Czołówka
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
-
- Posty: 722
- Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
- Lokalizacja: z kanapy przed TV
- Tytuł użytkownika: awski
- Płeć:
Czołówka
Chciałbym kupić sobie jeszcze jedną czołówkę bo wożenie sprzętu pomiędzy miejscem zamieszkania i letniskiem jest upierdliwe.
Jako, że ustaliliśmy, że Petzl to zło wcielone, szatański pomiot, krwiożerczy kapitalista itp. itd., a za pół ceny można kupić coś lepszego, to chciałbym kupić coś lepszego od Petzla za pół ceny
Latarka jest mi potrzebna do:
- trafiania kluczem w dziurkę
- nocnych przygód z wędką,
- wyprowadzania węża na spacer w krzaki
- czasem jazdy rowerem po ciemku (powrót do domu), a czasem na piechotę ale to spacerkiem, żadnego biegania na złamanie karku itp.
a zatem moje oczekiwania:
- przede wszystkim, żeby ta latarka, jak kurtka z „Dzikości serca”, była symbolem mojej indywidualności oraz mojej wiary w wolność jednostki no i podobała się dziewczynom a ponadto
- regulacja kąta świecenia w pionie, żeby można było sobie drogę oświecać ale też świecić na ręce podczas prac precyzyjnych,
- względna wodoodporność jakbym spadł z kładki, co mnie się zdarza często przy tej wadze
- w układzie moc kontra długość świecenia liczy się dla mnie raczej ekonomia i długość świecenia, za baterie nie lubię płacić
- sprawne działanie bez jakichkolwiek przeróbek, ja zwyczajnie nie potrafię nic sam zrobić.
Mój budżet to około 100 zł.
Czego nie rozumiem czytając serwisy miłośników latarek:
- co to jest dyfuzor? Rozumiem, że to rozprasza wiązkę światła, żeby go było więcej na mniejszym dystansie? Warto to mieć?
Po wrzuceniu w allegro hasła "czołówka" w przedziale ceny 80-120 wizualnie spodobała mi się wizualnie czołówka Mactronic HLS k2 za 100 zł. Z tyłu ma takie światełko czerwone, które może być dobrym wynalazkiem na rower. Czy ktoś może coś o niej powiedzieć? Czy jest o połowę tańsza od porównywalnego Petzla? Na torch.pl wyczytałem, że „latarki mactronic nie są kompatybilne z akumulatorkami” – ktoś może łopatologicznie mi wyłożyć o co kaman? Ja lubię być kompatybilny z akumulatorkami bo wychodzą taniej.
Jako, że ustaliliśmy, że Petzl to zło wcielone, szatański pomiot, krwiożerczy kapitalista itp. itd., a za pół ceny można kupić coś lepszego, to chciałbym kupić coś lepszego od Petzla za pół ceny
Latarka jest mi potrzebna do:
- trafiania kluczem w dziurkę
- nocnych przygód z wędką,
- wyprowadzania węża na spacer w krzaki
- czasem jazdy rowerem po ciemku (powrót do domu), a czasem na piechotę ale to spacerkiem, żadnego biegania na złamanie karku itp.
a zatem moje oczekiwania:
- przede wszystkim, żeby ta latarka, jak kurtka z „Dzikości serca”, była symbolem mojej indywidualności oraz mojej wiary w wolność jednostki no i podobała się dziewczynom a ponadto
- regulacja kąta świecenia w pionie, żeby można było sobie drogę oświecać ale też świecić na ręce podczas prac precyzyjnych,
- względna wodoodporność jakbym spadł z kładki, co mnie się zdarza często przy tej wadze
- w układzie moc kontra długość świecenia liczy się dla mnie raczej ekonomia i długość świecenia, za baterie nie lubię płacić
- sprawne działanie bez jakichkolwiek przeróbek, ja zwyczajnie nie potrafię nic sam zrobić.
Mój budżet to około 100 zł.
Czego nie rozumiem czytając serwisy miłośników latarek:
- co to jest dyfuzor? Rozumiem, że to rozprasza wiązkę światła, żeby go było więcej na mniejszym dystansie? Warto to mieć?
