę - nie da się z niej pędzić,
aj tam "się nie da"
http://www.rynki.pl/index.php?option=co ... iew&id=107

pozdrawiam
maciek

: 27 sty 2012, 10:52
autor: wolfshadow
Mi jest trudno policzyć bo sporo roślin kojarzę wzrokowo ze zdjęć. Bywa, że idąc w terenie wpadam na taką i zapala mi się lampka pt. "ja ją gdzieś widziałem!". :idea:

Nie śmiejcie się, ale roślinkę wypatrzoną na zlocie w Poznaniu widziałem "na żywo" pierwszy raz. Bo w postaci siana się nie liczy. :-)

Pratchman ma rację. Jeśli chodzi o taką jeżynę to tylko na terenie Polski można wyróżnić spokojnie ponad 40 gatunków.

: 30 sty 2012, 17:28
autor: Apo
Ja mogę szczerze powiedzieć, że najzwyczajniej w świecie nie wiem ile znam roślinek. Część znam tylko po polsku, część tylko po łacinie, a część zupełnie 'podwórkowo'. Część z nazwy rodzajowej tylko.
przykład:
choinka --> świerk --> Picea
Obstawiłabym około stówki, ale coś mi się tego mało wydaje po tych wszystkich przerobionych botanikopodobnych przedmiotach na studiach.. (Bastion pewno coś o tym wie ;) )

: 30 sty 2012, 18:39
autor: Zirkau
Apo pisze: a część zupełnie 'podwórkowo'...przykład:
choinka --> świerk --> Picea
--> chójka --> iglak --> kolcok --> szpilak :D

: 18 lut 2012, 11:55
autor: Macek
Mi się wydaje, że znam tych roślin ok. stówki, ale nie jestem pewien.
PS:Apropo roślin, ktoś mógłby założyć temat o roślinach leczniczych.

: 19 lut 2012, 20:47
autor: Mr. Wilson
''...bez kozery powiem pińćset! ''

Ciekawy jestem tylko ile z tej ilości roślin przez Was znanych, potraficie rozpoznać np. w zimie, bez liści, na podstawie tylko samej kory lub pąków, nasion, korzeni, barwy drewna, zapachu, uschniętych kwiatostanów, pokroju ogólnego itd.
A wiedza ta się przydaje, by w terenie poszukać dobrego materiału na łuk ogniowy, świder ręczny, ognisko, dłubanki, herbatkę, itd.
Klon już zaczął puszczać sok, jak rozpoznać to drzewo spośród wielu innych, po korze w lesie ?
Może warto zweryfikować nasze wiadomości ?

: 19 lut 2012, 20:50
autor: Zirkau
z niektórymi gatunkami to nawet najlepszy jasnowidz Ci nie powie jaki to gatunek, jak brak liści, kwiatów czy innych charakterystycznych oznak.

W terenie to czasem szkoda czasu na poszukiwanie idealnego gatunku, tylko bierze sie to co przyroda dała pod ręką. A w głebokim śniegu, i zmrożonej glebie to mozesz se.... zgadywać jeno, co jest w okolicy. Z tym to i dzika zwierzyna ma nielada problem.

A o jakim klonie piszesz?
Te co u mnie rosną, nawet jednego gatunku (jawor) , każdy o innej porze roku puszcza liście i w tej samej kolejności jesienią je zrzucają..

: 19 lut 2012, 21:06
autor: soohy
Mr. Wilson, myślałem o tym ostatnio, że w zimie wszystko inaczej wygląda jak jest wyschnięte, ma inną barwę, dzisiaj na krótkim spacerku właśnie zwracałem na to uwagę i starałem się rozpoznać kilka gatunków. Temat jest naprawdę szeroki i jest nad czym myśleć i czego się uczyć. Ja ostatnio zacząłem dopiero bardzo poważnie do tego tematu podchodzić, dlatego wiele rzeczy utrwalam zdjęciami z podpisami, a jest to dobry sposób na naukę.

: 19 lut 2012, 21:11
autor: Morion
Macek pisze:PS:Apropo roślin, ktoś mógłby założyć temat o roślinach leczniczych.
A se załóż, tylko licz się z tym że możesz zostać znowu pojechany :-?

: 21 lut 2012, 17:13
autor: Apo
Mr. Wilson pisze:''...bez kozery powiem pińćset! ''

Ciekawy jestem tylko ile z tej ilości roślin przez Was znanych, potraficie rozpoznać np. w zimie, bez liści, na podstawie tylko samej kory lub pąków, nasion, korzeni, barwy drewna, zapachu, uschniętych kwiatostanów, pokroju ogólnego itd.
A wiedza ta się przydaje, by w terenie poszukać dobrego materiału na łuk ogniowy, świder ręczny, ognisko, dłubanki, herbatkę, itd.
Klon już zaczął puszczać sok, jak rozpoznać to drzewo spośród wielu innych, po korze w lesie ?
Może warto zweryfikować nasze wiadomości ?
Miałam na uczelni kilka zajęć z określania roślin w stanie wegetatywnym. W praktyce wyglądało to tak, że nasz Pan "psor" przyniósł jakieś badyle i na ich podstawie mieliśmy okreslić roślinę do gatunku (albo chociaż rodzaju).
Poszukam notatek, jak znajdę to mogę komuś udostępnić w razie zainteresowania :)

: 21 lut 2012, 21:53
autor: soohy
Apo, jak chcesz to możesz wrzucić tutaj w temat, na pewno komuś się przyda. Ja chętnie skorzystam.

: 21 lut 2012, 22:10
autor: Apo
Ok, jak tylko coś znajdę, to wrzucę.
Mogę w ogóle wrzucić gdzieś wszystkie moje notatki, prezentacje i inne pomoce w tematyce ogólnobiologicznosurvivalowej ;)

: 21 lut 2012, 22:16
autor: wolfshadow
Apo pisze: Pan "psor" przyniósł jakieś badyle i na ich podstawie mieliśmy okreslić roślinę do gatunku (albo chociaż rodzaju).
No to utrudnił wam zadanie bo takie badyle najlepiej oznacza się w terenie.

: 21 lut 2012, 22:38
autor: Apo
W terenie też oznaczaliśmy :)