Strona 1 z 7

pomoc w wyborze noża

: 12 sty 2011, 14:46
autor: craxa
pomoc w wyborze noża,
do 130zł

do cięcia drewna na ognisko,
do zrobienia szałasu,
do "zdobyczy" ale to sporadycznie :P
czarne ostrze (zapobiega odbłyskom światła ale też fajnie wygląda :P )

nie chce drewnianej rączki...

znalazłem nóż ale nie znam opinii... co o nim sądzicie?

8 punkt zasad

Co możecie mi zaproponować?

: 12 sty 2011, 14:55
autor: kalyk3
Hmmm... Może mora z ostrzem pomalowanym na czarno?
:-D :mrgreen:

: 12 sty 2011, 14:59
autor: Ciek
"anim spytasz co na początek wpisz w google: mora lub frosts ;-)"

Coś w tym jest, węglowe ostrze możesz zaoctować.

: 12 sty 2011, 15:00
autor: craxa
jestem zielony w nożach więc prosił bym o linki...

: 12 sty 2011, 15:01
autor: Ciek
http://www.knives.pl/forum/index.php?topic=86212.140 Ten po czosnku wygląda bajerancko jak dla mnie.

http://www.google.com/images?q=mora+cli ... 42&bih=356 - Mora Clipper

http://www.google.com/images?um=1&hl=pl ... =&gs_rfai= Mora 2000, z tego co pamiętam występuje tylko jako nierdzewka więc się nie nadaje do octowania.

: 12 sty 2011, 15:07
autor: Jaca
Ja napiszę tylko tyle, żebyś wystrzegał się wszelkich noży na których są napisy survival bądź są reklamowane jako idealny nóż do survivalu. A wiele osób jak widzi taki napis to myśli, że nóż jest do tego przystosowany, a najczęściej okazuje się bezużyteczną kupą. Jak Ciek poradził kup sobie na starcie morkę i jakąś dobrą osełkę. I tak dopiero za jakiś czas zweryfikujesz jakiego noża naprawdę potrzebujesz. A ten z tą magiczną piłą na bank szybko wyląduje na szafie. Wiedz również, że w nożu najważniejsze jest to z jakiej stali został wykonany. W tym MC nawet nie jest napisane co to za stal. A pojęcie stal nierdzewna jest mocno względne. Więc wystrzegaj się takich wynalazków. Czarne ostrze też nie powinno być raczej kryterium w wyborze noża, fajnie wygląda i tak taktycznie :mrgreen:, ale jeśli powłoka nie ma zadania chronić przed rdzewieniem noża ze stali węglowej to według mnie jest to totalnie z dupy gadżet. A argument, że nie odbija światła słonecznego jest co najmniej zabawny :mrgreen:

: 12 sty 2011, 15:10
autor: kalyk3
Pociemniałem kiedyś ostrze, ale zapomniałem jak to dokładnie było. Dosypywałeś czegoś do wody i gotowałeś. Kiedy zaczynało wrzeć wkładałeś ostrze i czekałeś. Im dłużej tym ciemniejsza stal zostawała. Może ktoś wie co to za substancja ma być? Sól, amoniak, proszek do pieczenia, albo soda? Heh nie pamiętam już dokładnie.

: 12 sty 2011, 15:20
autor: kacu666
ten kosztuje 140 ale warto
http://tlim.net/458.php

: 12 sty 2011, 15:23
autor: Jaca
O widzisz. Tlimowe noże są kozackie. Aczkolwiek ten kształt mi akurat nie odpowiada. A jakbyś np dozbierał na taki http://tlim.net/445.php to miał byś nóż na lata ze świetnej stali która łatwo się ostrzy i długo trzyma ostrość. Problem tylko taki że one są bez pochewek więc musiał byś komuś zlecić wykonanie, albo sam się pobawić dla satysfakcji.

: 12 sty 2011, 16:22
autor: craxa
spoko, a ceny?

: 12 sty 2011, 16:32
autor: kacu666
craxa, ten co Jaca, pisał 190 ten co ja 140

: 12 sty 2011, 17:01
autor: craxa
to pierwszy taki wypad,
i mam nadzieje że się nie wypale z chęciami, bo kasa w błoto.
Więc na wszelki wypadek wezme ten za 140zł
Do tego normalną osełkę?

: 12 sty 2011, 17:02
autor: arekm001
Witam.
Od siebie polecę morę 2010 bushcraft forest.
Cena z wysyłką i przelewem wyniosła mnie 119zł 50gr.
Nóż jest łatwy w czyszczeniu(chwila pod kranem i mamy spokój), dobrze tnie żarcie i inne rzeczy, struga patyki, a ostrość fabryczna pozwala na cięcie luźno wiszących kartek papieru.
Stal jest nierdzewna(sandvik) mimo, że łatwa w ostrzeniu ładnie trzyma ostrość, nóż po przygotowaniu drewna na ognisko(rozszczepianie patyków, by dostać się do suchego drewna, struganie itd.) dalej ciął luźno wiszące karteczki. Należy jednak uważać na delikatną krawędź tnącą- lekkie wbicie(raczej włożenie) w śnieg, pod którym leżał kamień spowodowało łatwe do usunięcia wybłyszczenie na czubku, które nie przeszkadzało w pracy, ale denerwowało.
Pochewka jest zrobiona z tworzywa, ma odczepianą szlufkę wykonaną z tego samego materiału, co rękojeść. Sama rękojeść jest nieco za duża do moich małych rąk, ale jej szorstka faktura wystarczająco stabilizuje nóż w dłoni.
Fajny nóż za stosunkowo małe pieniądze, jednak jeżeli wolisz niepowtarzalność, klimat i stal węglową, to bierz tlima.
Pozdrawiam.
Arek.

Re: pomoc w wyborze noża

: 12 sty 2011, 17:25
autor: mwitek
craxa pisze:pomoc w wyborze noża,
do 130zł

do cięcia drewna na ognisko,
do zrobienia szałasu,
do "zdobyczy" ale to sporadycznie :P
czarne ostrze (zapobiega odbłyskom światła ale też fajnie wygląda :P )

nie chce drewnianej rączki...

znalazłem nóż ale nie znam opinii... co o nim sądzicie?

8 punkt zasad

Co możecie mi zaproponować?
Hm
Ja myślę, że zgodnie z tymi kryteriami to potrzeba Ci czegoś większego.

Ok morą potniesz małe patyczki na ognisko ale z rąbaniem czy łupaniem większych będize problem, budowa szałasu no powiedzmy ok ale...

Jak dla mnie, tj patrząc na kryteria ( nie napisałeś o rozmiarze noża) to bierz jakieś kukri np CS ma chyba czarne ostrze i rękojeść z tworzywa, tylko że to spory nóż a'la maczeta

: 12 sty 2011, 17:29
autor: kacu666
nożem się nie rąbie to po pierwsze do tego jest siekierka piłka lub maczeta!
po drugie craxa, ja mam zestaw lidlowy diamentowych ale ostrze też zwykłą osełką za 4zł z bricko marche i noże też są ostre. icon_twisted

: 12 sty 2011, 17:30
autor: Abscessus Perianalis
arekm001, ma rację. Morka Ci wystarczy spokojnie (ta zwłaszcza), a do rąbania weźcie sobie małego fiskarsa, albo jakąś inną małą i wytrzymałą siekierkę.. :)

: 12 sty 2011, 17:33
autor: mwitek
Ok, nożem się batonuje.

Czepiasz się słówek.
a może z CS bushman bowie

: 12 sty 2011, 17:54
autor: tomasz
More do ciecia a Cold Steel GI Tanto do katowania i bedziesz pan zadowolony

: 12 sty 2011, 20:29
autor: ZEN
A Ja zaproponuję Vicka, taki model wystarczy na początek. :p .
http://www.swissknife.pl/produkt/1030,S ... rmii-.html
Obrazek


Ostrze wystarczające do prac obozowych, piłka może posłużyć żeby nadciąć grubsze gałęzie żeby później przełamać je kolanem, korkociąg wiadomo :p, szpikulec z oczkiem jest bardzo pomocny przy szyciu i naprawie, itd...... .

Tą propozycję podaję w razie gdybyś zmienił zdanie i wyjścia do lasu okazały się be..., wtedy Vicka w eleganckim skórzanym pokrowcu można nosić na co dzień a nawet założyć do garnituru. :mrgreen:

: 12 sty 2011, 23:04
autor: craxa
raczej to odpada...
a nie ma przekonania do tej morki...
nie podchodzi mi wogole...

[ Dodano: 2011-01-12, 23:16 ]
a np coś takiego?

http://www.swissknife.pl/produkt/513,Noz-Muela.html

Nóż Muela

1. długość ostrza: 16 cm
2. długość rękojeści: 11,5 cm
3. waga: 220 g
4. etui: skórzane
5. rodzaj rękojeści: gumowa

trochę większy nóż,
po części przydatny do wszystkiego.

: 12 sty 2011, 23:21
autor: thrackan
po części przydatny do wszystkiego.
... a po części do niczego, jak to mawiają ;)

Najprawdopodobniej dopóki nie kupisz czegoś w rodzaju tej Mueli i tego nie poużywasz, to cały czas będziesz o tym marzył. I nikt Ci tego z głowy nie wybije. ;-)

: 12 sty 2011, 23:45
autor: craxa
postaram się oprzec o wasza wiedze na ten temat...
poprostu mi sie podoba, ale jeśli ktos stwierdzi że nada sie tylko do smarowania masła
to odejde od tego pomysłu.

: 13 sty 2011, 00:06
autor: rzuf
Muele jedną mam, odradzam z powodów poniższych:

-Ma szlif wklęsły, łatwo go uszczerbić
-Recurve- o ile masz pręty spoko, ale jak masz płaski kamień do ostrzenia- zapomnij :P
-Ostrze wsadzane w rękojeść (?) podobno przy pracach maczeto-siekierko-podobnych po paru uderzeniach lubi wypaść (nie sprawdzałem*)
-Ciężka rączka, trzyma się w miarę, ale wyważenie jakoś nie to :P
-Stal w Muelach nie grzeszy jakością.

*Dostałem na prezent od cioci :D

: 13 sty 2011, 00:20
autor: kalyk3
Może moje zdanie niewiele znaczy, ale IMHO powinieneś najpierw zmacać kilka noży i wybrać któryś dla siebie. Najlepiej byłoby popracować trochę takim nożem, ale nie zawsze jest to możliwe.

Stal nierdzewna nie jest zbyt dobra na noże terenowe tym bardziej jeżeli chcesz wziąć noż który będzie dobry i do rąbania i do cięcia.

Fikuśny kształt noża niekoniecznie musi oznaczać, że nóż jest dobry. Piłka na grzbiecie uniemożliwia ci batonowanie. Na zbyt dużej płaskiej osełce tego noża nie naostrzysz dobrze ponieważ nie posiada on równej prostej krawędzi tnącej.

Przymierz czy pasuje ci taki kształt rękojeści, czy nie boli cie z nią ręka. Zobacz czy taka długość ostrza jest dla ciebie odpowiadająca. W tym przypadku ja robiłem sobie poglądowe modele z kartonu i sprawdzałem jak mi to odpowiada.

Jeżeli chcesz kupić dobry nóż na lata najpierw musisz go wypróbować, kupując prosto z mostu taki nóż, który jest ładny istnieje ryzyko, że okaże się bezużyteczny.

Wszystko co napisałem doradzam na podstawie własnego doświadczenia. Kiedyś kupiłem nóż który kompletnie mi nie spasował, gdybym miał okazję wypróbować go, albo chociaż potrzymać w ręce to nigdy bym go nie kupił.

: 13 sty 2011, 08:26
autor: przeszczep
Bierz tego Tlima, co ci Jaca radzi.
Lepszego noża w takiej cenie nie dostaniesz :)
Sam miałem ten nóż przez dłuższy czas, niestety oddałem w prezencie - do tej pory żałuję.
Przy odpowiedniej pochewce, spokojnie możesz go nosić na pasie w poziomie tak, żeby nie rzucał się za bardzo w oczy. Jest lekki i zgrabny, więc nie uwiera podczas schylania się czy wsiadania do samochodu. Szlif jest na zero, co dodatkowo ułatwi ci ostrzenie.
Do ostrzenia wystarczą ci diamenty lidlowe do kupienia w necie - diasam.pl bodajże.
groszowa sprawa, a spokojnie wystarczą ci na lata.