Strona 1 z 2
HULTAFORS vs MORA
: 22 mar 2011, 23:30
autor: s_nestor
Witam!
Z wielu opinii na forach wiem, że noże obu firm są bardzo chwalone i polecane ale gdybyście mieli wybrać tylko jeden z nich to który by to był i dlaczego?
Konkretnie, który Waszym zdaniem jest lepszym nożem?
Pzdr!
: 23 mar 2011, 00:08
autor: Abscessus Perianalis
s_nestor pisze:Konkretnie, który Waszym zdaniem jest lepszym nożem?
Nie da się tego stwierdzić, bo konkretne modele mogą być lepsze w przy jednej czynności, zaś inne przy innej. W dodatku jest to sprawa indywidualna, czy komuś wygodnie obierać ziemniaki maczetą, czy siekierą - tak samo jest w tym przypadku.
Nie chcę się czepiać, ale zakładasz już 2gi temat, który sugeruje, że wypatrzyłeś sobie 2 noże i masz problem z wyborem. Tematy też są mocno wtórne.. Chociaż do tej pory raczej nikt Ci tego nie wytknął.
Nic nie zamierzam robić z tym tematem, ale jeśli założysz kolejny temat w najbliższym czasie, to możesz być pewny, że będę mu się przyglądał bardzo dokładnie i pewnie wyląduje w mogilniku.
: 23 mar 2011, 00:35
autor: biper
To ja może powiem tylko tyle..
Po co się męczyć i wybierać??? Przy takich cenach i oferowaną za nie jakość nie trzeba między nimi wybierać. Jeśli nie możesz się zdecydować, weź oba

. Cena 70zł za dwa dobre noże to nie majątek (Mora Clipper + Hultaj)
Dlatego u mnie od niedawna goszczą 2: Hultaj GK (zielony) (35zł) i Mora Outdoor 2000 (50zł) + przesyłka 8 zł.
Hultaj to taki wół roboczy raczej, do cięższych prac, ale nie w kontekście puszczańskim/survivalowym (choć i tu się sprawdzi). Nie ma marketingowego wzornictwa, duszy, to surowe proste narzędzie. Ot, taki śrubokręt wśród noży, majcherek z klimatem bardziej do warsztatu niż do lasu - ale przekornie, dzięki temu ma swój urok (przynajmniej dla mnie). Taki nieokrzesany typ z trzydniowym zarostem. Dość gruba i długa rękojeść, przypasuje do dużych łap, przy której głownia (zwłaszcza ta 3mm) na pierwszy rzut oka wydaje się nieco za wąska (chodzi o szerokość, nie grubość) i za krótka.
Natomiast Mora przy nim to smukła i elegancka damulka... ale taka damulka, co to jeśli zajdzie się jej za skórę, to bezlitośnie i bez wysiłku jest w stanie tą skórę z Ciebie zedrzeć.
Warto mieć oba (ot, zgrana parka), nie przy sobie, ale dla siebie

