Strona 2 z 2

: 01 cze 2011, 07:10
autor: siux
http://www.specshop.pl/product_info.php ... _-_Zielone

Kupiłem te rękawice 2 lata temu nie wiedząc, że Mil-tec nie ma tu dobrej renomy i jestem super zadowolony. :-P Cena wówczas była 4zł niższa, używam ich w lesie do wszystkiego, katuje jak murarz na budowie i jest ok. Trochę się przy rzepach nadpruły, ale spokojnie jeszcze kolejne dwa lata będą służyć. więc myślę, że stosunek jakość-cena jest całkiem spoko!
Używa ktoś rękawic neopranowych?

: 01 cze 2011, 07:28
autor: Zirkau
siux pisze:Używa ktoś rękawic neopranowych?
A w jakim zakresie? Bo ja używam, ale tylko do prac wodnych. Ogólnie dość podatne na uszkodzenia. Moje są z powłoką kewlarową.

: 01 cze 2011, 07:31
autor: wolfshadow
Abscessus Perianalis pisze:Ja muszę kupić skórzane, dopasowane, bo nie dość, że mogę porobić przy drewnie, to jeszcze bez problemu wyciągnę kubek z ogniska - nie przytopią mi się do dłoni.
Jeśli chodzi o rękawice robocze to lepiej aby były trochę większe. W zimie można je założyć dodatkowo na wełniane rękawiczki i gwizdać na mróz.

: 01 cze 2011, 16:32
autor: siux
Zirkau pisze:A w jakim zakresie? Bo ja używam, ale tylko do prac wodnych. Ogólnie dość podatne na uszkodzenia. Moje są z powłoką kewlarową.
No właśnie chciałem się dowiedzieć jak by wytrzymały w lesie(kolce, krzaki, roboty biwakowe itd), bo że w wodzie się sprawują dobrze to akurat wiem :-)
A zaciekawiły mnie dlatego, że łatwiej byłoby w nich obsłużyć lustrzankę, gpsa lub inną elektronikę w czasie zimy...

: 01 cze 2011, 20:28
autor: Zirkau
zapomnij, zmarzniesz. Guma jest zimna, ręka się poci pod nimi.
Dobrze się sprawdzają w przypadku tzw. uderzenia zimna, na krótko i mocne zimno (czyli 30 min do 1h pracy np. w lodowatej wodzie, mokrym śniegu). Słabe i długotrwałe zimno całkowicie się nie sprawdzają.
Natomiast ich zaletą jest to że nie chłoną wody i w przypadku wiecznie mokrych rąk (łódka, bagno np. buty neoprenowe, prace w śniegu) czyli tam gdzie tradycyjne rękawice moga z duzym prawodpodobieństwie zamoknąć to je godnie zastępują. Choć osobiście już wolę jakieś z membraną narciarskie nieprzemakalne. Bo skóra, no cóż, potafi namakać a wtedy jest "zimna". Stąd niektóre modele lekkich rękawiczek żeglarskich posiadaja wstawki z neoprenu z wierzchniej strony (tej mniej narażonej na niszczenie). NO i ciepłe też sa grube, trudno się nimi obsługuje.

Zaleta:
nie przemakają
nie przewiewają
ciepłe jak mokre ;)

wady:
nie oddychają ( wymagają dodatkowych otworow wentylacyjnych - niektóre mają)
słabe wytrzymałościowo.

Stąd nie widzę ich zastosowania na wyprawy do lasu, poza jakimis szczególnymi przypadkami zastosowania. Za to Decathlon sprzedawał takie super lekkie rękawiczki z polaru Forclaz 50 za 9 zł, calkowiecie wystarczające jako wkładka do większych rękawic a samodzielnie właśnie do chronienia dłoni i obsługi sprzetu.

: 02 cze 2011, 06:50
autor: siux
Zirkau dzięki, już wiem że to nie dla mnie... Ale piszesz wcześniej, że Ty masz z powłoką kevlarową, a to chyba materiał nie do rozp.....??? :-P Faktycznie tak jest?? Możesz napisać dokładnie co to za rękawice (jakiś link)?

: 02 cze 2011, 08:01
autor: Zirkau
nie, bez przesady, ale zwykłe zużyłem już 3 a te dopiero zaczynają nosić wyraźne ślady zużycia. I to nie tyle co na powłoce, co na pozostałych częściach rękawic. Kewlar jest dość odporny na cięcie, uszkodzenie w przypadku chwytania ostrych elementów zardzewialych konstrukcji pod wodą czy muszli. Ale "celowego" cięcia nożem nie wytrzmal.

mam takie Scubapro 5mm:
https://www.cnoctopus.pl/produkt/rekawi ... m-scubapro

jesli mialeś na myśli inne, to podaj jakie. Bo to są rękawice neoprenowe, a czasem trafiaja się takie tylko z dodatkiem neoprenu do bardziej powierzchniowych zadań.
pomimo to, zwróc uwagę, iż wybierając się na biegun nikt nie idzie w ubranku neoprenowym.

