Reconnet

Ciekawi mnie czy gracie w jakieś gry online...być może wielu z nas gra w te same gry pod innymi nickami a nawet o tym nie wiemy.
Ja gram w imperiaonline i gotyksa od czasu do czasu.

Normalnie to
Operation Flashpoint
Hitman 2 i 3
Battlefield 2
Call of Duty 4
S.T.A.L.K.E.R.
A w sieci to tylko Vietcong.

W sieci to:
Operation Flashpoint
Battlfield 2
Call of Duty: United offensive
Cal of Duty 4
IŁ-2 Sturmovik Forgotten Battles

tylko i wylacznie Americas Army reszta to badziewie nawet COD4 ktore nic nie ma z realizmu :)

A tam Americas Army... Operation flashpoint i Armed Assault rlz !

O realiźmie będziemy mówić wtedy gdy aby biec należy będzie biegać po bieżni, skakać, padać i jak oberwiesz dostaniesz mocnego "kopa" w tedy powiemy że jakiś realizm tam jest...

O realiźmie będziemy mówić wtedy gdy aby biec należy będzie biegać po bieżni, skakać, padać i jak oberwiesz dostaniesz mocnego "kopa" w tedy powiemy że jakiś realizm tam jest...

To się nazywa asg

W asg nie ma realizmu. Kulki nie są z ołowiu i stali

Jak to nie? Ja gram tylko takimi

Operation Flashpoint only

Próba ożywienia kolejnego posta. Może graliście w jakieś gry z elementami survivalu? Ja polecam Metal Gear Solid 3: Snake Eater. Może i japońskie efekciarstwo, ale mi się podoba. Seria genialna i szkoda, że tylko część 3 ma takie ciekawe lokacje.

Dla mnie najlepszą grą surwiwalową okazał się Cyberpunk prowadzony przez świetnego Mistrza Gry. Żadna gra komputerowa nie jest w stanie konkurować z ludzką wyobraźnią na żywo

thrackan pisze:Dla mnie najlepszą grą surwiwalową okazał się Cyberpunk prowadzony przez świetnego Mistrza Gry. Żadna gra komputerowa nie jest w stanie konkurować z ludzką wyobraźnią na żywo

Jasne, ale do tego trzeba mieć dobrego mistrza gry i grono ludzi z odpowiednim podejściem, a ja akurat na nadmiar ani jednego ani drugiego nie narzekam.

Imperium Ojca ------>http://imperiumojca.pl/28452
Gangsters ---------->http://www.gangsters.pl/index.php?polec=1582

Counter Strike 1.6 Czysty relaks...

W niedzielę odpaliłem mmorpg o nazwie fallen earth. Gra w klimacie falloutów; po katastrofie na świecie zostaje jakiś mały procent populacji i walczy o przetrwanie. Gra ma swój urok i klimat, może pobudzać też do myślenia o surwiwalu po wojnie. W przeciwieństwie do wielu innych tego typu produkcji możliwe jest granie bez koszenia wszystkiego co się rusza za pomocą CKM. Osobiście moja postać zajmuje się przetrząsaniem złomowisk w poszukiwaniu surowców, które następnie przerabiam na różne użyteczne sprzęty. Pozwala to na równie szybkie rozwijanie postaci jak koszenie z CKM

Gra ma darmowego 10-dniowego triala.

Jak we wszystkich tego typu produkcjach główną wadą jest to, że trzeba im poświęcić dużo czasu. Osobiście chyba się na to nie zdobędę i odpadnę po trialu ale było fajnie zobaczyć.
surowców

Mało jest gier survivalowych. Post-apokaliptyka(Fallout, Stalker) lub survival-horror (Resident Evil, Blair Witch, Call of Cthulhu). Przeżycie objawia się przez oszczędzanie amunicji i mądre planowanie ruchów.

Call of Cthulhu jedna z bardziej klimatycznych gierek w jakie grałem, oprócz niej jeszcze grywam w najnowszą odsłonę Silent Hunter 5: Bitwa o Atlantyk. Wspaniała gierka ponieważ " Na morzu są dwa rodzaje okrętów, okręty podwodne i okręty do zatopienia "

Kocham Vietcong i Flaszpointa, przez nie poszedłem scieżką gamedevu icon_twisted . Obie czeskie ale z różnych firm.
W Bohemia Interactive pracowałem przy Armed Assault 1 i 2. Trochę mojej roboty trafiło do VBS 2.
Ale Vietcong od dziesięciu lat jest moją ulubioną grą

Jest darmowa gra o nazwie Stranded II(nie wiem czy dobrze napisałem nazwę) często w nią gram.A gram w
-Hitman 2 i Kontrakty
-Vietcong
-Counter strike 1.6
-Twierdze II
-Fallout 2 .Trójki nienawidzę :/
a takich internetowych to tylko
The W The West

Red Orchestra od wielu, wielu lat, teraz czekamy na drugą część.

Offtime pisze:Kocham Vietcong i Flaszpointa

]
+ 1

Kiedyś jakoś przypadkiem odpaliłem sobie mmorpg o nazwie Anarchy Online i jakoś tak wyszło, że już 6 lat sobie w to czasem pogrywam dla relaksu. Ciężko opisać konwencję, to właściwie pomieszanie z poplątaniem, jest nieco cyberpunka ale jak dobrze poszukać to i smoka się znajdzie

Ciek pisze:Kiedyś jakoś przypadkiem odpaliłem sobie mmorpg o nazwie Anarchy Online i jakoś tak wyszło, że już 6 lat sobie w to czasem pogrywam dla relaksu. Ciężko opisać konwencję, to właściwie pomieszanie z poplątaniem, jest nieco cyberpunka ale jak dobrze poszukać to i smoka się znajdzie

AO to relaksujace jest nawet W wiekszosc MMORPG czlowiek sie tylko wkurza.

Ja ogólnie mało kiedy się wkurzam, także ciężko mi cokolwiek powiedzieć w tym zakresie ale od czasu do czasu odpalam sobie jakieś popularniejsze mmorpg jak jest free trial i nieodmiennie kilka rzeczy wzbudza we mnie zdziwienie. Przykładowo, ludzie porozumiewający się za pomocą kombinacji słówek „LOL” i ROTFL”. Chyba grając przez moment w WoWa, zanim nie wymiękłem, co nie trwało długio, udało mi się natrafić na specjalny program ułatwiający komunikację:

http://ssshotaru.homestead.com/files/ao ... lator.html

który przykładowy tekst:

„This translator will take what you write in it and turn it into the manner a 12-year-old AOLer would write it. Type in what you want translated and then click the buton”

zamienia na coś bardziej przyjaznego dla oka przeciętnego dziecka neo:

„THES TRANSLA2R WIL TAEK WUT U WRIET IN IT AND TURN IT IN2 TEH MANER A 12-Y3AR-OLD AOL3R WUD WRIET IT!111!!! TYP3 IN WUT U WANT TRANSLAETD AND THAN CLIK DA BUTON!!!111 OMG”

W AO mnie urzekło to, że ludzie częściej coś piszą o swoich dzieciakach, niż wyrażają obawy przed nadchodzącą klasówką