Proste przepisy kulinarne

mniam, mniam...

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Tanto
Administrator
Posty: 1072
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 1743064
Płeć:

Proste przepisy kulinarne

Post autor: Tanto »

Zachęcam wszystkich do dzielenia się przepisami na proste dania, również tak, mogło by się zdawać, banalnymi jak np. jajecznica, którą można przygotować na wiele sposobów.
Bardzo mile widziane przepisy na potrawy regionalne, jak i własne wynalazki.
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
Awatar użytkownika
aciepk
Posty: 689
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:32
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: UCePe ssie
Płeć:

Post autor: aciepk »

Przenoszę swój przepis z shoutboxa.
Gotujemy makaron (Najlepiej coś w stylu tagiatelle, płaskie kluski smakują najlepiej), smażymy pokrojony w kostkę boczek. Gdy boczek będzie gotowy na patelnię wrzucamy twaróg (Ser biały) i ugotowany makaron. Trzymamy na patelni do momentu ogrzania się twarogu i pałaszujemy.
Awatar użytkownika
Valdi
Posty: 950
Rejestracja: 29 sie 2007, 23:43
Lokalizacja: Litwa-Vilnius
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Valdi »

Tanto, ja bym zaczal tak:
przepis uno: Umyc talez..... :mrgreen:
Awatar użytkownika
Tanto
Administrator
Posty: 1072
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 1743064
Płeć:

Post autor: Tanto »

z brudnego też się da zjeść ;-)

...i nie zaśmiecaj tematu bo moderatorów na ciebie naślę :mrgreen:
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
Awatar użytkownika
Valdi
Posty: 950
Rejestracja: 29 sie 2007, 23:43
Lokalizacja: Litwa-Vilnius
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Valdi »

zara posprzatam... :) a co do przepisow to tak na powazne sie zastanowie , zeby bylo proste w wykonaniu i napisze o kilku potrawach litewskich, ale nie dzisiaj
Awatar użytkownika
aciepk
Posty: 689
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:32
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: UCePe ssie
Płeć:

Post autor: aciepk »

Valdi pisze:i napisze o kilku potrawach litewskich,
Pyzy i placki ziemniaczane? Pychota... Szczególnie z kwaśną śmietaną.
Awatar użytkownika
Valdi
Posty: 950
Rejestracja: 29 sie 2007, 23:43
Lokalizacja: Litwa-Vilnius
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Valdi »

aciepk, Nie pyzy, pyzy to to Wy macie, my to cepeliny wcinamy :) placki tez :mrgreen:
Awatar użytkownika
aciepk
Posty: 689
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:32
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: UCePe ssie
Płeć:

Post autor: aciepk »

Łojejku... Różnica w nazwie no straszne :-P
Awatar użytkownika
Rojek
Posty: 328
Rejestracja: 01 lut 2008, 15:50
Lokalizacja: Przemyśl
Tytuł użytkownika: PISS
Płeć:

Post autor: Rojek »

He :) lubię ten temat chyba najbardziej. Ale po prostu nie jestem w stanie znaleźć nazw potraw bo po prostu jak idę, jem to co znajdę. Nawet małe larwki dają kopa jak sie nic nie je przez kilka dni :)
Ostatnio zmieniony 03 sie 2008, 23:30 przez Rojek, łącznie zmieniany 1 raz.
Potrzebuję tylko wolności
Awatar użytkownika
Valdi
Posty: 950
Rejestracja: 29 sie 2007, 23:43
Lokalizacja: Litwa-Vilnius
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Valdi »

Odpowiednikiem cepelinow sa kartacze, nie pyzy-inny przepis nazewnicto akurat mi powiewa, smak sie liczy :)
Awatar użytkownika
Tanto
Administrator
Posty: 1072
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 1743064
Płeć:

Post autor: Tanto »

