Przewidywanie pogody
: 25 gru 2011, 06:27
„(….)przewidywanie pogody to fascynujące połączenie nauki i sztuki, któremu jeszcze daleko do nieomylności”. autor anonimowy
Wiele tygodni temu, słysząc prognozy pogody na zimę, brałem pod uwagę kupno szerokiej łopaty do śniegu. Tymczasem do tej pory nie jest w pogotowiu ani ta standardowa, ani samochodowy ‘obrzyn’, a tegoroczne Boże Narodzenie „po wodzie”.
W necie jest dużo stron do krótkoterminowego przewidywania pogody na podstawie szeregu informacji zewnętrznych. A czy macie jakieś własne metody? Nie chodzi o powielanie tego, co już jest dostępne.
Mój ojciec opowiadał przed laty o swym szwagrze rolniku, który wczesną wiosną obserwował zachowania czajek. Jeśli zakładały gniazda na wysokim gruncie, zapowiadało to mokry rok; i na odwrót. Od tego uzależniał rozplanowanie upraw.
Zapraszam do zabrania głosu, bo dzisiaj to nawet fachowcom nie można zaufać: Indianie przed zbieraniem chrustu telefonują do głównego instytutu meteorologii, a górale smarują plecy znaną maścią.
Wiele tygodni temu, słysząc prognozy pogody na zimę, brałem pod uwagę kupno szerokiej łopaty do śniegu. Tymczasem do tej pory nie jest w pogotowiu ani ta standardowa, ani samochodowy ‘obrzyn’, a tegoroczne Boże Narodzenie „po wodzie”.
W necie jest dużo stron do krótkoterminowego przewidywania pogody na podstawie szeregu informacji zewnętrznych. A czy macie jakieś własne metody? Nie chodzi o powielanie tego, co już jest dostępne.
Mój ojciec opowiadał przed laty o swym szwagrze rolniku, który wczesną wiosną obserwował zachowania czajek. Jeśli zakładały gniazda na wysokim gruncie, zapowiadało to mokry rok; i na odwrót. Od tego uzależniał rozplanowanie upraw.
Zapraszam do zabrania głosu, bo dzisiaj to nawet fachowcom nie można zaufać: Indianie przed zbieraniem chrustu telefonują do głównego instytutu meteorologii, a górale smarują plecy znaną maścią.
