Strona 1 z 4

Diamenty w Lidlu od 28.03.

: 20 mar 2011, 00:14
autor: borsukwacław
Witam !
Informuję że od 28.03. mają być w sprzedaży w Lidlu "słynne"diamenty do ostrzenia nożyków ;-) warto - są bdb. i kosztują jedynie 12,- zł. .Gradacja 150 , 300 , 400 ;-)
A jak ktoś chce mieć większe gradacje to polecam komplecik dwóch diamentów z DIA-SAM
o gradacji 600 i 1200 za 18,- zł + KW . ;-) razem wychodzi 35,- zł i mamy 5 gradacji :)
Ja najczęściej używam 400 , 600 , 1200 i taki zestaw mam zawsze w plecaku , noszę go w gustownym etui w którym przysyłają dwie płytki z DIA-SAMu . Ten zestaw wystarczy na parę tysięcy ostrzeń ,relacja ceny do jakości na najwyższym poziomie :) Polecam!!!
Obrazek
Pzdr.

: 20 mar 2011, 07:21
autor: hejtyniety
dobrze, że wrzuciłeś tutaj info, ale niestety muszę zrobić małą korektę - diamenty już podrożały i kosztują 15zł :-( Tak czy siak w poniedziałek trzeba będzie szturmem brać najbliższego Lidla. I to najlepiej z samego rana (w zeszłym roku byłem koło 9 i już było po ptokach, dopiero kolejnym sklepie znalazłem ;-)

: 20 mar 2011, 13:58
autor: Razowiec
Wspaniale!
A ten termin jak rozumiem obowiązuje w całym kraju, czy może to może być różnie?

: 20 mar 2011, 18:29
autor: borsukwacław
Witam!
Wydaje mi się że w całym kraju :) ale jak ze wszystkim u nas , pewności 100% mieć nie można ;-)
Pzdr.

: 20 mar 2011, 18:40
autor: hejtyniety
Ostatnio były w całym kraju to i teraz powinny ;-)

Na zlocie chce zrobić warsztaty z ostrzenia tymi diamentami, więc może ktoś będzie tak miłym i porobi zdjęcia - wtedy walnę tutek na forum, żeby wszystko było jasne 8-)

: 21 mar 2011, 08:43
autor: Młody
Będe musiał wcześniej do szkoły pojechać...

: 21 mar 2011, 09:27
autor: birken1
Razowiec pisze:A ten termin jak rozumiem obowiązuje w całym kraju, czy może to może być różnie?

w całym.
Ja ostatnio (prawie dokładnie rok temu) spóźniłem się, ale o dziwo trafiłem po jakich dwóch tygodniach. Nie bardzo rozumiem nad czym się tak ludzie zachwycają... przecież to ma takie gradacje że co najwyżej do saperki się nadaje.

: 21 mar 2011, 21:17
autor: borsukwacław
birken1 pisze:
Razowiec pisze:A ten termin jak rozumiem obowiązuje w całym kraju, czy może to może być różnie?

w całym.
Ja ostatnio (prawie dokładnie rok temu) spóźniłem się, ale o dziwo trafiłem po jakich dwóch tygodniach. Nie bardzo rozumiem nad czym się tak ludzie zachwycają... przecież to ma takie gradacje że co najwyżej do saperki się nadaje.
Witam!
Birken 1 widocznie coś w nich musi być skoro masa ludzi z Knives i nie tylko w momencie kiedy weszły lidlowe diamenty powystawiali na alledrogo i na bazarkach swoje triangle , turnboxy i inne systemy ostrzące , kupili sobie lidlowe (ponad 20 x tańsze) i ostrzą tylko iskry lecą :)
Gradacja zalicza się do średnich , ale dla kogoś kto umie się nimi posługiwać to naprawdę
niezastąpione narzędzie do naostrzenia każdego noża ( o wyprowadzaniu KT nie wspomnę )a jeżeli ktoś jest perfekcjonistą to może "dopieścić " ostrze na papierku 600 czy 800 ( sam często to robię ) . Wielu spośród nas kupuje sobie dobre drogie noże z dobrych topowych stali i po jakimś czasie okazuje się że nie da rady naostrzyć noża żeby chociaż kartkę przecioł o goleniu nawet nie mówię :lol: a diamentami z lidla masz to w 5 min :) i o to właśnie chodzi , efekt + czas + cena :shock:
Pzdr.