Składniki: cebula + smalec wynik? - palce lizać :-)
Bardzo dawno tego nie robiłem, ale przepis jest na tyle prosty że chyba nic nie namieszam.
Obieramy cebulę i kroimy plasterki lub 'półksiężyce' (czy jak to się tam fachowo nazywa), następnie wrzucamy ją do garnka dodajemy smalec i całość stawiamy na ogniu. Od czasu do czsu mieszając doprowadzamy cebulę do koloru złocistego - jasnobrązowego, można przysmażyć ją bardziej, ale to już jak kto lubi.
Proporcje składników nie są zbyt istotne, trzeba tylko pamiętać żę smażona cebula bardzo traci na obiętości i jak nie pookroi się jej odpowiednio dużo to uczta będzie skromna. Jeśli chodzi o smalec to zwykle dodawałem 1-2 łyżki na 1 l ganek wypełniony w ok 3/4 cebulą.
Uwaga w czasie przygotowywania pojawia się zapach który potrafi wywołać niekontrolowany ślinotok :mrgreen: (negatywnym skutkiem ubocznym bywa to że współlokatorzy mają chęć wykopać nas z domu :roll: ).

Można też dodać podsmażone mięso np. kiełbasę pokrojoną w kostkę.
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
Awatar użytkownika
aciepk
Posty: 689
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:32
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: UCePe ssie
Płeć:

Post autor: aciepk »

Valdi pisze:smak sie liczy :)
Dokładnie...
Awatar użytkownika
Regent
Posty: 143
Rejestracja: 04 lut 2008, 09:04
Lokalizacja: Lublin/Warszawa
Płeć:

Post autor: Regent »

Valdi pisze:Tanto, ja bym zaczal tak:
przepis uno: Umyc talez..... :mrgreen:
Eee, najpierw robimy danie obiadowe tzw glaję (nazewnictwo lubelskie, w innych regionach Polski pulpa, paw, glumza, danie wyjątkowo popularne w studenckich kołach przewodnickich). Następnie w tym samym naczyniu robimy kisiel zwany glutem. Na koniec czas na herbatkę. Po herbacie naczynie mamy w miarę czyste. Co prawda kisiel trąci trochę glają, ale już herbata tylko glutem, co jest do wytrzymania ;)
Ostatnio zmieniony 04 sie 2008, 11:14 przez Regent, łącznie zmieniany 1 raz.
boris
Posty: 46
Rejestracja: 13 mar 2008, 18:14
Lokalizacja: Płock
Gadu Gadu: 345731
Tytuł użytkownika: leń patentowany
Płeć:

Post autor: boris »

Ja mogę coś smakowego zaproponować:

Składniki:
- jakaś wędlinka (ale niekoniecznie)
- cebula
- przyprawy (co kto lubi, ale polecam coś z tych: paprykę ostrą, słodką, chilli, sól, pieprz)
- makaron (najlepiej ze sklepu co ma w nazwie domowy - najlepszy jest )
- olej albo oliwa z oliwek

Przygotowanie:


Zaczynamy gotować makaron. Minuta krócej niż na opakowaniu (będzie twardawy a przez to smakowy, jak dla mnie).
Na patelnie wlewamy olej. Jak się podgrzeje wrzucamy cebulkę i wędlinkę. Smażymy, aż minie czas makaronu i sypiemy przyprawy (ilość zależy od Was, oczywiście). Ok, czas gotowania makaronu minął. wrzucamy go na patelnię dolewamy oleju/ oliwy. i smażymy razem z ,,wkładką" przez 1 min. - 2 min.

Wyjmujemy na talerz, wdychamy cudowny aromat i...
modlimy się żeby Borisowi co dał taki piiiiiiiiiiii przepis dobrze się w życiu powodziło i...
żeby zdrowy był i...
żeby dał jeszcze jeden przepis (co wkrótce uczynię) i...
wreszcie.....
WYJMUJEMY SZTUĆCE i...
sprawdzamy czy czyste są i...
JEMY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

P.S. Przepis przekazał mi Ś.P. Dziadek Leszek, jemu też hołd się należy
Ostatnio zmieniony 04 sie 2008, 19:09 przez boris, łącznie zmieniany 1 raz.
malymichu
Posty: 6
Rejestracja: 25 lip 2008, 15:16
Lokalizacja: Toruń
Płeć:

Post autor: malymichu »

Jeśli chodzi o niewiarygodnie proste rzeczy to:
1. 2 garści suszonych grzybów, kostka rosołowa, ew. jakieś przyprawy, 1/2 paczki makaronu ryżowego, albo sojowego w formie która nie wymaga gotowania.
Grzyby wrzucamy do blendera i robimy proszek. Gdy najdzie nas ochota to gotujemy 1/2 litra wody, wrzucamy rozdrobnione grzyby, kostkę rosołową i przyprawy. Gotujemy 1 minutkę i dorzucamy makaron. Gotowe, a w plecaku nie ciąży!

