Strona 9 z 10

: 03 kwie 2014, 19:53
autor: jm48
Stare, powtarzane i zdecydowanie wolę wersję najprostszą: cebula, kiełbasa i ziemniaki. Kapusta do wyłożenia garnka, smalec do wysmarowania go, przed wyłożeniem liśćmi kapusty. Sporo soli i multum pieprzu. Pod wierzchnią warstwę kapusty kilka plasterków boczku. Wszystko.

: 03 kwie 2014, 21:39
autor: Dźwiedź
jm48 pisze:Stare, powtarzane i zdecydowanie wolę wersję najprostszą: cebula, kiełbasa i ziemniaki. Kapusta do wyłożenia garnka, smalec ....
Niejedną wojnę na tym wygraliśmy :-D :-D :-D

: 04 kwie 2014, 09:54
autor: GawroN
Obrazek

: 04 kwie 2014, 15:13
autor: Karuda
Polecam kuskus z warzywami, kiełbasa i czosnkiem na maśle :)

Do wody wkrawam drobno marchewkę, cebulę i co tam jeszcze mam pod ręką z warzyw (marchewka to podstawa), kiełbasę w kostkę, 3 ząbki czosnku, dodaję do smaku odpowiednią ilość kostki rosołowej i 2 łyżki masła. Czekam aż się woda zagotuje, wsypuję kuskus, zdejmuję z ognia i czekam 3-4min. aż napęcznieje. Potem dodaję majeranek i pieprz :) Voila - szybka, w miarę tania i syta pasza.

: 04 kwie 2014, 17:18
autor: Abscessus Perianalis
Karuda, przypraw użyłbym innych i ja noszę małą buteleczkę oliwy zamiast masła (nie sprawia żadnych problemów). Natomiast, jeśli już nosisz masło, to czemu najpierw nie podsmażyć kiełbaski z cebulką i na koniec smażenia dorzucić czosnek (co by nie zgorzkniał) na paręnaście/parędziesiąt sekund przed zalaniem. Moim zdaniem dużo to zmienia w smaku potrawy. :) No i nazwa wskazuje, że tak powinno być to zrobione - wszakże napisałaś "na maśle". :P

Edzia: inne warzywka też można podsmażyć (np. pomidora), da to lepszy efekt niż samo gotowanie.

: 05 kwie 2014, 16:45
autor: soohy
Wrzucamy drobno pokrojone kwiaty, liście roślin jadalnych, dodajemy mąkę, wodę i smażymy placki...

Ja użyłem resztek z zupy, pokrzywa, mniszek, fiołek, gwiazdnica, szczawik. Słodkie, chrupiące i dobre.

Obrazek

Bardzo szybko można takie coś wykonać i szybko można się w ten sposób najeść :)

: 06 kwie 2014, 08:58
autor: Michal N
No i to jest leśna kuchnia! :-)

: 06 kwie 2014, 11:57
autor: jm48
Abscessus Perianalis pisze:Karuda jeśli już nosisz masło, to czemu najpierw nie podsmażyć kiełbaski z cebulką i na koniec smażenia dorzucić czosnek (co by nie zgorzkniał) na paręnaście/parędziesiąt sekund przed zalaniem. Moim zdaniem dużo to zmienia w smaku potrawy. :) No i nazwa wskazuje, że tak powinno być to zrobione - wszakże napisałaś "na maśle". :P

Edzia: inne warzywka też można podsmażyć (np. pomidora), da to lepszy efekt niż samo gotowanie.
+ 1 zgodny w całej rozciągłości, gotowanie z masłem...? :shock: nie wydobędzie aromatu i smaku przypraw, cebulki itp.

: 06 kwie 2014, 23:16
autor: Karuda
Wszystko to rzecz gustu. Chodzi o kuskus z warzywno-mięsnym bonusem. Ja akurat lubię (bardzo) w taki właśnie sposób. Czosnek uwielbiam absolutnie w każdej postaci, majeranku na pewno nadużywam, smażonej cebuli raczej nie powinnam (broń biologiczna jest zakazana konwencją genewską), a kiełbasa..? Raz jest, raz jej nie ma. Mogę następnym razem spróbować podsmażyć tak dla odmiany ;)
Na tym weekendowym wyjeździe robiłam standardową wersję i tak wszystkim smakowało, że w efekcie dla mnie nieco przybrakło.. więc o jakość się nie martwię ;)

: 04 sie 2014, 15:27
autor: ArturZ
Kapusta kiszona
Małą, twardą główkę kapusty szatkujemy (głąba dajemy dzieciakom lub konsumujemy samodzielnie na surowo), dodajemy wiązkę posiekanego kopru, dwie starte marchewki i 4 łyżki soli. Całość mieszamy czystymi łapami. Całość zajmie około 8 litrowy pojemnik, najlepiej dać to do 10 litrowego wiadra, bo nie porozsypujemy podczas mieszania. Czekamy około godziny, aż trochę płynu z kapusty odcieknie. Przekładamy do słoja lub garnka kamionkowego, lekko ubijamy, przykrywamy dwoma liśćmi z kapusty i jakąś szmatką (żeby muchy nie powłaziły). Po 3 - 4 dniach mieszamy ukiszoną kapustę (odgazowujemy) i wkładamy do lodówki. Po dobie można jeść, najlepiej drewnianą łychą lub łapami prosto z gara.

