Strona 1 z 1

Victorinox - obrazkowa instrukcja obsługi

: 31 lip 2008, 16:08
autor: Tanto
Czasami sami nie wiemy co mamy, dla nie obeznanych ze szwajcarska pomysłowością mały przewodnik
Obrazek

: 31 lip 2008, 23:53
autor: Valdi
Alezes zapodal! :)

: 01 sie 2008, 00:05
autor: brt
Wlazłem w link żeby zobaczyć instrukcję do szydła, niestety nie widzę numeru 33 :-|

: 01 sie 2008, 07:41
autor: Dąb
Tak trochę jakby dla amerykanów miało to być zrobione ;-)

: 01 sie 2008, 08:26
autor: Tanto
brt pisze:niestety nie widzę numeru 33 :-|
jest pod nr 9

Opis jest zeskanowany z oficjalnego katalogu Victorinoxa, czyli trzeba wziąć poprawkę na wydźwięk propagandowy, tak jak np. z zaczepem do zdejmowania izolacji z przewodów który nie sprawdziła się na zlocie. ...a może to była chińska podróbka vicka ;-)

: 01 sie 2008, 10:01
autor: aciepk
Zaczep do ściągania izolacji powinien się sprawdzać, jeżeli uprzednio dobierzemy odpowiedni przewód i natniemy go dookoła od miejsca w którym chcemy się izolacji pozbyć. Czyli tak czy inaczej jest przereklamowany.

I wracając do funkcji zaprezentowanych w "instrukcji" to bardzo mi się podoba alternatywne wykorzystanie korkociągu (Obrazek 3b, że też wcześniej na to nie wpadłem :mrgreen: ) i funkcja z użyciem "multihaka" (14b). Teraz to na prawdę żałuję, że ani mój Camper, ani Forester nie mają tego haka... Jaki to byłby lans nosić na nim siatki z zakupami albo prezenty :mrgreen: .

: 01 sie 2008, 12:10
autor: Pablo666
kurde, aciepek, wlasnie chcialem o korkociagu i haczyku napisac ze podle to sobie wymyslili :-P

: 01 sie 2008, 21:14
autor: Yoggi
to jeszcze nic zobaczcie obrazek 4b :D
poza tym ta różnica w obcinaniu paznokciu a wycinaniu kartki jest tak ogromna że trzeba było ją koniecznie zaznaczyć

: 22 sie 2008, 17:12
autor: Hakas
Instrukcja jest świetna nigdy bym nie wpadł na to żeby obierać cytrusy za pomocą otwieracza do konserw. A poza tym tam jest instrukcji posługiwania się długopisem :lol:
Pozdrawiam Hakas

: 24 sie 2008, 12:45
autor: Fredi
zwróćcie uwagę na jedno - to nie jest intrukcja obsługi scyzoryka!!

to tylko obrazkowy pokaz mnogości zastosowań narzędzi (bo w ten sposób bardziej przemawia do klienta).
A scyzoryk nie jest skierowany do przeszkolonych komandosów tylko do szarych śmiertelników, którzy jak zobaczą taką reklamówkę to mogą sobie uświadomić do ilu rzeczy może być im potrzebny scyzoryk i że koniecznie muszą go kupić.

Moim zdaniem, bardzo fajne opracowanie.

: 26 sie 2008, 19:57
autor: Yoggi
Bardzo fajnie- ale marketingowo.
Bo praktycznie to spora cześć patentów raczej nie wyjdzie.

BTW. chyba zapomnieli zrobić rysunku z rozpalaniem ognia za poomocą lupki :lol:

: 27 sie 2008, 11:46
autor: Fredi
jaka wiekszosc?
dopatrzylem sie dwoch, ktorych nigdy nie stosowalem i niewiem jak by sie sprawdzily

- korkociag do rozwiazywania sznurka
- rysowanie prostej linii olowkiem w zdzieraku do łusek

: 27 sie 2008, 19:03
autor: mgr_scout
Fredi pisze:jaka wiekszosc?
- korkociag do rozwiazywania sznurka
rewelacyjnie :) od dawien dawna tak robię :-D

: 28 sie 2008, 19:24
autor: Fredi
Yoggi: liczba nierealnych rzeczy zmniejszyła się do jednej....czyżbyś tak mało wiedział lub używał vicka? ;)