2. 2 garści soczewicy, 2 garści kaszy gryczanej, masa świeżych ziół.
Gotujemy wszystko razem przez 20 minut (będzie bardzo fajna papa, a bardziej rozgotowane szybciej da energię, bo lepiej się będzie trawić)
Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1048
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dąb »

1. Ryż z czekoladą: gotujemy ryż na gorący wrzucamy czekoladę( ja daje 0, 5 na torebkę), można dorzucić jeszcze suszone owoce, mleko w proszku, orzechy.

2. Gdy mielonka obrzydnie można zrobić pastę: mielonkę rozdrobnić dodać posiekaną cebule i łyżkę koncentratu pomidorowego, doprawić do smaku.

3. Pasta z sera topionego i kiełbasy: ser topiony rozgnieść, następnie ucierając dodawać drobno pokrojoną kiełbasę i łyżkę śmietany lub majonezu.

4. Zupa z chleba: najlepiej czerstwy chleb razowy parę kromek, 2 szklanki wody, 1 garść rodzynek opcjonalnie orzechy i inne suszone owoce, szklanka śmietany, trochę cukru
Kromki rozdrabiamy tak, aby powstał prawie proszek, zalewamy dwiema szklankami gorącej wody wrzucamy rodzynki i inne dodatki przykrywamy aż ostygnie następnie dodajemy śmietanę i rozbijamy, można jeszcze posłodzić.

5. Lane kluski: 2 jajka, mąka, sól, kostka rosołowa albo mleko.
Jajka rozbijamy z mąką i mieszamy z wodą, aby miało konsystencje gęstej śmietany, lejemy cieniutką strużką do gotującego się rosołku lub mleka, później gotujemy jeszcze przez 3 minuty

6. Suchary 1kg mąki, 2 dag drożdży, 1 szklanka wody lub mleka
Wyrabiamy ciasto i stawiamy do wyrośnięcia, gdy zwiększy objętość o jedną trzecią rozwałkowujemy na grubość 4mm i kroimy na kwadraty każdy kwadrat nakłuwamy równomiernie i wstawiamy do piekarnika na 150 stopni.

7. Kotlety z mortadeli: mortadelę kroimy na plastry grubości 1cm i obtaczamy w cieście przygotowanym jak na lane kluski, wrzucamy od razu na mocno rozgrzaną patelnię, smażymy aż do uzyskania złocistego koloru z obu stron.

8. Kotlety z sera żółtego: centymetrowej grubości plastry obtaczać w rozmieszanym jajku, następnie w bułce tartej, smażyć na złoty kolor.

Jeżeli chodzę po górach turystycznie to podstawy mojego wyżywienia to: zapychacz( kasza, makaron, ryż) sos( do kasz ciemne, makaronu pomidorowe, serowe, pieczarkowe,) wkładka ( sucha kiełbasa, konserwa, ser żółty lub topiony), na śniadania na ogół musli lub jakieś kaszki z mlekiem w proszku, obiad to bardziej szybka przekąska, czyli chleb, suchary i coś do tego.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Dąb, łącznie zmieniany 1 raz.
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
MUSTAFA89
Posty: 8
Rejestracja: 08 lut 2008, 15:20
Lokalizacja: Roztocze
Płeć:

Post autor: MUSTAFA89 »

Kiełbaska z cebulka :-)
Składniki: Kiełbasa(najlepiej Zwyczajna) Cebula oraz przyprawy do koloru do wyboru.

