Polowania dewizowe
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Polowania dewizowe
Założyłem nowy temat bo nie znalazłem innego w którym można by opisać pewną sytuacje z udziałem zagranicznych myśliwych a mianowicie na niedzielnym polowaniu wigilijnym dowiedziałem się że na jednym z polowań dewizyjnych myśliwi zamiast dwóch jenotów odstrzelili dwa wilki. I tu nasuwa się pytanie jak to możliwe w kraju gdzie wilk jest gatunkiem szczególnie chronionym na dodatek dzieje się to pod okiem naszych myśliwych którzy w statucie maja zapis o ochronie przyrody ojczystej. Znając nasz kraj o poniesieniu jakichkolwiek konsekwencji przez owych panów chyba można zapomnieć. Tylko nie rozumiem jak można pomylić jenota z wilkiem.
Ostatnio zmieniony 20 gru 2011, 22:26 przez roman9844, łącznie zmieniany 1 raz.
no jest niemożliwe. Ale u nas jest "no przecież".....
W jaki sposób wszedłeś w posiadanie tej informacji? Jest pewna ? Zgłoś to na Policję oraz RDOŚ z podaniem jakie koło. Ustalenie kto był tym myśliwym jest bardzo proste dla chcącego, a skoro jesteśmy w Unii to w tym zakresie łatwo o wyciagnięcie konsekwencji.
W jaki sposób wszedłeś w posiadanie tej informacji? Jest pewna ? Zgłoś to na Policję oraz RDOŚ z podaniem jakie koło. Ustalenie kto był tym myśliwym jest bardzo proste dla chcącego, a skoro jesteśmy w Unii to w tym zakresie łatwo o wyciagnięcie konsekwencji.
- Armat
- Posty: 439
- Rejestracja: 05 sty 2011, 16:37
- Lokalizacja: Warszawa
- Tytuł użytkownika: Technokrata
- Płeć:
Re: Polowania dewizyjne
Czasy sie zmieniaja, im wiecej ludzi bedzie reagowac, tym mniej bedzie takich problemow w przyszlosci.roman9844 pisze:Znając nasz kraj o poniesieniu jakichkolwiek konsekwencji przez owych panów chyba można zapomnieć.
Mozna. Nad ranem naprawde latwo sie pomylic. Tylko, ze takim wypadku nie powinno sie strzelac jak sie nie ma pewnosci.roman9844 pisze:Tylko nie rozumiem jak można pomylić jenota z wilkiem.
Zglos to, niech pomecza lowczego kola o wiecej szczegolow

Niestety takie sytuacje sa w naszych polskich Kolach dosc czeste. Przez to sam ostatnio zaczalem miec watpliwosci czy konczyc staz i podchodzic do egzaminow w PZL

It's not a bug, it's a feature!
Survival is no fun. If it is fun, that means you are camping.
Survival is no fun. If it is fun, that means you are camping.
- Apo
- Posty: 744
- Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
- Lokalizacja: Lasy Pomorza
- Gadu Gadu: 3099476
- Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
- Płeć:
Re: Polowania dewizyjne
Nie wiem jak jest nad ranem, ale wspólne cechy tych dwóch zwierzaków to wg. mnie tylko poruszanie się na 4 łapach i fakt, że oba są z Canidae (psowate). Bo np. masa ciała dorosłych osobników to już różnica rzędu wielkości.. Raczej trudno jest pomylić biegające 5 kilo z 50-cioma..Armat pisze:Mozna. Nad ranem naprawde latwo sie pomylic. Tylko, ze takim wypadku nie powinno sie strzelac jak sie nie ma pewnosci.roman9844 pisze:Tylko nie rozumiem jak można pomylić jenota z wilkiem.
look deep into nature and then you will understand everything better
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
- Prowler
- Posty: 782
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
- Lokalizacja: Białystok
- Tytuł użytkownika: motórzysta
- Płeć:
nic nie musi zgłaszać już gazety o tym trąbiły i na necie tez było info tylko z tego co kojarzę chodziło o jednego wilka
klik
a czy mógł pomylić ? no mógł. Podobne umaszczenie zobaczył coś szarego w krzaczyskach i wystrzelił i tyle. Po prostu strzelił do nierozpoznanego celu a czy to myśliwy z zagaramanicy czy nasz przypadków takich jest wiele a , że w tym razem trafiło na dość medialne zwierze (tak jak było z żubrem) to się publika o tym dowiedziała. Jak nasi mylą zwierzynę łowną z domową (co do rzadkości nie należy) to się z reguły rozchodzi po kościach. Ot i cała afera
klik
a czy mógł pomylić ? no mógł. Podobne umaszczenie zobaczył coś szarego w krzaczyskach i wystrzelił i tyle. Po prostu strzelił do nierozpoznanego celu a czy to myśliwy z zagaramanicy czy nasz przypadków takich jest wiele a , że w tym razem trafiło na dość medialne zwierze (tak jak było z żubrem) to się publika o tym dowiedziała. Jak nasi mylą zwierzynę łowną z domową (co do rzadkości nie należy) to się z reguły rozchodzi po kościach. Ot i cała afera
Ostatnio zmieniony 20 gru 2011, 19:24 przez Prowler, łącznie zmieniany 1 raz.
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
- Lisu
- Posty: 160
- Rejestracja: 15 wrz 2007, 09:11
- Lokalizacja: Puszcza Knyszyńska
- Gadu Gadu: 8563757
- Tytuł użytkownika: Parła nist !
- Płeć:
Albo pomyłka, albo zachciało się dwie fajne skórki z wilka, ale fajniejsze są żywe wilki w lesie...Nie zdziwił bym się, gdyby było jak w 2 przypadku, myśliwi aż nadto uważają się za królów lasu, a jeba*** dewizowców strasznie nie lubię, nie zapomnę jednego który chwalił się, że w tym sezonie to już 100 zwierzyna "puknięta" przez niego.
Wilk to egzotyka, podoba się, mogło się "mocno" zachcieć temu dewizowcowi takiego trofeum.
Wilk to egzotyka, podoba się, mogło się "mocno" zachcieć temu dewizowcowi takiego trofeum.
- Prowler
- Posty: 782
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
- Lokalizacja: Białystok
- Tytuł użytkownika: motórzysta
- Płeć:
ale Lisu, on tego trofeum i tak nie ma i nie będzie miał . Do tego gdyby chcieli to ukryć to by ukryli a skoro wypłynęło to albo ktoś postronny widział albo nasz myśliwiec się zezłościł (
,że ustrzelił wilka i zagonił. Albo sam myśliwy świadom tego co zrobił przyznał sie i zgłosił (co jest dość prawdopodobne bo jednak poszanowanie przyrody w wielu krajach zachodnich jest dużo wyższe niż u nas o praworządności nie wspomnę) )