: 30 sie 2008, 21:28
autor: Yoggi
No zdecydowanie przesadzilem z tą większością. Ale chociażby zdejmowanie izolacji za pomocą "specjalnego narzędzia" jest bezsensowne ( co potwierdziło się na zlocie).
A obieranie pomarańczy otwieraczem :566: może i jakoś możliwe ale wolałbym chyba użyć paznokci niż tego (pomijając już oba ostrza)
Naprawa okularów? Może mam jakieś za mocno wkręcone śrubki, ale nie udało mi się ich wykręcić vickowym mini śrubokrętem
Obrazek 7b- mało chyba jest tak małych przestrzeni vixck normalnie by się nie zmieścił a zarazem wystarczająco dużych aby złożony w pół otwieracz mógł się zmieścić.
Mierzenie czegoś linijką ustawioną pod kątem chyba trochę mija się z ideą linijki.
Szycie szydłem jest praktyczne tylko przy co wytrzymalszych materiałach

Poza tym jak wielka jest różnica między cięciem drewna a jabłka, piłowaniem gałęzi a deski? I czy ołówka nie można ostrzyć dużym ostrzem ?

Dłutka nie miałem okazji sprawdzać ale jakoś wydaje mi się średnio funkcjonalne

Może i komuś się udało wykorzystać wszystkie opcje w sposób proponowany przez victorinoxa- mi nie wszystkie, a przynajmniej nie uzyskałem satysfakcjonujących efektów.

PS. wiem że za dużo "chyba" w tej wypowiedzi ale wynika ona z mojego stylu pisania a nie z teoretyczności metod :-P

: 30 sie 2008, 21:40
autor: Fredi
Widzę Yoggi, że szukasz dziury w całym i przykro mi to mówić - nie umiesz używać victorinoxa, albo zwyczajnie brak ci wyobrazni :).

: 30 sie 2008, 23:00
autor: Yoggi
Może i nie umiem używać vicusia :P Co do szukania dziury w całym- Ty widzisz to w ten sposób, ja widzę to jak szukanie nieraz na siłę stupiędziesięciu zastosowań kawałka metalu.

: 31 sie 2008, 17:21
autor: Fredi
juz pisałem wcześniej, że nie jest to instrukcja dla zawodowców.

Spójrz na to okiem marketingowca, chodzi o to by sprzedaż towar - założę się, że na Ciebie te chwyty również działają, tylko niekoniecznie zdajesz sobie z tego sprawę.

Scyzoryk musi się sprzedać nawet temu, kto go nie potrzebuje. I ta plansza zdaje egzamin.

: 02 wrz 2008, 19:24
autor: Yoggi
dlatego też wcześniej napisałem że z marketingowego punktu widzenia ów instrukcja jest świetna oraz że w praktyce nie wszystko z instrukcji wychodzi :)

: 03 wrz 2008, 15:58
autor: Fredi
a ty dalej swoje....
mielisz w kółko, jeśli jest świetna to musi wszystko wychodzić w praktyce - inaczej świetna nie jest -- to tak dla porządku logicznego.

a dla porządku merytorycznego nie mów, że nie wychodzi w praktyce, bo już ustaliliśmy iż nie potrafisz używać vicka :)

: 03 wrz 2008, 19:27
autor: Yoggi
Wyjść na upartego wyjdzie ale czy zawsze jest sens robienia tego? Czy warto męczyć się z obieraniem cytrusów za pomocą otwieracza lub zdejmowania nim izolacji jeśli można to zrobić o niebo wygodniej, lepiej i ładniej małym ostrzem lub nawet paznokciami? Dlatego napisałem że w praktyce słaba

Ale jeśli wolisz się męczyć otwieraczem proszem bardzom :-D

: 03 wrz 2008, 20:39
autor: Fredi
Wbrew pozorom bardzo wygodnie się przecina i obiera różne rzeczy otiweraczem, to w końcu tylko małe ostrze, dobre do prowadzenia - kwestia przyzwyczajenia.

A jeśli chodzi o obieranie kabli....hmmm....jako, że z kablami w robocie mam na codzień do czynienia.... każdym narzędziem zdjemowałem już izolację, tym właściwym też.
Ale fajne jest dopiero to umieszczone w Swiss Toolu - wszystko co potrzeba obok siebie na jednym kawałku metalu - można i naciąć i przeciąć i ściągnąć i wyciąć.... miód :P