Strona 1 z 1
Nowy multitool Leathermana
: 09 paź 2011, 00:40
autor: blackram
Leatherman wypuścił nowy multitool, dedykowany miłośnikom spędzania wolnego czasu w terenie - w mocno "budżetowej" cenie:
http://www.militaria.pl/leatherman/mult ... ml?cat=450

: 09 paź 2011, 21:36
autor: Lisu
Fajny i leciutki jest,tylko szkoda że nie ma nożyczek...
: 09 paź 2011, 22:59
autor: rzuf
Nożyczki ma Wingman, przy okazji pewnie będzie jeszcze tańszy od Sidekicka
Ew. droższy Blast...
: 09 paź 2011, 23:25
autor: taki robaczek
rzuf pisze:Nożyczki ma Wingman, przy okazji pewnie będzie jeszcze tańszy od Sidekicka.
No ale Wingman nie ma piłki* a z kolei ostrze ma częściowo ząbkowane (za czym nie przepadam

).
*) I tutaj pytanie do praktyków: Czy taka piłka jak ma Sidekick jest z Waszego doświadczenia przydatna i warto szukać "toola" w nią wyposażonego?
: 10 paź 2011, 12:54
autor: Qasz
taki robaczek pisze:I tutaj pytanie do praktyków: Czy taka piłka jak ma Sidekick jest z Waszego doświadczenia przydatna i warto szukać "toola" w nią wyposażonego?
Z moich doświadczeń wynika że piły z multitoola mało się przydają, są zwyczajnie za krótkie do pracy. Te z Victorinoxów lepiej nadają do cięcia materiału z uwagi na dłuższe ostrze.
: 10 paź 2011, 13:18
autor: puchalsw
Zgadzam się z
Qasz'em, w kwestii piły w MT. Piłka w V (mam w modelu który nazywa się chyba Forester, mogę się jednak mylić) jest praktyczniejsza.
Z drugiej strony noszenie MT i vicka razem mija się z celem. Dlatego jeśli mam wybierać co zabrać do lasu, to biorę vicka. MT wolę nosić w plecaku EDC po mieście i do pracy.
Przy okazji chciałbym Was z ciekawości zapytać: w sobotę byłem w sklepie Victorinoxa, kupować małego Vicka na prezent urodzinowy. Gapiąc się na wystawkę, przyglądałem się Swisstool'om. Jak one te narzędzia

wypadają w porównaniu z Leathermanem? Mam na myśli oczywiście praktykę, nie wygląd. Na wygląd zdecydowanie wygrywają z Leathermanami

: 10 paź 2011, 14:16
autor: maly
Witaj Pushaslsw.
Mam SWISSTOOLA od kilku lat. Mam oczywiście ten pierwszy model
http://www.swissknife.pl/produkt/317,Vi ... -etui.html Ciężkie toto jak cholera, Ale za to bardzo praktyczne i bardzo, bardzo wytrzymałe... Sprzęt prawie niezniszczalny, Noszę go zawsze w plecaku, a że plecak mam zawsze ze sobą to jest praktycznie zawsze przy mnie. Był nieoceniony podczas remontu mieszkania i nawet moja zona przyznała że to bardzo poręczne i przydatne narzędzie (potem dowiedział się ile kosztował i wpadła w furię icon_twisted ).
Z jego pomocą udało mi się już nieraz naprawić drzwi na OIT podczas nocnego dyżuru. A ostatnio nawet uwolniłem kolegów z zaciętej między pietrami windy
Jednym słowem narzędzie godne zaufania i wydanych pieniędzy.
: 10 paź 2011, 14:58
autor: taki robaczek
Fakt.
Idąc tym tokiem myślenia (MT do miasta a taki np. Vicek "w teren") to w mieście piłka ma "średnie" zastosowanie i MT bez niej się obejdzie a nożyczki zapewne prędzej się przydadzą.
Szkoda, że nie można sobie swobodnie składać tych tooli jak klocków i wybierać czy dany model ma mieć nóż z ząbkami czy bez itd ...

Widziałem na forum knives np. przerobiony scyzoryk Vicka (nie pamiętam nazwy) gdzie oryginalne ostrze ząbkowane zamieniono na "gładkie".
: 10 paź 2011, 15:03
autor: rzuf
taki robaczek, No to Blast, tam masz wszystko już. Tylko nie kupisz go już niestety za pojedynczy banknot...
A co do piły to raczcie panowie dodać, że mówicie o pile w tych dużych modelach

Ja mam tylko, więc pewnie rozmiar piły w V i w MT będzie porównywalny.
Osobiście to MT uważam za sprzęt typowo miejski, więc piła to raczej zbędne narzędzie