Ostatnio zmieniony 20 gru 2011, 20:52 przez Prowler, łącznie zmieniany 1 raz.
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
Jedno zło - to to co się stało i żal - ale drugie zło - zmieńcie do cholery temat (tytuł), bo każdego starej daty - jak ja, krew zalewa... Prosta odmiana dewiza, dewizowy, dewizowa, dewizowe... polowanie. I nie my starzy jesteśmy cięci w tym temacie, tylko Wy młodzi nie czytacie regulaminu... ani książek... Admin ratuj... i polowania też dewizowe... :568: :wpale:
ślepy herbu ślepowron
jm48 pisze: każdego starej daty - jak ja, krew zalewa... Prosta odmiana dewiza, dewizowy, dewizowa, dewizowe... polowanie
dewizy (daw. waluta wymienialna) > dewizowy > dewizowe (polowanie)jm48 pisze:dewiza, dewizowy, dewizowa, dewizowe... polowanie
dewizą moją może być pisanie "uadne" ew... jak pouczać to kompetentnie

Tak się postanowiłem wymądralować


- Tanto
- Administrator
- Posty: 1096
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
do poczytania
http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34 ... iwych.html
http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34 ... rzuty.html
http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34 ... iwych.html
http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34 ... rzuty.html
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
- Prowler
- Posty: 782
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
- Lokalizacja: Białystok
- Tytuł użytkownika: motórzysta
- Płeć:
czyli jednak to nasi myśliwi się "zdenerwowali" i zagonili
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
- Apo
- Posty: 744
- Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
- Lokalizacja: Lasy Pomorza
- Gadu Gadu: 3099476
- Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
- Płeć:
Ja polowań na wilki w ogóle nie rozumiem.. Nie dość, że jest wielki problem z odbudowaniem ich populacji u nas w PL to jeszcze takie coś.
Ale chciałam w tym miejscu się zapytać jak to jest z kunami (przepraszam za OT, no ale nie będę zakłądać osobnego tematu a i znając życie już taki gdzieś był
).
Miałam ostatnio taką sytuację w siebie w pracy - przyszła babka, której kuna spokoju nie daje i jak się wyraziła "pieniądze nie grają roli, chcę dziś widzieć ją jeszcze stygnącą"
Jak to z tą kuną w końcu jest? To chyba gatunek łowny? Dlaczego więc są takie problemy, żeby ktoś przyjechał i to to odstrzelił?
I jesli to gatunek łowny to nie mogą sobie mysliwi polować na kunę a wilki zostawić w spokoju?
Ale chciałam w tym miejscu się zapytać jak to jest z kunami (przepraszam za OT, no ale nie będę zakłądać osobnego tematu a i znając życie już taki gdzieś był


Miałam ostatnio taką sytuację w siebie w pracy - przyszła babka, której kuna spokoju nie daje i jak się wyraziła "pieniądze nie grają roli, chcę dziś widzieć ją jeszcze stygnącą"

Jak to z tą kuną w końcu jest? To chyba gatunek łowny? Dlaczego więc są takie problemy, żeby ktoś przyjechał i to to odstrzelił?
I jesli to gatunek łowny to nie mogą sobie mysliwi polować na kunę a wilki zostawić w spokoju?
look deep into nature and then you will understand everything better
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
- Tanto
- Administrator
- Posty: 1096
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
http://www.24kurier.pl/Aktualnosci/Regi ... dzialnosci
Pewnie nie zapłacą 400 tys. zł jak za żubra, ale może będzie to choć po 200 tys. za wilka.
Pewnie nie zapłacą 400 tys. zł jak za żubra, ale może będzie to choć po 200 tys. za wilka.
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."