Strona 1 z 1

sypialnia do PONCHO - NAMIOTU Arizzon Wolverine

: 27 kwie 2011, 10:18
autor: Arizzon Shop
Zakończyliśmy prace projektowe nad sypialnią do poncho-namiotu Arizzon Wolverine. Nie jest ona jeszcze dostępna w sprzedaży, ale wiadomo już, że będzie wyglądać tak:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Chwilowo nie dysponuję innymi danymi, ale postaram się na dniach podać wymiary i wagę oraz odpowiedzieć na pytania, gdyby ktoś miał odwagę je zadać :-P

: 27 kwie 2011, 14:34
autor: Kopek
prezentuje się zacnie. Czekam na dane; wymiary, cena itp.

: 29 kwie 2011, 11:07
autor: Arizzon Shop
waga: ok. 395 g
szerokość (głowa): ok. 108 cm
szerokość (nogi): ok. 70 cm
wysokość w najwyższym punkcie: ok. 87 cm
wysokość w najniższym punkcie: ok. 32 cm
długość: ok. 205 cm

: 29 kwie 2011, 14:20
autor: Kopek
Jest już może znana cena ?

: 03 cze 2011, 09:20
autor: Arizzon Shop
Cena 369 pln.

: 03 cze 2011, 21:55
autor: Hillwalker
Arizzon Shop pisze:Cena 369 pln.
:shock:

: 03 cze 2011, 22:19
autor: Ciek
I ludzie faktycznie coś takiego kupują?

: 03 cze 2011, 23:19
autor: puchalsw
Kurcze Aga. Przemyślcie to. Jestem szczęśliwym posiadaczem Faroe Out i Faroe In.
Chociaż preferuję prostotę tarpa, to trzymam ten zestaw, ponieważ daje mi elastyczność tarpa i komfort namiotu. W sam raz na spanie w lesie, kiedy w lecie komary i meszki tną, a nie chce się dźwigać całej dwójki. Samemu mogę spać w hamaku, ale z osobą dodatkową już zabiorę ten zestaw.
Dodatkowo, Faro In można rozpiąć pod zwykłym tarpem.
Obrazek
A to mój Faroe Out:
Obrazek

Wprawdzie Fjord Nansen wycofał już oba modele z produkcji, ale o ile pamiętam to Faroe In, czyli odpowiednik Waszego prototypu kosztował ze 150PLN.

Z rozmów z pracownikiem e-horyzontu, dowiedziałem się, że produkty Faroe Out i In, zostały wycofane, ponieważ są zbyt niszowe. Klienci nie docenili prostoty produktów. Teraz ludzie wolą kupić 1-minutowy namiot w Decathlonie, albo jednokilowy namiot UL
Ale wróćmy do sedna:
- Faroe-In produkt zbliżony do Waszego (choć cięższy, przyznaję) będąc dwa razy tańszy, poniósł porażkę rynkową.
- 369PLN to sporo za niszowy produkt. Porównując z ceną Faroe In (domyślam się że 150PLN to też był skutek wypżedaży) wypada drogo. Nie znam rynku i trudno mi ocenić grupę docelową, ale to będą naprawe musieli być zapaleńcy.
Poniżej link do bloga PA z krótkim wpisem na temat Faroe.
http://just-hike.blogspot.com/2009/03/f ... onowy.html

: 07 cze 2011, 10:11
autor: Arizzon Shop
Przekażę Twoje uwagi wyżej, ale cena została określona z pełną odpowiedzialnością. I nie jest skalkulowana pod nasze ogromne zyski na jednej sztuce. Nie można odmówić logiki Twojemu wywodowi, ale na naszą cenę ma wpływ kilka czynników.

Po pierwsze jest to jakość samego materiału, z którego zdecydowaliśmy się szyć nasze poncha i teraz sypialnie. Za wytrzymałość musieliśmy zapłacić. Poza tym, fakt że jest to produkt niszowy też nie pozostaje bez znaczenia. Jak kupujesz dużo materiału, to płacisz za metr bieżący logiczniejszą stawkę, a jak kupujesz wymagane minimum to nawet nie ma pola do negocjacji. Obróbka materiału również jest nieprosta. Zrobienie poprawnego szwu na tak śliskim materiale wymaga wprawy i czasu. Obniżyć koszty produkcji może tylko masowa produkcja. Ponieważ, jak sam zauważyłeś, produkty tego typu nie znajdują zazwyczaj tysięcy odbiorców i pozostają w niszy, koło się zamyka.

Mogliśmy zrezygnować z mocnego materiału, co znacząco obniżyłoby cenę, ale nie to przyświecało projektantowi tego cuda. Miało być albo jak najlepiej, albo wcale.

: 07 cze 2011, 12:56
autor: puchalsw
Aga: rozumie doskonale Twoje argumenty odnośnie kosztów robocizny, i materiałów.
Tak tez przypuszczałem, że przy małym, bądź średnim wolumenie produkcji, i zachowaniu jakości produktu (nie mam Waszego poncho, ale czytałem wiele pochlebnych opinii) trudno będzie Wam przebić "oczekiwaną" cenę.
Jednak "wchodząc w buty potencjalnego klienta", ciężko mi zaakceptować tą cenę, i stąd moje uwagi.

Szkoda by było abyście powtórzyli błąd FJ (bo ewidentnie Faroe In poniosło porażkę z punktu widzenia wyników sprzedaży - których nie znam, ale słowa sprzedawcy były znamienne).
Może lepszym rozwiązaniem była by sama moskitiera uszyta pod kształt poncho?
Z tego co się orientuję, większość łazików leśnych śpi na NRCtkach, na których kładą maty. Taką moskitierę można by podwinąć pod matę, i sprawa już jest załatwiona.

Z drugiej strony, wypowiadam się tutaj raczej jako jeden z reconowców - środowiska zorientowanego na bardziej budżetowy sprzęt, gdzie poziom akceptacji pewnych cen jest znacznie niższy niż w środowiskach UL, turystów górskich, kajakowców, czy rowerowych. Możliwe więc, że w tych grupach, cena 350PLN została by zaakceptowana bez problemu. Nie wiem, nie mi tutaj się wypowiadać.
Wymagało by to tylko od Was odpowiedniej promocji na forach (w sklepach to taka oferta raczej ginie w zalewie innych produktów).
Powodzenia.

: 07 cze 2011, 18:37
autor: Klayman
Mam dość podobne odczucia co przedmówca. Ogólnie można kalkulować cenę na 2 sposoby (z grubsza):

moje koszta + ile_chcę_zarobić = cena

lub

cena_jaką_ludzie_zapłacą - koszta = tyle_zarobię

Z tego co piszesz skalkulowaliście cenę według pierwszego modelu, Puchalsw prezentuje podejście drugie.

Może warto zastanowić się nad wypuszczeniem drugiego, prostszego modelu (bez podłogi?) zastanawiając się jaką kwotę potencjalni nabywcy zapłacą?

: 02 gru 2012, 18:01
autor: Hakas
Witaj Klayman!
A jak widzisz moskitierę bez podłogi? wolę w spokoju spać mając świadomość, że żadne małe pełzające nie wlezie mi do namiotu ( sypialni)
Hakas