: 21 mar 2011, 21:30
autor: NumLock
Dzięki za cynk!
birken1, od noża wymagam tylko ostrości roboczej, nic ponadto.

: 21 mar 2011, 21:33
autor: kapir
birken1 pisze: Nie bardzo rozumiem nad czym się tak ludzie zachwycają... przecież to ma takie gradacje że co najwyżej do saperki się nadaje.
Gradacje do najdelikatniejszych nie należą. Jednak po jakimś czasie trochę się wykruszają i ostrzy się na nimi "delikatniej". Ja wykańczam na starym skórzanym pasie, ale coraz rzadziej ostatnio. Zauważyłem, że im ostrzejszy nóż tym szybciej się tępi. Zazwyczaj dobrą - użytkową ostrość mam już po paru macnięciach na średniej gradacji.

: 21 mar 2011, 22:42
autor: borsukwacław
Kapir zauważył że diamenty" wykruszają" się , wtajemniczeni nazywają to " ułożeniem " się diamentu ;-) żeby prawidłowo ułożyć diament trzeba pamiętać o jednej ważnej rzeczy przy ostrzeniu każdym diamentem bez wyjątku , a mianowicie - należy przeciągać nóż po płytce DELIKATNIE , nie dociskać zbyt mocno tylko dosłownie muskać KT po płytce ;-) wtedy diamenty nie wykruszą się tylko ładnie układają , efekt będzie taki że po 2-3 ostrzeniach diamenty nie są już tak agresywne tylko bardzo ładnie ostrzą nóż :) ale co najważniejsze posyp diamentowy pozostanie na płytce a nie "poleci w kosmos" ;-)
I jeszcze jedna rzecz , warto zwilżyć płytkę wodą , zarówno przy pierwszych ostrzeniach ale również przy każdych kolejnych , aczkolwiek nie jest to bezwzględnie konieczne i wymagane . Ja zwilżam zawsze płytkę wodą bo tak się przyzwyczaiłem i polecam ten sposób ;-) po ostrzeniu płuczę wodą i suszę płytkę kawałkiem ręcznika papierowego lub czymkolwiek co mam pod ręką :) Płytka po ostrzeniu i płukaniu zajdzie troszkę "rudą " ale to w niczym nie przeszkadza .
Życzę przyjemnego ostrzenia ;-)
Pzdr.

: 21 mar 2011, 22:54
autor: Bastion
Dzieki za info.

: 28 mar 2011, 09:11
autor: Frytas
Ja juz swoje mam :D
Teraz tylko do szkoły i zacznie sie ostrzenie :D

U mnie w mieście jeszcze jest sporo, wiec jak u kogoś sie skończą to pisać. Jeśli jeszce będą to moge wysłać.

: 28 mar 2011, 09:47
autor: Ciek
Ta ostrzałka z ręki to lipa bo małe to i łatwo samego siebie dziabnąć. Warto dorobić jakiś stojak z deski albo przynajmniej uchwyt by leżało na płasko i trzymało się jako tako stołu. W sumie mam komplet bo kiedyś dałem się ponieść fali entuzjazmu w sieci ale i tak nie używam bo morka całkiem nieźle mi się podostrza na pręcie.

