Reconnet

Po pięciu latach dość intensywnego użytkowania w moich aktualnych trekingach (Karrimor Dartmoor) wytarł się protektor i przyszedł czas, by kupić coś nowego. Przejrzałem net, połaziłem dziś po kilku sklepach w Warszawie i wybrałem wstępnie kilka modeli:
timberland-furious-fusion
http://allegro.pl/timberland-furious-fu ... 39467.html
karrimor-ksb-350-event
http://www.diakles-sport.pl/trekkingowe ... event.html
HI-TEC V-LITE-ALTITUDE-MAX-WPI
http://www.traperek.pl/product/HI-TEC-B ... 0/?id=1777
hi-tec-fasthike-mid-v-lite
http://allegro.pl/buty-trekkingowe-hi-t ... 85213.html
ALPINUS GURKHA
http://www.sklep-presto.pl/product-pol- ... pinus.html
ACU CAMANA GTX
http://allegro.pl/buty-trekkingowe-aku- ... 59548.html

Może ktoś z Was używał i poleciłby coś z tego zestawu. Mają mi służyć ok. dwa sezony, nie chcę butów na lata. Wisi mi też membrana, wolałbym jednak trudnoprzemakalne. Najbardziej rajcują mnie Timberlandy, mam wersję krótką letnią i są OK.

ja mam te ostatnie które podałeś śmigam w nich na okrągło i po górach i po mieście od jakieś 6-ciu miesięcy na początku miałem z nimi problem w postaci obtartych pięt z powodu źle dobranych skarpet ale po zmianie złego słowa nie mogę na nie powiedzieć

W Timberlandach chodziłem dość długo , aż podeszwa straciła całkowicie bieżnik. Bardzo je sobie chwaliłem, tylko , że to był inny model niż w twoim linku. Rozważ jeszcze buty Hanzel , ludzie sobie chwalą.

Parthagas, ubiegłeś mnie, bo cały weekend przeglądałem buciki i miałem dzisiaj założyć wątek, bo mam kompletny mętlik w głowie. Od razu mówię, że nie miałem do czynienia, ani nie zwróciłem uwagi, na modele przez Ciebie podane.
Ja znalazłem takie:
- Hanzel 024sk, głównie z racji, że są z jednego kawałka skóry, bez membrany, podobno bardzo wygodne: http://www.hanzel.pl/?p=productsMore&iP ... ame=024-SK
- Demar, i tu do wyboru albo Summer albo Trek: http://www.demar.com.pl/pokaz-produkt/158/1/summer-a

Hanzel to Hanzel, wszyscy chwalą, ale czy np. w lato się nie zapocę?
Demar ma niepochlebne opinie na temat butów dla wojska. A jak z tymi co podałem?

Michał, czaję się już na te Hanzele chyba od roku Może w tym się wreszcie uda. Myślę, że lato to nie będzie straszny problem, wszystko to kwestia grubości skarpy. W swoich trekach wypadowo latam cały rok i jeszcze nie narzekałem na zbyt duże ciepło więc chyba nie powinno być źle.

Dzięki za odpowiedzi. Demary są za wysokie. Mam jeszcze w całkiem niezłym stanie Gromy i Commando Protektora, więc wojskowo-taktyczno-podobne nie wchodzą w grę. Hanzele od roku też brałem pod uwagę, ale na zdjęciach wyglądają jak buty ortopedyczne. Nie widziałem ich na żywo, więc mogę się mylić. Poczekam do lata, będę może w Zakopcu, przypadną do gustu, to wezmę jako kolejne - noga mi już nie rośnie, poczekają. Na ngt wieszają psy na karrimorach, miałem kilka par i nie narzekałem. Jakość ich podobno spada z roku na rok, więc ryzyko wtopy istnieje. HI-tec-ów nie miałem, oglądałem w sklepach wczoraj i wyglądają solidnie, Alpinusa nie trafiłem, znam go z plecaków z lat 90 - był OK. Kasę trzymam z urodzin i imienin, jak wkrótce nie kupię butów, to ją przepuszczę na głupoty (czytaj kolejny nóż lub ciuch w teren).

