Reconnet

Witam.
Mam na imię Adam, to mój pierwszy post na tym forum.
Nieważne.

Drodzy survivalowcy, znacie może jakieś dobre miejsce na survival "średni" w okolicach Częstochowy?

Chcieliśmy się wybrać ze znajomymi na 10 dni, bez namiotów, jedynie podstawowe narzędzia, folia budowlana i takie duperele niezbędne do życia.

Najlepiej duży las, bezludny, koło wody.

Pozdrawiam,
Razikus.

Witaj
Wystarczy że przejrzysz dokładnie działy:
www.reconnet.pl Strona Główna » Survival i turystyka » Ciekawe miejsca »
i
www.reconnet.pl Strona Główna » reconnet.pl » Imprezy, wyprawy oraz spacery

Sporo tam jest na temat Twoich okolic.
Jak choćby parę wątków poniżej Twojego postu:
viewtopic.php?t=1983
Jeden z Kolegów w tym wątku, zaprasza na swoją stronę o Jurze:
http://juratrek.com/
Masz tam trasy, miejsca, zabytki.

Na tym forum znajdziesz wiele informacji, trzeba tylko poszukać.

Mam nadzieję, że pomogłem.

Dziękuję pomogłeś.

To teraz pytanie kategorii prawnej.

Czy nocowanie i palenie ogniska w lesie jest prawnie zabronione?

Logicznym jest, że w rezerwatach nie można obozować?

Pozdrawiam.
Razikus

Wiesz
nie chcielibyśmy uznać Cię za trola więc poszukaj proszę na forum.
Było, było i jeszcze raz było.
Poszukaj poczytaj zadzwoń do nadleśnictwa cokolwiek tylko wysil się trochę.

Strach pomyśleć jakie będzie następne pytanie

- Co zabrac?
- Jak rozpalic ognisko?

itp itd

trolownia. Jak dla mnie do mogilnika.

http://survival.blog.onet.pl/Survival-w ... 97854467,n tu sobie poczytaj skoro szukajka nie działa i nie opłaciłeś abonamentu za google :-/

Razikus pisze:Drodzy survivalowcy, znacie może jakieś dobre miejsce na survival "średni" w okolicach Częstochowy?

Dobre miejsce na średni survival znajdziesz obczajając np. Google Earth lub maps.

Razikus pisze:Najlepiej duży las, bezludny, koło wody.

J.w.

Razikus pisze:Chcieliśmy się wybrać ze znajomymi na 10 dni, bez namiotów, jedynie podstawowe narzędzia, folia budowlana i takie duperele niezbędne do życia.

Razikus pisze:To teraz pytanie kategorii prawnej.
Czy nocowanie i palenie ogniska w lesie jest prawnie zabronione?

Rozwaliłeś mnie i się chyba już nie ogarnę. Zamierzasz wybić ze znajomymi na 10 dni bez namiotów a nie wiesz gdzie i czy wolno. W ogóle to najlepiej jedźcie na 20 dni, co będziecie sobie żałować.

mwitek pisze:Strach pomyśleć jakie będzie następne pytanie

- Co zabrac?
- Jak rozpalic ognisko?

itp itd

I jaki nóż zabrać? Chociaż nie - to ma być średni survival.

Chciałem się po prostu spytać doświadczonych ludzi.

Temat można zamknąć, na pytania prowadzące do kłótni nie odpowiadam.

Pozdrawiam,
Razikus.

Po prostu nie mogłem się powstrzymać po przeczytaniu Twego posta.
Obczaj tą mapkę: http://mapy.google.pl/maps?f=q&source=s ... 3&t=h&z=10
Na południowym zachodzie jebitny las.
Polecam też mapę "Jura, część północna" wydawnictwa ExpressMap, trochę lasów, trochę wody, skałki, i Orle Gniazda.

Razikus, nie obrażaj się. Z tego co piszesz wnioskuję, że jesteś niedoświadczony. Trafiłeś na forum gdzie w cenie jest umiejętność radzenia sobie samemu. W końcu survival to poleganie głównie na samym sobie a nie na innych.

Pytasz o miejsca gdzie można biwakować na dziko. Przekornie powiem - wszędzie. Wszystko rozbija się o stopień odpowiedzialności biwakowicza i osób mu towarzyszących.
Jako człowiek odpowiedzialny z automatu nie rozłożę się w wielu miejscach, które z różnych powodów podlegają ochronie albo moje działania mogą spowodować zagrożenie dla przyrody.

Ponieważ nie znam ani Ciebie ani Twojej ekipy nie jestem w stanie powiedzieć czy np. moglibyście bezproblemowo posiedzieć te parę dni w pobliżu jaskini Jasnej. Parę. Bo z drugiej strony całe 10 dni to nieco przydługi okres czasu jak na biwakowanie w jednym miejscu. Mając do dyspozycji taki szmat czasu warto rozważyć opcję mobilną. Unikniecie nudy i czasem niezdrowego zainteresowania ze strony tubylców.

Żeby się nie powtarzać zrobię sobie autoreklamę i odeślę Cię do mojego bloga:
1. Obozowanie
2. Ogień

i opis bytowania w jaskini Jasnej: Konwent 2010

wolfshadow pisze:[...]
2. Ogień
[...]

To nie kubek z manierki US tylko Holenderskiej tak w ogóle US mają kiepską krawędź parzącą usta i beznadziejny uchwyt.
Używałem czterech różnych manierek z kubkami i holenderskie są najlepsze.
A tak w ogóle nie pykłeś tej fotki mojej herbatce przypadkiem ?
Tak mi się widzi że US'owska kostka się tam pali, wszystko jak w moim zestawie.

Offtime pisze:A tak w ogóle nie pykłeś tej fotki mojej herbatce przypadkiem ?

Przypadkiem na pewno. Zdjęcie z jednego z naszych wypadów nad Sztołę.

A opis poprawię jak google rozwiąże mały problem techniczny z wysypywaniem się widgetów. Na razie z tym walczą i cały serwis jest w trybie read only.