: 23 mar 2011, 13:37
autor: s_nestor
Abscessus Perianalis pisze:
Nie chcę się czepiać, ale zakładasz już 2gi temat, który sugeruje, że wypatrzyłeś sobie 2 noże i masz problem z wyborem. Tematy też są mocno wtórne.. Chociaż do tej pory raczej nikt Ci tego nie wytknął.
.
Nie do końca się zgodzę bo poprzedni temat dotyczył rodzajów stali a ten temat dotyczy porównania dwóch firm. Dla mnie jest to interesujące ponieważ, oprócz jednego forum gdzie dyskusja zakończyła się po kilku postach, nie natrafiłem na porównanie obu firm ze sobą.
Tak wiem, że najlepiej jak sam sprawdzę te noże i wtedy będę wiedział który nóż jest dla mnie idealny. Ale forum m.in. po to moim zdaniem jest, żeby poznać punkt widzenie innych użytkowników. A mnie akurat bardzo interesuję, jak osoby bardziej doświadczone widzą obie firmy i który z noży jest ich ulubionym. Nie proszę o wybór noża za mnie lecz o własne doświadczenie użytkowników.
biper o taką odpowiedź mi mniej więcej chodziło, dzięki więc!
Pozdrawiam.
: 23 mar 2011, 14:20
autor: Ciek
Odnoszę wrażenie, że zbytnio filozofujesz. I Mory i Hultaje to proste użytkowe konstrukcje, z obu ludzie są zadowoleni, nie widziałem jeszcze, żeby ktokolwiek marudził na te noże poza wrażeniami estetycznymi, których nikt przy zdrowych zmysłach za 4 dychy i tak nie oczekuje. Każdy ma inne wymagania, robi różne rzeczy z nożem, ma unikalny kształt dłoni itp. itd. więc nie da się nikomu pomóc w wyborze. Ja mam morę clipper, a przy wyborze kierowałem się przede wszystkim tym, że … była dostępna w sklepie, w którym kupowałem też kilka innych rzeczy. Poza tym lubię zielony kolor. I wsio. Mora 2000 jakoś wizualnie mi nie podeszła, uważam, że ma już lekko przekombinowany szlif, a ja jestem prostym człowiekiem, najlepiej mi podchodzi wszędzie konstrukcja cepa.
Jeśli chcesz rozsądnych argumentów za Morą to jeden z naszych kolegów formowych prowadzi sklep bushcrafter.pl i podobno gwarantuje najniższą cenę.
: 23 mar 2011, 14:36
autor: s_nestor
Ok, raz jeszcze napiszę...nie chodzi mi w temacie o doradzenie mi który nóż mam sobie kupić.
Z poprzedniego mojego tematu dowiedziałem się jakie są różnice w stali nierdzewnej i węglowej, na różnych forach zauważyłem, że te noże są chwalone przez 99,99% użytkowników więc biorąc pod uwagę to wszystko + mój gust estetyczny wiem już jaki nóż / noże sobie kupię jak tylko pojawią się znów w ofercie wspomnianego wcześniej sklepu jednego z użytkowników forum.
A temat ten założyłem tylko po to aby ludzie mogli się powymieniać opiniami i doświadczeniami na temat obu noży. Mnie to akurat ciekawi i chętni poczytam "wypociny" innych użytkowników.
Jeżeli natomiast uważacie, że temat ten jest powielaniem, nieporozumieniem bądź z jakiegoś innego powodu lepiej żeby go nie było to bardzo proszę o jego usunięcie przez moderatora (nie znam się ale chyba moderator to osoba, która może wywalić zbędne tematy:P). Ja zdecydowanie nie będę oburzony czy coś w tym stylu;]
Powtarzam: jeżeli uważacie, że nie ma sensu porównywania obu firm i opisywania ulubionego / najlepszego noża z powyższych, ta obiema rękoma podpisuję się pod usunięciem tematu.
Pozdrawiam!
: 23 mar 2011, 15:54
autor: Kobra
Wiesz większość powie ci że mora jest lepsza bo gdy jesteś początkującym w survivalu i przyjdziesz na te forum i zaczniesz szukać informacji na temat noża to jest wiele o morze. Kupisz morę i się przyzwyczaisz do niej i to jest powód że każdy mówi że mora jest najlepsza

: 23 mar 2011, 16:29
autor: mwitek
Kobra pisze:Wiesz większość powie ci że mora jest lepsza bo gdy jesteś początkującym w survivalu i przyjdziesz na te forum i zaczniesz szukać informacji na temat noża to jest wiele o morze. Kupisz morę i się przyzwyczaisz do niej i to jest powód że każdy mówi że mora jest najlepsza

No panie Kobra kolejna fenomenalna teoria!
Chapeau bas!
: 23 mar 2011, 19:34
autor: birken1
Kobra, tak się składa że akurat przed Morą miałem kilkanaście noży. Droższych, tańszych ale żadnym sie tak chyba nie cieszyłem jak otworzyłem paczkę

(z późniejszego używania chyba też)
: 23 mar 2011, 23:21
autor: Kobra
Jakoś mi ta mora nie przypadła do gustu ;] ani tym porzucać, ani do cięższych robót

: 23 mar 2011, 23:37
autor: Lechu333
Ale tnie, długo utrzymuję ostrość roboczą, i ma (IMO) jedną z najwygodniejszych rękojeści!
Poza tym - co rozumiesz poprzez cięższe prace?
: 24 mar 2011, 01:42
autor: BRAT_MIH
Kobra pisze: ani tym porzucać, ani do cięższych robót
Do cięższych robót to siekierka, a do rzucania to kamienie. Mam Morę 2000, jak widziałem że zachwalają na forum to myślałem, ze brzydka itp. Kupiłem i jest super. Kanapkę zrobisz, jedzenie pokroisz, kija wytniesz, ostra i przydatna. Jakbym chodził do lasu rzucać nożem ( nie wiem po co i skąd taka niedorzeczność) to może bym się nie przekonał, bo lekka i wygodna, ale ja jestem z tych co nie rzucają

