Strona 1 z 1

Łopata lawinowa

: 27 gru 2011, 11:01
autor: puchalsw
Panie i Panowie
Zamierzam nabyć taki sprzęt. Łopata będzie mi potrzebna jako SPRZĘT BIWAKOWY - do budowy schronienia, czyszczenia ze śniegu miejsca pod karimatę i ognisko. Nie przewiduję (na razie) pojawiania się w regionach zagrożenia lawinowego.
Mam pytanie do osób znających się w tej materii (znający się = posada i używał) o ewentualne wskazania, porady co do marki, rozwiązań.
Co mi się udało ustalić jak dotąd:
- tylko aluminium. Większość wypowiadających się jechała równo po łopatach z różnego rodzaju plastików.
- jak najlżejsza. Zauważyłem, że dolna granica to 550g, 600g to średnia a sporo jest sprzętu po 700-750g. Niżej sa już tylko łopaty karbonowe :mrgreen: Dziękuję, postoję :D
- rączki mogą być stałe, składane telskopowo, składane na zatrzaski, i wsuwane pod łopatę. Podoba mi się to ostatnie rozwiązanie, jako że sugeruje najmocniejsze (oprócz rączki stałej, jednak bardzo niepraktycznej) łączenie. Z drugiej strony, w łopacie 3 częściowej można środkowy drążek zostawić w domu, i zestaw staje się lżejszy.
- widzę że Balck Diamond i BCB to mają ofertę szeroką i "ekonomiczną" (przy okazji: jeden z wielce "markowych" producentów nazywa swoją łopatę "najlżejszą", choć jest cięższa od chińskiego BCB). Zna ktoś, ma?
Z góry dzięki za podpowiedzi

PS: Wujkom Dobra Rada dziękuję. :evil:
- tak, chcę sobie kupić łopatę, mimo iż będzie używana 2-3 razy w roku. Ludzie kupują sobie bombki, i sztuczne choinki, mimo iż używają ich raz w roku.
- tak, wiem, że mogę sobie kupić jabłuszko za 5PLN, i też mogę sobie wyobrazić nim kopanie w śniegu. Życzę powodzenia.
- tak, jestem gadżeciażem i Jestem z Tego Dumny
- nie, nie chcę niszczyć rakiet śnieżnych do kopania w twardym śniegu
- tak, patrzyłam za okno, i zdaję sobie sprawę jaka mamy teraz pogodę.

: 27 gru 2011, 11:29
autor: Driver
Co ja Ci mogę polecić bo troszkę siedziałem ostatnio w łopatach to jest Camp http://www.alpintech.pl/index.php?p1723 ... inowa-camp i druga składana http://www.alpintech.pl/index.php?p1717 ... opata-camp co do BLACK DIAMOND to też dwa modele http://www.polarsport.pl/product/359244 ... OND%20LYNX i druga http://e-pamir.pl/0,2350,black-diamond- ... amond.html

pierwsze 2 zmacane organoleptycznie i i omawiałem z ludźmi co akurat mają te modele i chwalą sobie tylko w alu fix trzeba troszkę poszerzyć otworki na karabinki do zakładania stanowiska z wykorzystaniem łopaty.I jak dla mnie troszkę za krótki sztyl w tej łopacie bardziej pasuje mi model alu tele.

Co do 2 następnych to organoleptycznie zbadana tylko ta druga z BD sprytne rozwiązanie z tym chowaniem trzonka w wzdłuż łopaty choć cena troszkę nie adekwatna)

: 20 kwie 2012, 20:52
autor: kermitttt
Odkopię. Kilka dni temu kupiłem sobe coś takiego w kauflandzie, bo kosztowało 10 zł:) Wyglada w miarę solidnie, chociaż do zmrożonego "na betonowo" śniegu bym raczej nie polecał.Trzonek składany z 2 części aluminiowych, na zatrzaski. Generalnie mało mi to potrzebne, ale cena mnie pokonała i musiałem zanabyć:)

: 21 kwie 2012, 07:05
autor: Driver
jakieś foto albo cuś :mrgreen: :mrgreen:

: 21 kwie 2012, 13:54
autor: kermitttt

: 21 kwie 2012, 20:57
autor: Rzez
Używałem dosyć sporo Lynxa, obecnie przesiadłem się na Deploy. Obie są bardzo wygodne w użytkowaniu i solidne, przy czym Lynx jest trochę mniej wytrzymały. W Deploy sposób chowania trzonka nie jest idealny z dwóch powodów: (i) trzonek mógłby się chować głębkiej + (ii) zebranie się niewielkiej ilości lodu wewnątrz (tj. pomiędzy trzonkiem a otworem w który się on chowa) spowoduje, że łopatę może być ciężko rozłożyć.

: 03 maja 2012, 22:01
autor: Doczu
Lynxa również mogę polecić. Kupowałem dla znajomej i miałem okazję pomacać ją. Gdybym miał kupować łopatę drugi raz to chyba na Lynxa bym się zdecydował, choć z mojej BCA Traverse także jestem zadowolony.