: 02 cze 2011, 10:34
autor: yaktra
puchalsw pisze:W sam raz do rąbania drewna na ognisko, czy karczowania zarośli kosodrzewiny w Tatrzańskim Parku Narodowym pod biwak :mrgreen:
Dłoni nie haratają. Moje są w wersji executive: mankiety mają skórzane, kolor desert-storm
Cena około 7-8PLN
Miałem okazję w tych rękawicach pracować fizycznie. Są bardzo trwałe na uszkodzenia mechaniczne i bardzo miękkie. Prace przy ostrych elementach jak najbardziej. Jednak wykonywanie czynności typu walenie 5 kg młotkiem czy osiem godzin pracy łopatą mocno męczy dłonie. Powód to grubość i poślizg materiału już po kilku godzinach. Zużywasz coraz więcej siły na samo trzymanie sprzętu jakim się posługujesz. Pierwsze oznaki zużycia to puszczające szwy między kciukiem a palcem wskazującym. Do prac biwakowych jak najbardziej.
Wampirki nie nadają się do pracy łopatą ponieważ odparzają dłonie a dokładniej kciuk i palec wskazujący. Natomiast do dźwigania worków typu cement jak najbardziej ponieważ wewnętrzna część (zwana wampirką) daje dłoniom "przyczepność".
Tak na OF;
w sezonach kiedy nie a możliwości odmrożenia dłoni polecam moczyć wampirki co spowoduje jeszcze większą ich "przyczepność" a co za tym idzie miejsze zuzycie siły podczas ciężkich prac fizycznych...

: 02 cze 2011, 13:58
autor: siux
Zirkau Twoje rękawice są widzę typowo dla nurków. A ja znalazłem takie http://allegro.pl/pelne-neopranowe-reka ... 48689.html
Tylko coś delikatniuśko wyglądają jak na rękawice taktyczne :-?

: 31 sie 2021, 14:02
autor: Milena
Fajne rękawiczki robocze można znaleźć w sieci, na przykład tutaj. Warto się zaznajomić, myślę, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie:)

: 15 wrz 2021, 19:24
autor: SmileOn
Milena pisze:Fajne rękawiczki robocze można znaleźć w sieci, na przykład tutaj. Warto się zaznajomić, myślę, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie:)


Poza oczywistym "edytowaniem przez moderatora" przydała by się jeszcze złota łopata.

(uwielbiam takie reklamy)

Re: Jakie rękawice do lasu, w teren?

: 19 mar 2024, 10:44
autor: Pies
Wszystkich przebił spawalniczymi: Armat

Jak mają służyć do wszystkiego (rąbanie siekierą/maczetą, przenoszenie gorącego, ostrzenie itd) to normalnych rozmiarów (ale dobrana rozmiarówka) całe skórzane (wiadomo- CENA), dla mnie najlepszy wybór.
A w praktyce stosuję co popadnie, byle rękawica nie ślizgała się na trzonku.
Przy wyjazdach zmotoryzowanych, extra TYLKO do kociołka (w komplecie) mam jednopalczaste, z zwykłej bawełny tzw. makówy (sprawdziły się wiele razy).
Też zaopatrzyłem się (przed laty) w spawalnicze, ale mnie jeszcze nie podkusiło w teren brać.

Re: Jakie rękawice do lasu, w teren?

: 19 mar 2024, 10:45
autor: Pies
Wszystkich przebił spawalniczymi: Armat

Jak mają służyć do wszystkiego (rąbanie siekierą/maczetą, przenoszenie gorącego, ostrzenie itd) to normalnych rozmiarów (ale dobrana rozmiarówka) całe skórzane (wiadomo- CENA), dla mnie najlepszy wybór.
A w praktyce stosuję co popadnie, byle rękawica nie ślizgała się na trzonku.
Przy wyjazdach zmotoryzowanych, extra TYLKO do kociołka (w komplecie) mam jednopalczaste, z zwykłej bawełny tzw. makówy (sprawdziły się wiele razy).
Też zaopatrzyłem się (przed laty) w spawalnicze, ale mnie jeszcze nie podkusiło w teren brać.