Kobra, nikt Ci ich nie każe usuwać.
Tanto pokazuje Ci, w którą stronę iść, żeby robić lepsze fotogrfie.
Te zdjęcia naprawdę bardziej się przydadzą dobrze zarchiwizowane - z zachowanym opisem lokalizacji (gps wedle google maps albo zwyczajnie, słownym w odniesieniu do trwałych elementów krajobrazu). Za ileśdziesiąt lat będziesz mógł zrobić te same ujęcia i porównać zmiany, jakie zaszły na przestrzeni czasu. Wtedy te zdjęcia nabiorą wartości jako całość. Teraz właściwie nie ma sensu ich wrzucać do Sieci, bo tylko dla Ciebie mają jakąś wartość - sentymentalną zapewne.
Druga sprawa - na imageshacku tragicznie przegląda się albumy - o niebo lepsze są do takich prezentacji serwisy typu: flickr.com, picasaweb.google.com, 23hq.com...
Obecnie Twoja galeria wygląda jak atak na plażę w Normandii w D-Day. Trzeba przedrzeć się przez kilkanaście lub kilkadziesiąt metrów wody, kilkaset metrów grząskiego piachu, ze świszczącymi pociskami nieprzyjaciela nad głową żeby stoczyć walkę w okopach na bagnety i granaty. A na koniec dnia warunki noclegowe to i tak nie Sheraton...
Zobacz, jakie zdjęcia ludzie nazywają straconymi i chowają do szuflady lub wręcz kasują bezpowrotnie:
http://www.fotoprzyroda.pl/stracone-ujecia-vt2915.htm (Ok, to zupełnie inny poziom, wyśrubowane wymagania, ale chodzi o samo podejście i samokrytycyzm).
Zrozumiałe, że każdy robi zdjęcia tym, co ma, ale jak masz 7mpix do dyspozycji, to mógłbyś przynajmniej podbić lekko kontrast oraz podostrzyć zdjęcie przed zmniejszeniem i "o ząbek" po zmniejszeniu. Wystarczy kilka minut na zdjęcie. Na darmowym oprogramowaniu, np. FastStone 4.5. No i skoro nie masz dostępnych manualnych ustawień, to może spróbuj robić zdjęcia krajobrazowe na trybie do tego przeznaczonym? I ostrożniej z korektą ekspozycji... na przynajmniej jednym prześwietlonym i wypranym z kolorów zdjęciu masz dobite +1.7EV korekty. Serio, poczytaj o świetle w fotografii i popatrz na zdjęcia ludzi z fotoprzyroda.pl - można się z nich wiele nauczyć...