Rozgrzewamy smalec na patelni. Kroimy kiełbase w kostki, cebule w paski. Wrzucamy cebule do patelni zeby się poddusiła jak się lekko zarumieni dokładamy kiełbaske. I smażymy.
Awatar użytkownika
aciepk
Posty: 689
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:32
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: UCePe ssie
Płeć:

Post autor: aciepk »

Jeżeli by tak dać całą kiełbasę to wyszłaby nam prawie taka jaką się wcina na oktoberfescie :mrgreen:.

I coś ode mnie
Kaszanka delux:
Wywalamy zawartość kaszanki na patelni/do menażki i dodajemy pokrojone pomidory i posiekaną cebulkę. Jemy na ciepło, albo na chlebie.
malymichu
Posty: 6
Rejestracja: 25 lip 2008, 15:16
Lokalizacja: Toruń
Płeć:

Post autor: malymichu »

nie zapominajmy o deserze:)
gotujemy 2 szklanki wody, jak się zagotuje to dodajemy kilka łyżek kaszki manny, albo np. drobnej orkiszowej, oraz owoce które udało nam sie w okolicy zebrać
Awatar użytkownika
Regent
Posty: 143
Rejestracja: 04 lut 2008, 09:04
Lokalizacja: Lublin/Warszawa
Płeć:

Post autor: Regent »

Jakiś czas temu odkryłem płatki gryczane. To taka kasza gryczana tylko, że rozdrobniona. Świetnie sprawdza się w terenie bo nie trzeba tego długo gotować. Tak naprawdę to wystarczy zalać wrzątkiem, wymieszać, przykryć menażkę, odczekać parę minut, płatki wchłoną wodę i mamy najprawdziwszą staropolską kaszę gryczaną (co prawda taką trochę już przeżutą, ponoć nie wszystkim taka konsystencja odpowiada, mi nie przeszkadza).

Co do tego? Wszystko. Sosy, mięso, warzywa. Można nawet na słodko, mi np smakuje z rodzynkami (wrzucamy na samym początku niech też się nawodnią) i dużą ilością curry - taka wariacja słowiańsko-indyjska.

Są też płatki ryżowe. I też praktycznie bez gotowania.
Awatar użytkownika
mgr_scout
Posty: 431
Rejestracja: 29 sie 2007, 16:29
Lokalizacja: inąd

Post autor: mgr_scout »

aciepk pisze:Kaszanka delux:
Wywalamy zawartość kaszanki na patelni/do menażki i dodajemy pokrojone pomidory i posiekaną cebulkę. Jemy na ciepło, albo na chlebie.
do polskiego kawioru proponuję jeszcze dodatek w postaci posiekanego szczypiorku i trochę chilli :D
boris
Posty: 46
Rejestracja: 13 mar 2008, 18:14
Lokalizacja: Płock
Gadu Gadu: 345731
Tytuł użytkownika: leń patentowany
Płeć:

Post autor: boris »

MUSTAFA89 pisze:Kiełbaska z cebulka :-)
Składniki: Kiełbasa(najlepiej Zwyczajna) Cebula oraz przyprawy do koloru do wyboru.

Rozgrzewamy smalec na patelni. Kroimy kiełbase w kostki, cebule w paski. Wrzucamy cebule do patelni zeby się poddusiła jak się lekko zarumieni dokładamy kiełbaske. I smażymy.

Do tego dania polecam przyprawę grillową firmy Prymat i chilli. Wiele razy takie cóś sobie robiłem - POLECAM!
Awatar użytkownika
aciepk
Posty: 689
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:32
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: UCePe ssie
Płeć:

Post autor: aciepk »

A o wodzionce słyszeliście?
Wodzionka, wodzionka!
Suchy chleb i wody szklonka!
:mrgreen:
boris
Posty: 46
Rejestracja: 13 mar 2008, 18:14
Lokalizacja: Płock
Gadu Gadu: 345731
Tytuł użytkownika: leń patentowany
Płeć:

Post autor: boris »

na tacticalu jest przepis
Awatar użytkownika
Valdi
Posty: 950
Rejestracja: 29 sie 2007, 23:43
Lokalizacja: Litwa-Vilnius
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Valdi »

Najtanszym daniem :mrgreen: są wargoły
ODPOWIEDZ