Po wrzuceniu w allegro hasła "czołówka" w przedziale ceny 80-120 wizualnie spodobała mi się wizualnie czołówka Mactronic HLS k2 za 100 zł. Z tyłu ma takie światełko czerwone, które może być dobrym wynalazkiem na rower. Czy ktoś może coś o niej powiedzieć? Czy jest o połowę tańsza od porównywalnego Petzla? Na torch.pl wyczytałem, że „latarki mactronic nie są kompatybilne z akumulatorkami” – ktoś może łopatologicznie mi wyłożyć o co kaman? Ja lubię być kompatybilny z akumulatorkami bo wychodzą taniej.
- puchalsw
- Posty: 1742
- Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
- Lokalizacja: Zielona Białołęka
- Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
- Płeć:
Dyfuzor to zarąbista sprawa. Ja na swojego Fenix'a wykonałem dyfuzor z ... końcówki miecza świetlnego mojego syna (to był miecz hrabiego Duku, i Jakub i tak go nie lubił a ma ich wiele).Ciek pisze:co to jest dyfuzor?
Dzięki dyfuzorowi światło "rozpływa się" równomiernie, zamiast świecić kierunkowo, i można przy nim czytać, pracować, nie trzeba za każdym razem kierować snop światła w pożądane miejsce..
Nie wiem jakie dyfuzory stosuje się przy MActronicach, ale jeśli nie jest to droga sprawa to warto dołożyć pa złotych. Wtedy czytanie pod namiotem nie jest mordęgą
F..k it, I'll Do It Myself!
- thrackan
- Posty: 911
- Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Gadu Gadu: 2123627
- Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
- Płeć:
- Kontakt:
Jeden z najtańszych (choć nie najlepszych) dyfuzorów to kubeczek po małym jogurcie założony na źródło światła.
Kilka zdjęć: http://www.23hq.com/thrackan/album/list
- Armat
- Posty: 439
- Rejestracja: 05 sty 2011, 16:37
- Lokalizacja: Warszawa
- Tytuł użytkownika: Technokrata
- Płeć:
Zawsze mozesz cos takiego:
Zawodowcy (gornicy) uzywali tego przez dziesieciolecia i nie narzekali.
Jak widze te przepychanki to mi to przychodzi na mysl...
Tak wygladaja gadzeciaze dla minimalistow jezeli chodzi o czolowki
(nie moglem sie powstrzymac)
Zawodowcy (gornicy) uzywali tego przez dziesieciolecia i nie narzekali.
Jak widze te przepychanki to mi to przychodzi na mysl...
Tak wygladaja gadzeciaze dla minimalistow jezeli chodzi o czolowki
(nie moglem sie powstrzymac)
It's not a bug, it's a feature!
Survival is no fun. If it is fun, that means you are camping.
Survival is no fun. If it is fun, that means you are camping.
- puchalsw
- Posty: 1742
- Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
- Lokalizacja: Zielona Białołęka
- Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
- Płeć:
Wkładasz kija w gniazdo ważekCiek pisze:estem gotowy dopłacić, tfu, przepłacić i dać się zrobić w balona na kilka złotych za firmówkę
Ale ta czołówka już ma dyfuzor zamontowany, więc nie ma potrzeby kombinowania DIY.
Z obrazka tuszę, że przekręca się ten "ekranik" i nasuwa na LED'a. Oby się nie łamało.
F..k it, I'll Do It Myself!
- puchalsw
- Posty: 1742
- Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
- Lokalizacja: Zielona Białołęka
- Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
- Płeć:
Tak, tak zwróciłem uwagę na torch.pl. Szukałem czołówki do samochodu (mam gigantycznego maglite na R20). I finalnie stwierdziłem że starego Surfire da do naprawy, dokupię opaskę na głowę i na tym poprzestanę.Ciek pisze:wygląd okej ale czas świecenia jest krótki
Jest trochę postów na ten temat na Torch.pl. Poczytaj, może czegoś się dowiesz o tej kompatybilności.
F..k it, I'll Do It Myself!
- Prowler
- Posty: 782
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
- Lokalizacja: Białystok
- Tytuł użytkownika: motórzysta
- Płeć:
Ciek, Nie wiem czy dobrze to Ci wytłumaczę ale chodzi tu o rożne napięcie czy natężenie akumulatorków i zwykłych baterii i ma to wpływ na świecenie gdzieś mi się nawet obiło o uszy użycie akumulatorków w takiej latarce grozi zwarciem.
Model podany przez Puchala to HLS-K4
tu recenzja: KLIK
A tu recka HLS-K2 KLIK
No i kwestia czy chcesz nową z paragonem czy wchodzi w grę tez nowa z "ręki" . Ja ostatnio byłem na etapie szukania czołówki trochę do innych celów ale mam w pamięci jeszcze parę dobrych ale firmowych (złoooo) latarek gdybyś chciał.
