: 30 lis 2011, 09:05
Nadchodzi zima i co z tym się wiąże jest coraz zimniej, zużywamy więcej energii do ogrzania naszego organizmu. Jednocześnie nasz organizm domaga się potraw bardziej kalorycznych. Byłoby idealnie mieć potrawy dostarczające energii, ale nie tłuszczyku w niektórych partiach ciała.
Jednocześnie zima to okres w którym więcej chorujemy (przeziębienie, angina, zapalenia pęcherza, grypa, niestrawność itp), każdy prawie ma przepisy w swoim domu na te dolegliwości. Może warto nimi podzielić się z innymi? Czasami lepsze jest to co naturalne, a nie od razu faszerować się lekami z apteki. Mam nadzieję, że teraz przedstawiłam temat bardziej szczegółowo i zrozumiale.
[ Dodano: 2011-11-30, 09:14 ]
Zupa czosnkowa dla chorych na grypę
1/2 l wody
10 ząbków czosnku
2 łyżki oliwy
2 łyżki mąki
2 żółtka
4 łyżki soku z cytryny
sól, pieprz
Czosnek obrać, drobno pokroić, lekko podsmażyć na oliwie, dodać mąkę, przyprawy, wymieszać i wlać wodę. Gotować 10 minut.
Odstawić z ognia i wolno wlewać żółtka roztarte z sokiem cytryny.
Gotować jeszcze 5 minut.
Podawać z chlebem.
Przepis z "Zupy Siostry Leonilli" z 2002.
Ja dodatkowo przecieram zupę przez sitko i podaję z grzankami. Jest pyszna i naprawdę pomaga!
Jednocześnie zima to okres w którym więcej chorujemy (przeziębienie, angina, zapalenia pęcherza, grypa, niestrawność itp), każdy prawie ma przepisy w swoim domu na te dolegliwości. Może warto nimi podzielić się z innymi? Czasami lepsze jest to co naturalne, a nie od razu faszerować się lekami z apteki. Mam nadzieję, że teraz przedstawiłam temat bardziej szczegółowo i zrozumiale.
[ Dodano: 2011-11-30, 09:14 ]
Zupa czosnkowa dla chorych na grypę
1/2 l wody
10 ząbków czosnku
2 łyżki oliwy
2 łyżki mąki
2 żółtka
4 łyżki soku z cytryny
sól, pieprz
Czosnek obrać, drobno pokroić, lekko podsmażyć na oliwie, dodać mąkę, przyprawy, wymieszać i wlać wodę. Gotować 10 minut.
Odstawić z ognia i wolno wlewać żółtka roztarte z sokiem cytryny.
Gotować jeszcze 5 minut.
Podawać z chlebem.
Przepis z "Zupy Siostry Leonilli" z 2002.
Ja dodatkowo przecieram zupę przez sitko i podaję z grzankami. Jest pyszna i naprawdę pomaga!