A złożyć pewnie możesz, tylko najpierw musisz kupić MT z tymi narzędziami które chcesz i MT z takimi okładkami, żeby pasowało
A jak to jest z gwarancją u Victorinoxa? Bo czytałem, że Leatherman nie naprawia, tylko jak coś się zepsuje to od razu wymienia na nowy, żeby klient jak najszybciej dostał swoje narzędzie z powrotem

: 10 paź 2011, 20:48
autor: Qasz
rzuf pisze:A co do piły to raczcie panowie dodać, że mówicie o pile w tych dużych modelach

Yup! tych gdzie masz blokadę ostrza na bocznym panelu.
Apropo, jestem ciekaw czemu wszyscy producenci montują piły do drewna suchego, bo uzębienie w Vickach i Multitoolach jest takim właśnie uzębieniem, a przecież jest to cholernie wytrzymała stal i myślę że poradziła by sobie z "wyższym" uzębieniem. Bo trzeba przyznać że dość mocno się zapychają ząbki w tych piłach i czyszczenie jest tez troszkę pracochłonne.
: 11 paź 2011, 20:56
autor: Hakas
Witaj Qasz!
NIe widzę kłopotu w czyszczeniu zębów w piłach w Lathermanie. Posiadam Surge LT i jeżeli miał bym zabrać tylko jedno narzędzie i to jak najbardziej uniwersalne to właśnie zabrał bym Lathermana. Mam go zawsze ze sobą. Jeżeli pracuję w mieście lub na swoim stanowisku pracy to zawsze mam przy sobie przedłóżkę do bitów i komplet bitów. Jeżeli wędruję po swoich lasach to zostawiam te elementy w domu ponieważ nie widzę ich zastosowania w lesie a w czasie każdej pieszej wędrówki liczy się każdy zbędny gram. Noszę Lathermana w terenie na molach pasa biodrowego jako narzedzie dodatkowe. W mieście i pracy jest zawsze przy mnie na pasie. NIe będę wmieniał co i kiedy nim naprawiłem lub w czym mi pomógł bo by mi miejsca zabrakło.
Jedno trzeba przyznać, że jako nóż do długiej pracu to raczej jest nie wygodny ( cieżki, kanciasty). Wracając do piły - świetnie się nią skrobie okonie i szczupaki.
Hakas
: 12 paź 2011, 11:00
autor: Mother
W mojej pracy nikt nie rusza się bez toola więc mam jako takie obeznanie w popularnych modelach. Ogólnie królują 2 modele: Victorinox SwissTool 3.0323 i Leatherman 300 rzadziej Charge. Właściciele Vicków nie chcą niczego innego, zaś właściciele Leathermanów 300 albo je zgubili ( słaba kabura w tym modelu), albo płaczą, bo pękają im srubokręty. Ogólnie vicek mocniejszy i dużo lepiej wykonany plus dobra kabura, Lethermany 300 gorsza stal, gorzej obrobione narzędzia, gorsza kabura, za to szczypce maja szersze rozwarcie i są węższe, więc można zrobić nimi więcej czynności, narzędzia wyciąga się z łatwością czego nie można powiedzieć o Vicku co jest jego największą wadą. Leatherman 300 jest nowocześniejszy, ma lepszą blokadę szczypiec, wymienne ostrza kombinerek. Ogólnie oba stawiam na podobnym poziomie z lekką przewagą dla Vicka za moc, wykonanie i za to że jest Victorinoxem:) Leatherman Charge to zupełnie inna klasa cenowa. Jest mniejszy, lżejszy i jeszcze nowocześniejszy od wyżej wymienionych. Ostrze z s30v wymienne bity dobrą kaburę ale za tą cenę spodziewałem się czegoś innego. Osobiście bym go nie kupił. Jest jeszcze u nas Leatherman Kick, ale nadaje się bardziej dla wędkarzy i do piórnika, ale prawdę mówiąc nie potrzeba niczego więcej na codzień niż kick.
Pytanie do właścicieli Vicka, jak naprawić pozawijane ostrze kombo, żeby przywrócić mu dawną sprawność?
: 13 paź 2011, 19:07
autor: Hakas
Naprawienie głowni o szlifie combo wymaga pewnych umiejętności i kamieni o profilowanych krawędziach przeznaczonych do wyprowadzania takich szlifów. Osełki które mogę polecić to Triangl - spyderco i osełki Lansky. Możesz też spróbować pobawić się płaska osełką i poprawić osłką tz. długopisową lub pilniczkiem okrągłym o bardzo drobnej gradacji.
Co do lathermanów to ja uważam, że najbardziej uniwersalnym toolem tej firmy jest SURGE - posiada możliwość zmiany narzędzi, bitów posiada nożyczki i szpikulec oraz odpowiednią cenę. Tool 300 jest wielki.
Hakas
: 19 paź 2011, 23:02
autor: Pingwiniak
Z tą piłką to się nie zgodzę. Piłka w moim Leatherman Charge ALX tnie lepiej od piłki w Wengerze 57 hunter (którego zgubiłem

).