: 14 wrz 2014, 23:17
autor: JAZ
Kisiel malinowy
1/2 litra wody
2 łyżki mąki ziemniaczanej
6 łyżek cukru
szklanka malin
1/2 litra wody zagotować, następnie mąkę ziemniaczaną razem z cukrem rozpuścić w niewielkiej ilości zimnej wody i mieszając wlać to do wrzątku , a na koniec dodać rozgniecione maliny.(można maliny zastąpić jagodami, jeżynami , truskawkami itd.)
smacznego

: 17 paź 2014, 17:42
autor: Michal N
Prosty sernik:
biszkopty, masło, serek homo, żelatyna, owoce i galaretka
http://mojamalakuchnia.blogspot.com/201 ... ay-na.html
jutro przystępuje do działania

: 19 paź 2014, 00:59
autor: Qasz
Beton (danie jak się nazywa tak też wygląda)

skład:
Ziemniaki purée Knorr
Konserwa mięsna
Pędy i liście pokrzywy, pietruszka (wszelaka zielenina)
Cebula prażona - niewymagane ale daje fajny kop smakowy

przygotowanie:
W menażce gotujemy wodę, dodajemy pół konserwy mięsnej pokrojonej w kostkę (byle dobrej jakości - ja polecam wieprzowinę w sosie własnym firmy Pikok) i czekamy aż konserwa całkowicie się rozgotuje, pod koniec gotowania dodajemy zieleninę (pięć minut przed końcem by zdążyła puścić smak). Do tego wywaru sypiemy ziemniaki w proszku aż się "zbetoni" i na koniec posypujemy cebula prażoną.

Często jemy to na konwentach, jedno takie danko zapycha na cały dzień.

: 04 gru 2014, 13:41
autor: Michal N
Szpinak z makaronem:

makaron rurki gotujemy al dente. Równocześnie robimy szpinak:
rozpuszczamy dwie-trzy łyżeczki masła, dodajemy szpinak i przyprawiamy:
wegeta, czosnek, sól, pieprz, śmietana i serek topiony. Jak się połączy dodajemy odcedzony makaron.
Po wymieszaniu makaron z all dente, "pijąc" szpinak zmięknie. Wszystko.
Dodanie serka topionego nadaje daniu charakter.

: 04 gru 2014, 16:25
autor: Mr. Wilson
By ten przepis bardziej przypominał leśną kuchnię, to proponuję szpinak zastąpić roślinami pozyskanymi w terenie, np. tasznikiem. Palce lizać ;-)

: 03 sty 2015, 15:12
autor: Tanto
Próbował ktoś przygotować rybę wg tego przepisu?

(w skrócie: na żar z ogniska kładziemy warstwę liści (wierzba, olcha) na to ryba i przykrywamy kolejną warstwą liści i wędzimy)

: 17 cze 2015, 14:20
autor: czarski
Wrzucamy mięso np karkówkę pociętą do słoika z czosnkiem i pieprzem i solą słoik zakręcamy, do szybkowara i gotujemy 1,5 godz. wychodzi coś jak wojskowa psina.

: 17 cze 2015, 14:50
autor: hejtyniety
Brzmi ciekawie - rozumiem, że na dno szybkowara standardowo jakąś szmatę. Czy do słoja jeszcze jakiś "rozcieńczalnik" w postaci oleju lub wody? Jak z trwałością na podstawie Twoich doświadczeń?

: 17 cze 2015, 15:25
autor: GawroN
Do szybkowara słoik zakręcony ?? Wekowanie surowego mięcha ? Hmmm.....

: 17 cze 2015, 15:35
autor: hejtyniety
Przez półtorej godziny w 120C (średnia grzania szybkowaru) to mięso zdąży się zrobić. Zakręcony słoik w szybkowarze nie brzmi najlepiej, ale jak nie będzie pełny po brzegi to nic nie powinno się stać. Zresztą czekamy na szczegóły, bo na pierwszy rzut oka wygląda to bardzo ciekawie :-)

: 18 cze 2015, 13:55
autor: czarski
właśnie się starałem by nie był pełny bo woda (mięso) nie jest sprężliwa i może wysadzić słoik. Surowe mięcho tak jak pisałem bez wody ani żadnych dodatków. Na dno gara szmata. Ile wytrzyma to nie wiem bo dopiero 2 tygodnie stoi. Ale podobno jednokrotne gotowanie w szybkowarze zastępuje trzykrotne normalnie (Tyndalizacja czy jakoś tak). Ale zrobiłem trzy słoiki i dwa już zjadłem za..ście dobre.

: 18 cze 2015, 14:56
autor: Młody


Może komuś się przyda ;-)

: 18 cze 2015, 20:24
autor: hejtyniety
to jest lepsze ;-)


: 19 cze 2015, 12:06
autor: Piotr2104
Teoretycznie gotowanie w szybkowarze powinno zadziałać jak sterylizacja w autoklawie, aczkolwiek nie byłbym tego taki pewien. Rozsadzenie słoika też nie jest aż tak prawdopodobne - ciśnienie wewnątrz jest duże, ale trzeba pamiętać że w samym szybkowarze mamy już dość duże ciśnienie.

: 19 cze 2015, 13:44
autor: lukasz_sp
Ciśnienie w szybkowarze jest takie samo jak w pojemniku który podgrzewamy. Na tym polega ten myk! (oczywiście zależy to też od rozszerzalności cieplnej obu substancji). W tym przypadku słoik nie ma prawa pęknąć bo z taką samą siłą jak chce się rozerwać jest ściskany. Powietrze w słoiku chyba nie działa na korzyść eksperymentu. Tak mi się wydaje...