Kupiłem dwa miesiące temu Hanzle wysokie, ale z nubuku. Cena dostępna, modyfikacja modelu wyjściowego wedle życzenia. Ja zmieniłem podeszwę, kolor, system sznurowania i dodałem gumową wylewkę na czubek buta. Buty dotarły w ciągu tygodnia od wpłacenia pieniędzy. Podajesz też teren w jakim najczęściej śmigasz, żeby Hanzel wiedział gdzie i jak mocno usztywnić obuwie.

Parthagas pisze:Demary są za wysokie

Rozmawiałem z pewnym komandosem, (być może nawet z Gromu)o butach i powiedział, że but musi być obowiązkowo wysoki!!!
On chwalił Meindle ale powiedział, że dostaje z przydziału takie, które kosztują prawie 2 tyś.

siux pisze:Rozmawiałem z pewnym komandosem, (być może nawet z Gromu)o butach i powiedział, że but musi być obowiązkowo wysoki!!!
On chwalił Meindle ale powiedział, że dostaje z przydziału takie, które kosztują prawie 2 tyś.

Albo przesadzał, albo miał jakiś model niedostępny w katalogu cywilnym, albo wojsko przepłaca u swego dystrybutora (ew. kupuje po słabym kursie złotego). Chociaż interesuję się marką, nie widziałem modelu, który kosztowałby powyżej 1400zł.

Masz możliwość zapytać owego komandosa o model buta?

Jak rzeczywiście był z jakiejkolwiek specjednostki DWS (ewentualnie WZS BOR) to w ich przypadku z Meindli są dwie opcje:
-Desert Fox (U polskiego dystrybutora można je dostać za 5 stówek)
-Desert All Terrain (Na butywojskowe.pl były dostępne za 799 złotych jeżeli dobrze pamiętam i z tego co mi wiadomo to tylko grom je kupował).

Zdecydowałem się na Alpinusy Ghurka, najbardziej mi podchodzi ich estetyka, dwa lata gwarancji. Jak wybrałem źle, to się wkrótce do tego publicznie przyznam i wrzucę jakąś recenzję. Jeśli wybór okazał się słuszny, też będzie o tym głośno.

thrackan pisze:Masz możliwość zapytać owego komandosa o model buta?

On przyjeżdża ze dwa razy w roku do rodziny więc.... Ale nie jest to typ pozera, i jeśli chodzi o te buty to raczej nie przesadzał, miły, grzeczny, mówił mi na Pan mimo, że ja do niego na "Ty" (myślę , że jesteśmy w podobnym wieku). Nigdy nikomu nie chwali się, że jest komandosem, nigdy nie ustawiał do pionu miejscowego elementu chociaż mógłby niejednego poskładać! Cichy, spokojny, niewysoki, nienapakowany.... a co dzień rano biegał w dresiku do lasu...
A oprócz Meindli chwalił jeszcze jedną markę, ale nie pamiętam nazwy...
Ale na pewno jest komandosem bo jak odjechał to jego teść dał mi amerykańską rację żywnościową!!! Bardzo dobra

siux, chcesz amerykańską eskę to se na allegro zamów akurat aby cóś takiego zdobyć nie trzeba być super chiper elitarnym komandosem . A co do butów spora cena ale znając realia polskich przetargów rządowych może być prawdziwa

Siux, ja nie poddaję w wątpliwość, czy Twój znajomy jest komandosem. Po prostu mnie ciekawość skręca, za jaki model wojsko płaci tyle kasy i czy ewentualnie nie jest to jakiś specjalny/tajny model obuwia. Czy może ma np. seryjnie wbudowane w podeszwę ogrzewanie elektryczne na baterie, GPS w języku i antenę w sznurówkach

(Czy też wojsko zwyczajnie "dao kakao" i przepłaciło sromotnie... )

thrackan, ostatnio było przecież głośno w mediach o przetargach w gromie, które wygrywały firmy proponujące ceny, jakie na tym forum były by wyśmiane i skwitowane pukaniem się w łeb, więc jakoś mnie to nie dziwi..

Abscessus Perianalis, omijają mnie te wiadomości. Nie oglądam TV i rzadko słucham radia. Mam wytrenowane domownictwo i jestem wzywany przed TV tylko, gdy jest mowa o czymś, co mnie dotyczy/interesuje. Słuchania przepychanek politycznych unikam, bo inaczej zbiera mi się na mdłości. Wolę poczytać książkę, posłuchać Beltaine, Atmasfery, Queenu, Mozarta...

