Jestem nowy i witam się.
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
-
kochamojazone
- Posty: 4
- Rejestracja: 23 lut 2011, 21:28
- Lokalizacja: p-ń
- Tytuł użytkownika: i las
- Płeć:
Jestem nowy i witam się.
Jestem nowy i witam się.
-
Kopek
- Posty: 1059
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
cześć
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com
-
siux
- Posty: 374
- Rejestracja: 19 gru 2010, 17:27
- Lokalizacja: ŚNIEŻYCOWY JAR, Wlkp
- Tytuł użytkownika: Karol
- Płeć:
Cześć ziom 
Jakieś doświadczenia z Puszczy Noteckiej?
Jakieś doświadczenia z Puszczy Noteckiej?"nikt jeszcze nie wie, czy stare słońce zarysuje nowy dzień..."
https://picasaweb.google.com/traper.w
https://picasaweb.google.com/traper.w
-
kochamojazone
- Posty: 4
- Rejestracja: 23 lut 2011, 21:28
- Lokalizacja: p-ń
- Tytuł użytkownika: i las
- Płeć:
No to jeszcze raz:
Witam. Jestem gburem i raczej samotnikiem.
Poza tym z Poznania- to już wiecie, żonaty- to też, w moim ośmioosobowym nissanie jeszcze mam dwa wolne miejsca. Reszta zajęta przez moją prywatną, dorastającą armię (hehehe).
W Puszczy Noteckiej zakochałem się lata temu (żona jest zazdrosna). Do tego stopnia oszalałem na jej punkcie (nie żony), że kupiłem śródleśną łąkę i z moją watahą tam grasuję przy każdej okazji.
Żadnego rzemiosła się nie boję.
Jestem za noszeniem długich noży.
Pojutrze jadę na ryby na lód, a jak lody puszczą to pływam gdzie popadnie na mojej kanadzie.
Dzień dobry raz jeszcze.
Witam. Jestem gburem i raczej samotnikiem.
Poza tym z Poznania- to już wiecie, żonaty- to też, w moim ośmioosobowym nissanie jeszcze mam dwa wolne miejsca. Reszta zajęta przez moją prywatną, dorastającą armię (hehehe).
W Puszczy Noteckiej zakochałem się lata temu (żona jest zazdrosna). Do tego stopnia oszalałem na jej punkcie (nie żony), że kupiłem śródleśną łąkę i z moją watahą tam grasuję przy każdej okazji.
Żadnego rzemiosła się nie boję.
Jestem za noszeniem długich noży.
Pojutrze jadę na ryby na lód, a jak lody puszczą to pływam gdzie popadnie na mojej kanadzie.
Dzień dobry raz jeszcze.
-
siux
- Posty: 374
- Rejestracja: 19 gru 2010, 17:27
- Lokalizacja: ŚNIEŻYCOWY JAR, Wlkp
- Tytuł użytkownika: Karol
- Płeć:
To już drugi kolega z Poznania, który ma kawałek prywatnego terenu w lesie, pozazdrościć 
Ale od razu +10 za szczerość
Toś się zarekomendowałkochamojazone pisze:Jestem gburem i raczej samotnikiem.
Ale od razu +10 za szczerość
"nikt jeszcze nie wie, czy stare słońce zarysuje nowy dzień..."
https://picasaweb.google.com/traper.w
https://picasaweb.google.com/traper.w
-
Hillwalker
- Posty: 271
- Rejestracja: 03 wrz 2009, 09:10
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Płeć:
