Jesienne potrawy i przetwory
: 05 wrz 2008, 00:47
Zapraszam do kolejnego kulinarnego tematu, tym razem poświęconego jesiennym kulinariom. Na początek dwa przepisy na sok z czarnego bzu.
przepis pierwszy
Zasypac opłukane jagody czarnego bzu cukrem w proporcji 1kg jagód/50 dag cukru. Nie gnieść pod żadnym pozorem, bo wyjdzie marmolada!
Postawic na gaz i lekko podgrzewać, aż jagody puszczą sok. Doprowadzic do wrzenia, ale nie ma kipieć. Krótko mówiąc potraktowac jak rosół. Gotowac na malutkim ogniu ok.pół godziny. Jak spróbowana jagoda nie ma smaku, znaczy , że wystarczy gotowania.
Teraz odcedzamy soczek bardzo dokładnie.
Następnie dodajemy po ok.70 dag cukru na litr soku i zagotowujemy ponownie, znowu nie pozwalając na kipienie.
Podobno tyle cukru wystarczy, bo jak damy więcej, to sok straci swe lecznicze właściwości.
Gotujemy na małym ogniu ok 5-10 minut odszumowując sok. Jak już całe pływające brudki zbierzemy z powierzchni, czas na rozlanie do słoiczków (wyparzone, najlepiej małe po ketchupie lub musztardzie).
Zalac, zakręcić. Pasteryzowac raz, ok.10 min, tylko by słoiki się zamknęły.
przepis drugi
Do dużego słoja wsypać świeżo zebrane owoce czarnego bzu i zasypać cukrem (kg cukru/na kg owoców). Odstawić na 5 tygodni. Po tym czasie odcedzić owoce, sok przełożyć do garnka i lekko podgrzać (około 2, 3 minuty; nie gotować!). Zlewać do wyparzonych, gorących butelek albo słoików. Nie pasteryzować!
Sok pijemy 2-3 razy dziennie po 1-2 łyżki przy przeziębieniach i grypie, w przypadku migreny, rwy kulszowej, zapaleniu nerwu trójdzielnego i innych nerwobólach.
przepis pierwszy
Zasypac opłukane jagody czarnego bzu cukrem w proporcji 1kg jagód/50 dag cukru. Nie gnieść pod żadnym pozorem, bo wyjdzie marmolada!
Postawic na gaz i lekko podgrzewać, aż jagody puszczą sok. Doprowadzic do wrzenia, ale nie ma kipieć. Krótko mówiąc potraktowac jak rosół. Gotowac na malutkim ogniu ok.pół godziny. Jak spróbowana jagoda nie ma smaku, znaczy , że wystarczy gotowania.
Teraz odcedzamy soczek bardzo dokładnie.
Następnie dodajemy po ok.70 dag cukru na litr soku i zagotowujemy ponownie, znowu nie pozwalając na kipienie.
Podobno tyle cukru wystarczy, bo jak damy więcej, to sok straci swe lecznicze właściwości.
Gotujemy na małym ogniu ok 5-10 minut odszumowując sok. Jak już całe pływające brudki zbierzemy z powierzchni, czas na rozlanie do słoiczków (wyparzone, najlepiej małe po ketchupie lub musztardzie).
Zalac, zakręcić. Pasteryzowac raz, ok.10 min, tylko by słoiki się zamknęły.
przepis drugi
Do dużego słoja wsypać świeżo zebrane owoce czarnego bzu i zasypać cukrem (kg cukru/na kg owoców). Odstawić na 5 tygodni. Po tym czasie odcedzić owoce, sok przełożyć do garnka i lekko podgrzać (około 2, 3 minuty; nie gotować!). Zlewać do wyparzonych, gorących butelek albo słoików. Nie pasteryzować!
Sok pijemy 2-3 razy dziennie po 1-2 łyżki przy przeziębieniach i grypie, w przypadku migreny, rwy kulszowej, zapaleniu nerwu trójdzielnego i innych nerwobólach.