Chłoposzki źle mnie rozumiecie... Wiem, że taką rację polską czy amerikan można se kupić, sam oglądałem. Napisałem to po to, żeby uwierzytelnić, gościa, bo jego teść jest bidokiem, co by nie powiedzieć żulem i na pewno tej racji nie kupił tylko dostał od zięcia
A propo butów, drugą markę którą chwalił a nazwy nie pamiętał.... no więc podaje mu: bellevile, protektory, kupczaki i wszystkie inne marki które są dostępne w sklepach militarnych, a on mówi, że to żadne z nich ale nazwy se nie przypomni za cholere. No więc coś w tym musi być, że nie noszą se bucików, którymi my się podniecamy w naszych sklepikach czy na allegro... A byście musieli z nim sami pogadać, zero lansu, wręcz bym powiedział, że chłopak wstydliwy czy zamknięty w sobie... Wiem, że był w Afganistanie, Iraku i Bóg wie gdzie jeszcze, ale ciężko cokolwiek z niego wyciągnąć. Jedyne co mi powiedział, że jak idą na patrol to na około 4 do 5 dni poza bazą.

Ja się zdecydowałem na Demary Trek, raczej te jaśniejsze: http://www.demar.com.pl/pokaz-produkt/27/1/trek-m6-a
We wtorek jadę do sklepu pomacać i przymierzyć.

Też je rozpatrywałem niedawno, również model summer A mi się podoba ale mało informacji od producenta, nawet jak napisałem maila jaka jest różnica między tymi modelami to odpowiedź była skąpa jak grzywka u skina!! i nadal nie wiem... No więc kupiłem w końcu hanzele z przeróbką wg moich upodobań!!
Ale cały czas mnie ciekawi jak te Demary się sprawdzają, więc jak je przechrzcisz w terenie to opisz co i jak

To fakt, że info producenta jest skromne, a jedyne co znalazłem w necie to:
NGT: http://ngt.pl/forum/demar-trek-m6,7335.html
Dziennik Łowiecki: http://dziennik.lowiecki.pl/forum.php?f ... numer=1867
Opinie są skromne ale pochlebne, jak mi przypadną do gustu w sklepie, to wezmę.

Wy tu gadu gadu, a ja od wtorku docieram Alpinusy. Pomału dopasowują się do stopy, ale to jeszcze potrwa. Nie miałem jednak takich butów, których nie musiałem dotrzeć. Łaziłem dziś z pół godziny po mokrym śniegu. Na razie wszystko spływa jak po kaczce. W pracy w nich siedzę po 5-6 godzin i stopa jest delikatnie wilgotna w zwykłych bawełniakach - jest to jednak sprawa indywidualna.

A ja od tygodnia Demary docieram i muszę powiedzieć, że z każdym spacerem coraz bardziej mi się podobują, ale jak napisał Parthagas o swoich - trochę to jeszcze potrwa.

Tydzień temu i dziś byłem z dzieciakami na zajęciach z technik przetrwania - póki co - jest dobrze: w terenie noga się nie poci, nic nie przemięka, przeciera, rozpruwa.

Pozwole sobie przewietrzyć ten temacik icon_twisted Posiada ktoś może przypadkiem buciki Marland Mid Hi-Tec ? Warto pakować się w te buciki ? Wiem, za takie pieniądze ciężko o dobre buty, ale jak na dzień dzisiejeszy operuję tylko wolnymi 3 stówkami, a buty jakieś warto na nogach jednak mieć

Czas najwyższy fundnąć sobie jakieś lżejsze buty w teren. wybór padł na:
http://allegro.pl/adidas-terrex-solo-43 ... 03269.html
Mierzyłem wczoraj i są OK. Korzystał już ktoś z tego modelu, opyla się, czy raczej jakieś salomony?

Ja ostatnio kupiłem buty męskie trekkingowe w sklepie internetowym i jestem naprawdę zadowolony, taniej niż w sklepach stacjonarnych , do tego wysyłka jest bardzo szybka, czego chcieć więcej ? Jak dla mnie to najlepsze rozwiązanie.