Strona 1 z 1

Tradycyjna impregnacja..

: 12 gru 2011, 20:47
autor: hejtyniety
W związku ze zdobyciem super plecaka:
Obrazek

powstał problem dalszej jego pielęgnacji. Temat bardzo szeroki i interesujący.

Po pierwsze pranie:
Z racji, że mamy zszyte ze sobą płótno i skórę polecam coś bez mocnych detergentów. A szczegółowo szare mydło. Nie zniszczy skóry a nawet słabo wypłukane nie zostawia śladów.

Po drugie impregnacja:
Tu jest duże pole do popisu. Chce spróbować moją mieszankę wazeliny z woskiem pszczelim (na bluzie mundurowej się sprawdziło) ale zanim to zrobię chętnie poznam inne sposoby. Ałun? Szkoło wodne? Zobaczymy co wyniknie z dyskusji ;-)

: 12 gru 2011, 21:20
autor: puchalsw
hejtyniety pisze:Po drugie impregnacja:
Nie mam doświadczenia w tej materii, ale zakładam że:
- olejowanie i woskowanie to stosowana metoda i zdaje się że sprawdzona (ja swój kapelusz nawoskowałem)
- ałun to kurcze trochę gryzące. Nie zniszczy płótna?
- ze szkłem wodnym, jak chcesz to poczekaj. Dziś mogę do kapki szkła wrzucić kawałek brezentu. Zobaczymy co się stanie z materiałem po paru dniach. Ale to też potrafi trawić...

: 12 gru 2011, 21:55
autor: sar
Odpuść sobie szkło wodne. Szkoda materiału, poza tym powłoka zacznie się sypać.

: 13 gru 2011, 20:44
autor: hejtyniety
Coś skromna dyskusja, ale oznacza to tylko tyle, ze lepiej nie eksperymentować tylko użyć wosku. Tak będzie najprościej i miejmy nadzieję najskuteczniej ;-) Zresztą zrobię fotki podczas tego procesu i napiszę tutka, którego wrzucę do tego wątku, obiecuję :)

: 13 gru 2011, 20:50
autor: RBT
puchalsw pisze:
hejtyniety pisze:Po drugie impregnacja:
Nie mam doświadczenia w tej materii, ale zakładam że:
- ałun to kurcze trochę gryzące. Nie zniszczy płótna?
Nie zniszczy. Jest (był) stosowany w produkcji garbowania skór i barwienia tkanin. Z powodzeniem stosowałem do impregnacji starych pałatek.

: 13 gru 2011, 20:55
autor: hejtyniety
A w moim archiwum jeszcze coś takiego znalazłem:
Przygotowujemy w odpowiedniej ilości 1% (100-120g mydła na 10-12 l wody) wodny roztwór płatków mydlanych (lub mydła szarego) w którym namaczamy impregnowany materiał, bacząc by zwilżył dokładnie całą powierzchnię. Po zwilżeniu dokładnie go wyciskamy i przenosimy na 10 min do 1-1,5% roztworu wodnego siarczynu glinowo-potasowego, także dbając o dobry kontakt roztworu z całym materiałem. Następnie przepłukujemy w wodzie i suszymy. Tak przygotowana materia pałatki nie boi się żadnego deszczu.

: 13 gru 2011, 20:59
autor: RBT
To chyba moje wypociny :-)

: 13 gru 2011, 21:01
autor: hejtyniety
A bardzo możliwe, skopiowałem to dawno temu z jakiegoś forum i teraz mi się o tym przypomniało ;-)

: 13 gru 2011, 21:02
autor: RBT
Proste i co najważniejsze sprawdzone.

: 17 maja 2012, 14:39
autor: Red Nose
Impregnacja olejem lnianym.Wosk jest dobry na skory.W przypadku bawelny czy lnu wykrusza sie po jakims czasie. Olejowanie powtarza sie okresowo np. na wiosne .