Moim ulubionym scyzorykiem jest właśnie scyzoryk z niezbędnikiem, takim jak łyżka i widelec.Mam takie dwa.Szkoda że są to produkty raczej nie nawyższej jakości, sądząc po cenie.Polowałem na jakiegoś vika, albo wagnera(czy jakoś tak),ale nie znalazłem żadnego z łyżką ani widelcem, więc mam nadzieję że w końcu jakieś zrobią, a może są, tylko ja nic o nich nie wiem, czy są takie Victorinoxy ? Mój ulubieniec wygląda tak:
Niby jest napisane na nim jakiś patent i jest znaczek szwajcarski, ale sugerując się ceną to jest to "made in China".Jest też fajny inny rodzaj scyzoryka, jest on większy i go mniej lubię, ale za to jest rozkładany i można mieć w jednej ręce nóż a w drugiej widelec.Jednak zajmuje dużo więcej miejsca,za to ma lepsze ostrze:
Scyzoryk z niezbędnikiem(łyżka,widelec)
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- Armat
- Posty: 439
- Rejestracja: 05 sty 2011, 16:37
- Lokalizacja: Warszawa
- Tytuł użytkownika: Technokrata
- Płeć:
Re: Scyzoryk z niezbędnikiem(łyżka,widelec)
WENGERArybak pisze:wagnera(czy jakoś tak)
Google nie boli...
- Qasz
- Posty: 463
- Rejestracja: 19 paź 2010, 22:14
- Lokalizacja: Jaworzno
- Gadu Gadu: 1987028
- Tytuł użytkownika: Tata psychopata
- Płeć:
Aczkolwiek bardzo ciekawy temat, ja kupiłem Mil-tec'owy zestaw, oj makabra - syf jakich mało, nie dość że łyżka jest jak do słodzenia herbaty, to widelcem można co najwyżej zjeść sałatkę bo ryby w puszce bym się nie tknął. Ostrze tego czegoś jest z tak miękkiej stali że zaostrzenie owego mija się z celem. Shit jakich mało, więc ostrzegam zainteresowanych bo za cenę 15 zł to lepiej "mamie z kuchni" podprowadzić łyżkę i widelec.
Oto ten szajs
http://img705.imageshack.us/f/dscn6796.jpg/
Oto ten szajs
http://img705.imageshack.us/f/dscn6796.jpg/
Lotus Turbo Challenge II
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
Ciekawostka, jako komuś to pasuje, to niech używa. Mnie kiedyś korciło, ale dałem sobie siana. Wg mnie scyzoryki te wyglądają na klasyczną chińszczyznę, więc moim zdaniem mija się z celem to taszczyć-i tak wiele nimi nie zdziałamy. Już lepiej zakupić i zabierać w razie potrzeby wojskowy niezbędnik, ja mam NRDowski, bardzo fajne są też BW. A na marginesie tematu - czeski Mikov robi podróbki Vicków i wydaje mi się, że kiedyś też robili coś z nożem i łyżką, ale obecnie na ich stronie nie widzę.
- Armat
- Posty: 439
- Rejestracja: 05 sty 2011, 16:37
- Lokalizacja: Warszawa
- Tytuł użytkownika: Technokrata
- Płeć:
Mam prawie identyczny. Nie wiem czy to kopia Mil-Teca, czy na odwrot, ale sprawuje sie znakomicieQasz pisze:Aczkolwiek bardzo ciekawy temat, ja kupiłem Mil-tec'owy zestaw, oj makabra - syf jakich mało, nie dość że łyżka jest jak do słodzenia herbaty, to widelcem można co najwyżej zjeść sałatkę bo ryby w puszce bym się nie tknął. Ostrze tego czegoś jest z tak miękkiej stali że zaostrzenie owego mija się z celem. Shit jakich mało, więc ostrzegam zainteresowanych bo za cenę 15 zł to lepiej "mamie z kuchni" podprowadzić łyżkę i widelec.
Oto ten szajs
http://img705.imageshack.us/f/dscn6796.jpg/
- Qasz
- Posty: 463
- Rejestracja: 19 paź 2010, 22:14
- Lokalizacja: Jaworzno
- Gadu Gadu: 1987028
- Tytuł użytkownika: Tata psychopata
- Płeć:
Aleś mnie rozbawił :D:DArmat pisze:Mam prawie identyczny. Nie wiem czy to kopia Mil-Teca, czy na odwrot, ale sprawuje sie znakomicie
ja oglądam coś takiego właśnie - łyżka wygląda na większą i widelec jest słusznych rozmiarów, nie ważne jaka stal byle sztućce były pełnowymiarowe.
uwaga aukcja allegro wiec zdjęcia mogą szybko zniknąć
http://allegro.pl/niezbednik-firmy-mete ... 05020.html
Lotus Turbo Challenge II
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
-
- Posty: 72
- Rejestracja: 15 paź 2010, 16:29
- Lokalizacja: Łódź
- Tytuł użytkownika: greenhorn
- Płeć:
Mam coś takiego, nawet użyłem parę razy Siakaś alternatywa dla zwykłego niezbędnika jeśli akurat nie mamy pod ręką "szwajcara" to jest. Nawet Legia Cudzoziemska bawi się w podobne patenty:
http://www.militariamax.pl/default/revi ... tegory/33/
Lepiej jednak mieć "szwajcara" i najtańszy niezbędnik IMO
http://www.militariamax.pl/default/revi ... tegory/33/
Lepiej jednak mieć "szwajcara" i najtańszy niezbędnik IMO
"Najlepiej rozwiązać problem obracając go na swoją korzyść."
Harry Jackson
Harry Jackson
Z góry przepraszam za offtop.
A ja drodzy panowie zakupiłem sobie sporka!
Przeczytawszy recenzję napaliłem się nań bardzo, a gdy zobaczyłem ofertę w pewnym sklepie internetowym, to kupiłem(inna sprawa, że planowałem ten zakup chyba pół roku).
Opisany jest na poniższej stronie jako Sea To Summit Polycarbonate Spork. Mój egzemplarz różni się od opisywanego tylko kolorem-jest pomarańczowy.
http://ngt.pl/users/vick/?sporkologia,31
Poza tym jest chyba łatwiejszy w myciu niż takie scyzoryki z widelcem i innymi. A najzwyklejszy vicek ma przecież otwieracze do konserw itd.
Biorąc pod uwagę cenę 4zł-polecam.
Pozdrawiam
A ja drodzy panowie zakupiłem sobie sporka!
Przeczytawszy recenzję napaliłem się nań bardzo, a gdy zobaczyłem ofertę w pewnym sklepie internetowym, to kupiłem(inna sprawa, że planowałem ten zakup chyba pół roku).
Opisany jest na poniższej stronie jako Sea To Summit Polycarbonate Spork. Mój egzemplarz różni się od opisywanego tylko kolorem-jest pomarańczowy.
http://ngt.pl/users/vick/?sporkologia,31
Poza tym jest chyba łatwiejszy w myciu niż takie scyzoryki z widelcem i innymi. A najzwyklejszy vicek ma przecież otwieracze do konserw itd.
Biorąc pod uwagę cenę 4zł-polecam.
Pozdrawiam