Model podany przez Puchala to HLS-K4
tu recenzja: KLIK
A tu recka HLS-K2 KLIK
No i kwestia czy chcesz nową z paragonem czy wchodzi w grę tez nowa z "ręki" . Ja ostatnio byłem na etapie szukania czołówki trochę do innych celów ale mam w pamięci jeszcze parę dobrych ale firmowych (złoooo) latarek gdybyś chciał.
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
- Prowler
- Posty: 782
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
- Lokalizacja: Białystok
- Tytuł użytkownika: motórzysta
- Płeć:
jeśli chcesz latarkę tylko do tego o czym pisałeś wyżej to nie wiem po co Ci taka czołówka.
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
-
- Posty: 722
- Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
- Lokalizacja: z kanapy przed TV
- Tytuł użytkownika: awski
- Płeć:
120 zł mogę spokojnie dać za bardziej zaawansowany odpowiednik ze stajni Mactronica albo Colemana tylko czekam aż Drago coś skrobnie. Wybrać cokolwiek jest w sumie ciężko bo jak cokolwiek się wyszuka przez google to wyskakuje tyle wad, że człowieka zęby zaczynają boleć. Myo rxp ma taką zaletę, że ma mało wad i się nie traci czasu na zastanawianie się nad tym, czy biorąc tańszą latarkę żeby przynieść słoiki z piwnicy nie zginę.
[ Dodano: 2011-09-16, 08:54 ]
Nie można edytować postów :/
Ostatecznie skończyłem z Myo RXP bo Drago nie pomógł wtedy gdy najbardziej go potrzebowałem
Światełko całkiem ładne, chociaż cena nieco zniechęca (240 zł). Zwyczajnie nie chciało mi się już czytać co ma jakie wady i wziąłem to co miało ich najmniej. Wbrew moim obawom okazało się lekkie i poręczne. Świeci bardzo ładnie, barwa światła nie jest nawet aż tak trupia. Wczoraj przez około godzinę używałem jej do wieczornej lektury „Łaskawych” J. Littella. Pomimo tego, że książka była bez obrazków (a szkoda ), a na dodatek strasznie małym drukiem wypisana i w ogóle mało poręczna, to się specjalnie nie zmęczyłem. Z pewnością lepiej świeci niż petz tikkina, a od lidletki to dzielą ją całe lata świetlne. Z wad można wymienić brak wodoodporności (niby jest bryzgoszczelna i powinna dawać radę na deszczu) oraz brak czerwonego światełka (i tak nigdy tego nie używałem). Dzisiaj planuję testy w terenie jak dojadę nad jezioro.
Polecić tego z czystym sercem nie mogę, myślę, że cena jest zwyczajnie wzięta z kosmosu
[ Dodano: 2011-09-16, 09:19 ]
Aha, w klasie cenowej około 100 zł (a nawet więcej) nie udało mi się znaleźć ani jednej latarki, co do której producent dopuszczałby stosowanie akumulatorków, a ludzie pisaliby, że działa bez problemu. Tak więc myślę, że przy w miarę intensywnym używaniu z akumulatorkami, które już mam, a ładują mi się za free, to zaoszczędzę sporo na bateriach i cena nie będzie tak dotkliwa.
Zdjęcie nowej zabawki (z google):
[ Dodano: 2011-09-16, 08:54 ]
Nie można edytować postów :/
Ostatecznie skończyłem z Myo RXP bo Drago nie pomógł wtedy gdy najbardziej go potrzebowałem
Światełko całkiem ładne, chociaż cena nieco zniechęca (240 zł). Zwyczajnie nie chciało mi się już czytać co ma jakie wady i wziąłem to co miało ich najmniej. Wbrew moim obawom okazało się lekkie i poręczne. Świeci bardzo ładnie, barwa światła nie jest nawet aż tak trupia. Wczoraj przez około godzinę używałem jej do wieczornej lektury „Łaskawych” J. Littella. Pomimo tego, że książka była bez obrazków (a szkoda ), a na dodatek strasznie małym drukiem wypisana i w ogóle mało poręczna, to się specjalnie nie zmęczyłem. Z pewnością lepiej świeci niż petz tikkina, a od lidletki to dzielą ją całe lata świetlne. Z wad można wymienić brak wodoodporności (niby jest bryzgoszczelna i powinna dawać radę na deszczu) oraz brak czerwonego światełka (i tak nigdy tego nie używałem). Dzisiaj planuję testy w terenie jak dojadę nad jezioro.