A co do zmiany ceny z 12 na 15 to pamiętajcie, że wg GUSu inflacja to 3% więc coś musi się wam wydawać, a nawet jeśli teraz zapłacicie drożej, to sobie odkujecie kupując lokomotywę, turbinę okrętową albo reaktor atomowy ;)

: 28 mar 2011, 20:03
autor: coxspox
Też już kupiłem,dzisiaj po szkole.Polecam

: 28 mar 2011, 20:39
autor: kalyk3
Ostrzałka już nabyta. Sprawia nawet dobre wrażenie. Przy pierwszym ostrzeniu wersja extra fine wydaje się być jednak zbyt zgrubna. Może z czasem się bardziej wygładzi. Na razie IMHO warto mieć wersję żółtą (400) + coś do wygładzenia ostrza. Z drugiej strony jak już mamy coś do wygładzania i regularnie ostrzymy to nie potrzebujemy niczego bardziej zgrubnego, a tym bardziej 2 pozostałych ostrzałek :-/

: 28 mar 2011, 20:47
autor: thrackan
kalyk3 pisze:a tym bardziej 2 pozostałych ostrzałek
Kilka dni temu wyprowadzałem KT na nowo w starej siekierze za pomocą 400 i żałowałem, że nie miałem przy sobie 150 i 300.

: 28 mar 2011, 20:56
autor: kalyk3
Oczywiście, że te zgrubniejsze się przydają, ale zdecydowanie rzadziej. Przynajmniej w moim wypadku. W końcu ile razy będziemy wyprowadzać krawędź jeżeli mamy tylko kilka narzędzi i to w dodatku regularnie używanych, a więc zadbanych i zaostrzonych ;-)

: 28 mar 2011, 21:15
autor: Bastion
kalyk3 pisze:Ostrzałka już nabyta. Sprawia nawet dobre wrażenie. Przy pierwszym ostrzeniu wersja extra fine wydaje się być jednak zbyt zgrubna.
Tez mialem z poczatku takie wrazenie, w necie znalazlem informacje, zeby nowe ostrzalki diamentowe nawilzyc woda albo olejem. Ostrzalki popsikalem olejem silikonowym w spraju i jest diametralna roznica. W pare minut podostrzylem przytepiona More do tego stopnia, ze goli wlosy.
Natomiast ta osrzalka o zgrubnej gradacji 150 (niebieska) calkiem dobrze podostrzylem toporek.

Jeszcze raz dzieki borsukwacław za info, wyglada ze to byl naprawde super zakup.

: 28 mar 2011, 21:31
autor: MlKl
Nabyłem i ja - zacny sprzęt za małą kasę. W Grodzisku Mazowieckim leży jeszcze kilkadziesiąt kompletów.

: 28 mar 2011, 21:43
autor: rudy rydz
ja też kupiłem, dzięki za info. :-D

: 28 mar 2011, 21:48
autor: borsukwacław
Witam !
No to fajnie że wszyscy są zadowoleni :)
Mimo wszystko jako medium do zwilżania płytek polecam wodę :) łatwo dostępna i powszechnie występująca :mrgreen: ale silikon też może być , tylko że ciężej utrzymać diamenty w czystości :->
Pzdr.

: 28 mar 2011, 22:03
autor: Deflegmator
Ciek pisze:Ta ostrzałka z ręki to lipa bo małe to i łatwo samego siebie dziabnąć. Warto dorobić jakiś stojak z deski albo przynajmniej uchwyt by leżało na płasko i trzymało się jako tako stołu.
Ano właśnie. Macie może jakieś patenty na bezpieczne i pewne ostrzenie tymi płytkami? Na stole tego nie położę, bo zacznie jeździć wraz z nożem. Ręką wolę nie przytrzymywać, bo cenię sobie integralność peryferiów mojego ciała. ;) Jak sobie z tym radzicie?

: 28 mar 2011, 22:04
autor: Młody
Wszyscy mają diamenty z lidla...mam i ja :mrgreen: zaraz się biorę za regenerację siekierki.

: 28 mar 2011, 22:30
autor: kalyk3
No dobra. Z wodą ostrzy się całkiem nieźle. Już zdążyłem wyprowadzić nowy szlif w nożu. Teraz mam zero grind :mrgreen: W każdym razie za taką cenę to polecam każdemu. Dzięki borsukwacław ;-)