Reconnet

Wie ktoś coś o jadalności liści klonu? Podobno na wiosne można je jeść,wie ktoś czy wszystkie gatunki czy tylko wybrane?

Jadalne jadalne, młode najbardziej smaczne i "słodkie". Jadalne wszystkie odmiany ( w PL występują podobno tylko 3 rodzaje). Odbiegając od tematu... lepiej "ściągać" sok a następnie go odparowywać, poezja dla podniebienia

Młody pisze:Jadalne jadalne, młode najbardziej smaczne i "słodkie".

Ale tak normalnie na surowo? Zrywasz i żujesz?

taki robaczek pisze:

Młody pisze:Jadalne jadalne, młode najbardziej smaczne i "słodkie".

Ale tak normalnie na surowo? Zrywasz i żujesz?

Tak.
Ewentualnie mozna ususzyc i uzywac jako przyprawy.

Młody pisze:Jadalne jadalne, młode najbardziej smaczne i "słodkie". Jadalne wszystkie odmiany ( w PL występują podobno tylko 3 rodzaje). Odbiegając od tematu... lepiej "ściągać" sok a następnie go odparowywać, poezja dla podniebienia

Zgadzam się z kolegą sok jest pyszny. Mi się wydaje że w Polsce możemy spotkać 4 gatunki w lesie: pospolity jawor polny i jesionolistny

Liście klonu można smażyć w cieście naleśnikowym, podobnie jak i kwiaty.

Japońce to sobie nawet w beczkach przechowują zakonserwowane i potem na głębokim oleju w tzw. tempurze smażą. Można w cieście naleśnikowym. Potwierdzam słowa przedmówcy, młode delikatniejsze i smaczniejsze (vit. C!).
Młode MIĘKKIE owoce, też jadalne. Trzeba jednak kosztować bo mimo jadalności niektóre bywają niesmaczne, zależne również od stanu dojrzenia (tu niedojrzałości). Odwrotnie niż przy jabłku. Zrywaj po 3-4 liście na próbę (lub 1 garści owoców) i testuj.
Oby nie było wniosków jak u ruskiego naukowca z muchą, myśleć trzeba i warto.