Polecić tego z czystym sercem nie mogę, myślę, że cena jest zwyczajnie wzięta z kosmosu
[ Dodano: 2011-09-16, 09:19 ]
Aha, w klasie cenowej około 100 zł (a nawet więcej) nie udało mi się znaleźć ani jednej latarki, co do której producent dopuszczałby stosowanie akumulatorków, a ludzie pisaliby, że działa bez problemu. Tak więc myślę, że przy w miarę intensywnym używaniu z akumulatorkami, które już mam, a ładują mi się za free, to zaoszczędzę sporo na bateriach i cena nie będzie tak dotkliwa.
Zdjęcie nowej zabawki (z google):
- Hillwalker
- Posty: 271
- Rejestracja: 03 wrz 2009, 09:10
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Płeć:
- Prowler
- Posty: 782
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
- Lokalizacja: Białystok
- Tytuł użytkownika: motórzysta
- Płeć:
oj to słabo szukałeśCiek pisze:Aha, w klasie cenowej około 100 zł (a nawet więcej) nie udało mi się znaleźć ani jednej latarki, co do której producent dopuszczałby stosowanie akumulatorków, a ludzie pisaliby, że działa bez problemu.
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
- Prowler
- Posty: 782
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
- Lokalizacja: Białystok
- Tytuł użytkownika: motórzysta
- Płeć:
w każdym bądź razie gratuluje zakupu
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
-
- Posty: 722
- Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
- Lokalizacja: z kanapy przed TV
- Tytuł użytkownika: awski
- Płeć:
Z tego co usłyszałem od sprzedawców dla optymalnego (tak, domyślam się co to oznacza ) wykorzystania akumulatorków w latarce musi ona mieć jakiś taki mechanizm fiku - miku, co to też odpowiada za stabilizację świecenia (nie przygasa wraz z wyczerpywaniem się baterii). Ogólnie to niewiele kapowałem z tego co mi ludzie ze sklepów odpisali, a też nie bardzo mi się opłaca dla kilku złotych oszczędności robić studiów podyplomowych z latarkologii więc zwyczajnie kupiłem to co tam niby miało wszelkie bajery i jestem zadowolony. Latarka faktycznie pracuje tak samo od początku do końca i daje ładne światełko, o wiele mocniejsze i od tikkiny i lidletki, no i dobrze się trzyma łba, nawet podczas biegu.
- Prowler
- Posty: 782
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
- Lokalizacja: Białystok
- Tytuł użytkownika: motórzysta
- Płeć:
no ja mam latareczkę ze stabilizacją i kupiłem ją za 156 zł ale fakt sporo szukałem i czytałem
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
- Qasz
- Posty: 463
- Rejestracja: 19 paź 2010, 22:14
- Lokalizacja: Jaworzno
- Gadu Gadu: 1987028
- Tytuł użytkownika: Tata psychopata
- Płeć:
podeślij linkę do tego co kupiłeś, jestem ciekaw co wyszukałeś w sieci (nawet krótki tekst w dziale testów był by bardzo pomocny, trzeba rozwijać ten dział bo to prawdziwa siła forum, a często jest tak że coś kupujemy jako przemyślany zakup i nie opisujemy owej rzeczy - a szkoda bo to wielka korzyść dla innych szukających godzinami jakiegoś konkretnego opisu)Prowler pisze:mam latareczkę ze stabilizacją i kupiłem ją za 156 zł ale fakt sporo szukałem i czytałem
Lotus Turbo Challenge II
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
- Prowler
- Posty: 782
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
- Lokalizacja: Białystok
- Tytuł użytkownika: motórzysta
- Płeć:
http://www.reconnet.pl/viewtopic.php?t=1552&postdays=0&postorder=asc&start=705
tu masz tą latarkę. Recenzji o niej w necie jest od cholery np. tu klik - mój model trochę się różni z racji tego że jest jeszcze przystosowany do mocowania do roweru . Ja jestem zbyt mało doświadczony w tej kwestii aby pokusić sie o recenzje.
tu masz tą latarkę. Recenzji o niej w necie jest od cholery np. tu klik - mój model trochę się różni z racji tego że jest jeszcze przystosowany do mocowania do roweru . Ja jestem zbyt mało doświadczony w tej kwestii aby pokusić sie o recenzje.
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0