: 24 mar 2011, 12:08
autor: rdk
BRAT_MIH pisze:Mam Morę 2000,
też mam morkę 2000 z plastikową "kaburą" hehe i mam Clipper także z plastikiem . Dużo bardziej przypadła mi do gustu mora 2000 nie tylko z wyglądu, ale nawet lepiej mi się ja operuje (może tylko podświadomie

)
Tak patrzę na te noże i mimo, że to nie powinno mięć większego znaczenia morki są ładniejsze, i skoro "nie widać różnicy to po co brać brzydszy nóż?"

: 24 mar 2011, 13:32
autor: Offtime
s_nestor pisze:Ok, raz jeszcze napiszę...nie chodzi mi w temacie o doradzenie mi który nóż mam sobie kupić.
[...]
Jeden mały pizdzik kontra drugi mały pizdzik.
Bawi mnie rozbieranie na części pierwsze i dorabianie teorii do tak błahych rzeczy.
Ludzi którzy posiadają oba noże, obu używają, co więcej potrafią być obiektywni, jest tak niewielu że jeśli jedna osoba na tym forum się trafi to max.
Zazwyczaj wypowiadają się osoby które mają jeden z nich i twierdzą że ten właśnie jest najlepszy, o obiektywnych opiniach zapomnij. Wszystko zależy od tego kto ładniej opisze swoje doświadczenia.
Inna sprawa że każdy ma inny gust, inne nawyki przy pracy nożem, inną "łapę" przez co inaczej mu dany nóż leży. Wszystko to składa się na fakt iż doświadczenia i ich opisywanie często mija się z celem.
Względnie usłyszysz beznadziejne wywody kogoś kto do lasu z glockiem chodzi, pozdrawiam Kobrę w tym momencie.
Co jest ważne to to że oba noże są spoko, a który lepszy, sam sobie sprawdź.

: 24 mar 2011, 14:43
autor: unabomber
Mora jest seksowniejsza...

: 24 mar 2011, 15:04
autor: Armat
unabomber pisze:Mora jest seksowniejsza...

Fetyszysta jeden

: 24 mar 2011, 18:43
autor: MlKl
unabomber pisze:Mora jest seksowniejsza...

A hultaj bardziej męski

: 24 mar 2011, 20:27
autor: Qasz
A ktoś mi pisał że się to nie przyda
viewtopic.php?t=2616
i wszytko w temacie
: 27 cze 2011, 18:55
autor: Gryf
Jaką długośc w Hultaforsie ma żelastwo w zielonym plastiku?
: 28 cze 2011, 08:16
autor: -chilli-
: 02 lip 2011, 19:28
autor: NumLock
: 06 lip 2011, 12:01
autor: adrian1006
Moja mora wytrzymała wszystko łącznie z paleniem ciągnika na zwarcie

: 18 paź 2012, 16:28
autor: soohy
Nie chcę mi się zakładać nowego tematu na temat poniższego noża, bo każdy go zna i wie że jest bardzo dobry jak na taką cenę itp.... Wygrałem ją na forum knives, pracowałem nią cały czas, wykorzystywałem ją do wszystkich prac. Pękła przy batonowaniu suchego buka. Nie ma co, zdziwiłem się, bo mora miała o wiele cięższe batonowania i dawała zawsze radę

Ale swoje przeszła, kupię nową. Mimo wszystko polecam ją nadal w razie czegoś.
Niezbyt wyraźne zdjęcia ale robione na szybko, aparat też o wiele lepszych nie zrobi.
: 18 paź 2012, 21:32
autor: Razowiec
Wczoraj, podczas wizyty w Jula mnie oświeciło! Hultafors! Hultafors i tylko on! Bo Mora jest faszystowska a Hultaj uwzględnia potrzeby mniejszości... niedługo mi przejdzie i uswiadomię sobie różne rzeczy, ale na razie jestem pod wrażeniem tego, że nóż-dłuciak od Mory nadaje się tylko dla praworęcznych a Hultaforsa dla lewo- i prawo- ręcznych

: 19 paź 2012, 01:37
autor: Qasz
Razowiec pisze:Hultafors! Hultafors i tylko on!
Nie! Nie! To nie prawda! Nie słuchajcie go! Gada głupoty, bredząc na przemian, podszyty obłudą fałszywy mesjasz!
