W następnym przeszyję w poprzek, bo teraz już musiałbym mocno kombinować, żeby to zmienić, albo poprostu zrobię na 3 lub 4 poduszkach z pianką o większej sprężystości i grubości. Ten plecak to taki "tester technologii i możliwości", a tak naprawdę poligon testowy, na którym sporo się nauczyłem. Jakby ktoś chciał, to mogę coś uszyć, zawsze to kolejna wprawka.
Co do szycia z innego wątku (
http://reconnet.pl/viewtopic.php?t=3517 ... 3a2155fd82 ), to cena wynika głównie z ilości, jakości materiałów i kamuflażu, impregnacji (cena), klejenia szwów (trzeba mieć maszynę odpowiednią), ozdobników (np do haftu też trzeba mieć specjalną, nie tanią maszynę), trudności projektu (czas) no i jakby to powiedzieć: marki wykonawcy, (doświadczenia i wysokości samooceny własnej pracy).
Jakby ktoś chciał, to w miarę możliwości mogę spróbować coś uszyć, na początek prostego po kosztach materiałów + symbolicznie za pracę. Ja się podszkolę, zwłaszcza, że lubię szycie, choć szyłem głównie proste rzeczy, a ktoś może skorzystać.
Luźna oferta rzeczy praktycznych dla szaleńców: ze względu na moje doświadczenie
Aktualnie szyję sobie portfel, a jak wyjdzie, zobaczymy po skończeniu projektu.
[ Dodano: 2011-07-14, 22:16 ]
Wrzucam fotki plecaka i mojego ostatniego wytworu: portfela. Wszystko na użytek własny. Taka trochę autopromocja, ale serio mam zaje..stą satysfakcję, że mi się udało te rzeczy uszyć, to chciałem się pochwalić.
Album
http://imageshack.us/g/52/pict4781.jpg/
Slideshow
http://img52.imageshack.us/slideshow/we ... ct4781.jpg
Na początek: Birken: masz 100% racji, przydałaby się inna konstrukcja pleców. Nauczka na przyszłość, albo prucie. Zobaczę, czy będzie mnie stać na tak desperacki krok. Grubsza, sztywniejsza pianka i albo poprzeszywana tak, by stworzyć ciągi wentylacyjne, albo wogóle kilka mniejszych powierzchni dystansowych.
Na tym zdjęciu
http://img339.imageshack.us/img339/7049/pict4779.jpg
pokazałem jak wychodzi rurka do picia: obszyty otwór pod patką, pod materiałem i gumami, jakie są na lewej szelce (najwygodniej dla mnie)
Na tym zdjęciu widać wnętrze plecaka, choć może wyglądać dosyć chaotycznie (plecak jest płytki, a nie miałem jak go zawiesić do porządnego zdjęcia, mam nadzieję, że zainteresowani się zorientują co i jak):
http://img52.imageshack.us/img52/5402/pict4781.jpg
Od góry: przestrzeń pomiędzy frontem a kieszenią siatkową, zapinana na suwak kieszeń siatkowa, przestrzeń pomiędzy kieszenią siatkową i kieszenią na bukłak i kieszeń na bukłak.
Bukłak zawieszony na karabinczyku, dzięki czemu dopasowuje się do kształtu plecaka i go samoczynnie rozciąga.
Portfel (mój stary poprostu skończył żywot i byłem niejako zmuszony do tego, by powstał ten projekt)
Portfel z wypełnionymi kieszonkami. Każda karta w oddzielnej. Teraz widzę, że mógłbym dodać conajmniej 2 i trochę bym go przeprojektował, ale narazie jest spoko, bez problemu wchodzi cała masa kart i dowód rejestracyjny auta, więc w sumie nie ma na co narzekać.
http://img692.imageshack.us/img692/1983/pict4763.jpg
Portfel ma w części na pieniądze papierowe zamykaną na suwak kieszeń na dodatkowe banknoty albo cokolwiek. Mój ojciec też taki patent miałw swoim portfelu, a ostatnio widziałem takie rozwiązanie też w projekcie NightFox'a.
http://img228.imageshack.us/img228/6452/pict4754.jpg
Mam w planach jeszcze kilka rzeczy dla siebie, takich przydatnych i do survivalu (jakieś pokrowce, trzymaki na pojemniki na przyprawy, może ładownice, ale muszę coś do zaciskania nap sobie sprawić). Wciąż się uczę. Jedno muszę wam powiedzieć: koniecznie trzeba stosować najlepsze dostępne materiały, Wszyłem w plecaku tanią taśmę (dolna czarna na prawej szelce na poniższym zdjęciu)
http://imageshack.us/photo/my-images/9/pict4776s.jpg/
i mi się spruła, choć teoretycznie była wszyta na dosyć sporej długości od krawędzi. Taśma oporządzeniowa ani drgnęła.
Pozdrawiam wszystkich.
g0liath
Ponawiam, jakby ktoś szalony chciał, to ja w ramach nauki mogę coś uszyć po kosztach materiałów + co łaska dla biednego krawca w zależności od zadowolenia z wykonanej pracy.
[ Dodano: 2011-07-20, 23:18 ]
Na zamówienie (o zgrozo, z rodziny) wykonałem kosmetyczkę. Zewnątrz: Cordura 1000D impregnowana, wewnątrz materiał na mundury, nie impregnowany w kamuflażu CCE (nie miałem wodoodpornego nylonu, a tylko coś takiego, zobaczymy jak się sprawdzi w praktyce).
Zamek rozdzielny, dla lepszego dostępu, z jednej strony uchwyt na zamku, z drugiej uszko do zawieszenia np w łazience na haczyku.
W środku z jednej strony trzy kieszonki, z drugiej jedna duża.
Emblemat wyszywany domową maszyną (nie na hafciarce, bo mnie nie stać), dlatego wyszło trochę koślawo.
Album:
http://imageshack.us/g/703/pict4795.jpg/
Web player:
http://img703.imageshack.us/slideshow/webplayer.php?id=pict4795.jpg
Można się śmiać.
Oferta szycia za "co łaska" + cena materiałów oczywiście aktualna, jak we wcześniejszych postach.